Najnowszy numer "Tygodnika Solidarność": Prezes PGNiG - Będziemy wydobywać metan

– Nasze złoża naturalnie się sczerpują. Dlatego każdy metr sześcienny polskiego gazu jest bezcenny. W zeszłym roku zatrzymaliśmy trend spadkowy krajowego wydobycia (...) Według szacunków Państwowego Instytutu Geologicznego – Państwowego Instytutu Badawczego na terenie Górnośląskiego Zagłębia Węglowego znajduje się 170 mld m sześc. metanu, co odpowiada 10-letniemu popytowi na gaz w Polsce – podkreśla Piotr Grzegorz Woźniak, prezes PGNiG, w rozmowie z Teresą Wójcik i Michałem Ossowskim. To właśnie polski gaz jest tematem #20 numeru „Tygodnika Solidarność”. 
 Najnowszy numer "Tygodnika Solidarność": Prezes PGNiG - Będziemy wydobywać metan
/ Tygodnik Solidarność
Co więcej w rozmowie z Piotrem Woźniakiem? 

– Metan z pokładów węgla kamiennego jest pozyskiwany w wielu krajach, najlepsze doświadczenia mają Australijczycy, Amerykanie i Chińczycy. PGNiG prowadzi taki projekt na Śląsku z myślą o bezpieczeństwie pracy górników, ochronie środowiska i wzmocnieniu krajowego wydobycia gazu ziemnego. Według szacunków Państwowego Instytutu Geologicznego – Państwowego Instytutu Badawczego na terenie Górnośląskiego Zagłębia Węglowego znajduje się 170 mld m sześc. metanu, co odpowiada 10-letniemu popytowi na gaz w Polsce. Przede wszystkim jednak program Geo-Metan ma służyć ochronie życia i zdrowia górników. Jesteśmy w stanie pozyskiwać metan wierceniami od powierzchni, zanim górnicy rozpoczną wydobywanie węgla pod ziemią.


– zdradza nam prezes PGNiG. 

Michał Ossowski we wstępniaku nawiązuje do afery wokół Elżbiety Podleśnej. 

Na temat profanacji wizerunku Matki Boskiej powiedziano i napisano już sporo. Zarówno o jej warstwie symbolicznej, uderzającej w fundamenty polskiej i chrześcijańskiej identyfikacji tożsamościowej, jak i genezie tej wojny religijnej, która nawet z punktu widzenia taktyki wyborczej „obrońców demokracji” wywołana została całkiem bez sensu i w sposób szkodzący wynikowi wyborczemu Koalicji Europejskiej. Być może jakimś tropem jest tutaj twarz zadowolonego z siebie Bartosza Kramka rozlepiającego obrazoburcze plakaty z wizerunkiem Matki Boskiej w tęczowym nimbie i z bananem w ustach. Tego samego Kramka, który podawał przepis na „majdan w Warszawie” polegający na uderzeniu w fundamenty polskiej demokracji i praktycznym zamachu stanu. 


Ważnym wydarzeniem zeszłego tygodnia była premiera książki „Lwy nadchodzą”. W numerze relacja Mateusz Kosiński.


Specjalnie na premierę książki „Lwy nadchodzą” wydaną przez „Tygodnik Solidarność” i Wydawnictwo Patria Media do Warszawy przyleciał jej autor – prof. Vladimír Palko, były słowacki polityk oraz komentator życia publicznego. 
Nasz gość spotkał się z dziennikarzami w siedzibie Komisji Krajowej NSZZ Solidarność. W specjalnej konferencji wzięli udział autor książki prof. Palko, Tadeusz Majchrowicz – wiceprzewodniczący KK NSZZ Solidarność, oraz współwydawcy: Michał Ossowski – redaktor naczelny „Tygodnika Solidarność”, Adam Chmielecki (Wydawnictwo Patria Media) i Dariusz Winkler z Wiednia.
Czy komunizm narodził się w Brukseli? Jak byli komuniści robią kariery w Unii Europejskiej? Aborcja i eutanazja przeciw rodzinom. Walka płci zamiast walki klas! Tyrania gender, czyli jak niszczy się prawa człowieka. Wszechwładza sądów! Dlaczego sądy zastępują parlamenty? Jak przebiega prześladowanie chrześcijan w Europie i w USA? Kto reprezentuje katolików w Europie? M.in. na te pytania odpowiada książka prof. Vladimíra Palki. 
– Myślę, że państwa nie dziwi, że Solidarność poprzez spółkę Tysol jest wydawcą tej książki, to organizacja o chrześcijańskich korzeniach i tożsamości –przywitał gości Adam Chmielecki, który następnie przedstawił głównego bohatera spotkania. 

 
Tematykę Nord Stream 2 w artykule „Europa w pułapce rosyjskich gazociągów” opisuje Teresa Wójcik 


Berlin bezwzględnie popiera budowę Nord Stream 2 z uzasadnieniem, że jest to inwestycja wyłącznie gospodarcza, rynkowa. Jednak wiceprezydent USA Mike Pence stwierdza wprost: „Jeśli nie zablokujemy Nord Stream 2 – nie zdołamy obronić Zachodu". 

Gaz ziemny jest i pozostanie istotnym składnikiem miksu energetycznego w Unii Europejskiej. Co więcej, w dłuższej perspektywie zapotrzebowanie na gaz będzie w UE rosło także poza sektorem energii, więc europejski rynek gazu będzie atrakcyjny przez długie lata. Także dla Rosji, Gazprom więc buduje w Europie dwa wielkie gazociągi – na północy Starego Kontynentu Nord Stream 2, a na południu Turkish Stream. Pierwszy ma przepustowość 55 mld m sześc. rocznie, drugi 31,5 mld m sześc. rocznie (dokładnie są to dwie odnogi, każda po 15,75 mld m sześc.). 


O nadchodzących wyborach Jakub Pacan rozmawia  dr Bartłomiejem Biskupem, politologiem z Uniwersytetu Warszawskiego 

– Czym obecna kampania do PE różni się od poprzednich kampanii wyborczych?

– Ta kampania jest dosyć niemrawa w porównaniu z poprzednimi. Poprzednie były bardziej dynamiczne. Obecna kampania zaczęła się dosyć wcześnie, chyba jeszcze nie było tak wcześnie zaczętej kampanii do PE, i choć jest skoncentrowana na sprawach krajowych, to jednak coraz więcej w niej odwołań do spraw europejskich. W poprzednich sprawy europejskie, jeśli się pojawiały, to dotyczyły przede wszystkim kwestii finansowych, czyli ile dostaniemy, obecnie więcej się mówi o samej Unii, jej kształcie, problemach, propozycjach reformowania. Ta kampania jest niemrawa, ponieważ bez przerwy wkraczają w nią jakieś wydarzenia.

– Czy ta wcześniej rozpoczęta kampania nie zaczyna się już wypalać?

– Też odnoszę takie wrażenie. Kampania się trochę wypala i partiom zaczyna brakować pomysłów. Przekazy są ustawione już dawno, są stonowane i partie traktują je trochę jak mantrę. Co tydzień mówimy to samo lub coś podobnego i tyle. Tutaj PiS ma większe pole manewru, bo rządzi, może zatem coś więcej zaproponować, ma rząd, ma prezydenta i te słynne programy społeczne.

O bitwie pod Monte Cassino w artykule „Krwawy krzyk” pisze Leszek Masierak.

18 maja 1944 roku o poranku patrol z 12. Pułku Ułanów Podolskich opanował ruiny klasztoru Świętego Benedykta na Monte Cassino. Bitwa ta ma w naszym kraju status legendy – opluwana we wczesnym PRL, wynoszona pod niebiosa w III Rzeczpospolitej. Jak to jednak z legendami bywa – opowieści o niej często mają niewiele wspólnego z prawdą. 

Jesienią 1943 roku, po kapitulacji Włoch i inwazji na Półwysep Apeniński wojska alianckie posuwały się z trudem na północ. Okupujący terytorium włoskie Niemcy prowadzili bardzo skuteczne boje opóźniające, przygotowując jednocześnie pozycję, na której zamierzali definitywnie zatrzymać wrogie oddziały. Umocnienia przecinające w poprzek cały półwysep w jego najwęższym punkcie nazwali „linią Gustawa” – a ich kluczowym punktem były okolice miasteczka Cassino wraz z wczesnośredniowiecznym klasztorem na górze wznoszącej się nad miastem oraz pobliskimi szczytami – Monte Cairo i Passo Corno. Od stuleci właśnie na tej linii Włosi zatrzymywali ataki najeźdźców nadchodzących z południa. 

Co w dziale związek? 

„Pracownicy sądów i prokuratury liczą na spotkanie z premierem” informuje Andrzej Berezowski.

Pod siedzibą Ministerstwa Sprawiedliwości w Warszawie pracownicy sądów i prokuratury rozbili 7 maja miasteczko namiotowe. Protestują, bo domagają się wzrostu płac o 1150 zł, z czego w tym roku o 650 zł. Liczą na spotkanie z premierem, bo uważają, że od decyzji premiera zależy spełnienie ich oczekiwań. 
Protestują wspólnie niemal wszystkie związki zawodowe reprezentujące pracowników sądu i prokuratury. Obok doraźnych podwyżek domagają się również zakończenia przed wyborami prac nad ustawą o pracownikach sądów i prokuratury. Ustawa miałaby wejść w życie od przyszłego roku. W dokumencie miałby znaleźć się zapis wiążący pensje pracowników ze średnią krajową (system mnożnikowy). Wzrost średniej oznaczałby automatyczny wzrost zarobków.

Najnowszy numer "TS" (20/2019) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Zaginięcie polskiego żołnierza na Bałtyku. Nowe informacje z ostatniej chwili
Zaginięcie polskiego żołnierza na Bałtyku. Nowe informacje

Od środy wojsko prowadzi poszukiwania żołnierza jednostki wojskowej GROM, który zaginął podczas ćwiczeń w Zatoce Gdańskiej. W akcję prowadzoną nad wodą i pod nią zaangażowane są śmigłowce, okręt i sonar - podał w czwartek rzecznik Dowództwa Komponentu Wojsk Specjalnych ppłk Mariusz Łapeta.

Wiceszef MSZ Rosji grozi Polsce: „Będzie jednym z priorytetowych celów” z ostatniej chwili
Wiceszef MSZ Rosji grozi Polsce: „Będzie jednym z priorytetowych celów”

– Jeżeli w Polsce zostanie rozmieszczona broń nuklearna NATO, to broń ta stanie się dla Rosji jednym z priorytetowych celów – powiedział rosyjski wiceminister spraw zagranicznych Siergiej Riabkow, cytowany w czwartek przez agencję Reutera za lokalnymi mediami.

Cimoszewicz oskarżony o potrącenie rowerzystki. Nowe informacje z ostatniej chwili
Cimoszewicz oskarżony o potrącenie rowerzystki. Nowe informacje

Sąd Rejonowy w Hajnówce (Podlaskie) podjął decyzję o zasięgnięciu uzupełniającej opinii biegłych, którzy przygotowywali ekspertyzy w śledztwie dotyczącym potrącenia rowerzystki przez europosła, byłego premiera Włodzimierza Cimoszewicza – dowiedziała się PAP w sądzie.

Sąd Najwyższy podjął decyzję w sprawie wnuka byłego prezydenta Lecha Wałęsy z ostatniej chwili
Sąd Najwyższy podjął decyzję w sprawie wnuka byłego prezydenta Lecha Wałęsy

Sąd Najwyższy oddalił wniosek kasacyjny w sprawie dwóch młodych mężczyzn skazanych za rozbój i pobicie obywateli Szwecji. Jednym z nich był wnuk byłego prezydenta Lecha Wałęsy. Bartłomiej W. odbywa karę 4 lat więzienia.

PE za wprowadzeniem limitu płatności gotówką. O jakie kwoty chodzi? z ostatniej chwili
PE za wprowadzeniem limitu płatności gotówką. O jakie kwoty chodzi?

Europarlament przyjął w środę przepisy, które mają wzmocnić walkę z praniem brudnych pieniędzy w UE. Jeśli zatwierdzi je Rada UE, zakaz płatności gotówką powyżej określonej kwoty zostanie wprowadzony.

Ryoyu Kobayashi skoczył 291 metrów! Zobacz najdłuższy skok w historii [WIDEO] z ostatniej chwili
Ryoyu Kobayashi skoczył 291 metrów! Zobacz najdłuższy skok w historii [WIDEO]

Japończyk Ryoyu Kobayashi ustanowił nieoficjalny rekord świata w długości lotu narciarskiego, osiągając odległość 291 metrów na specjalnie przygotowanej skoczni na zboczu wzgórza Hlidarfjall w miejscowości Akureyri na Islandii.

Były premier alarmuje: Ceny prądu dla przedsiębiorców będą no limit z ostatniej chwili
Były premier alarmuje: Ceny prądu dla przedsiębiorców będą no limit

„Pani Hennig-Kloska zapominała złożyć wniosek o notyfikacje pomocy dla przedsiębiorców. Innymi słowy ceny prądu dla przedsiębiorców będą noLimit” – alarmuje były premier Mateusz Morawiecki.

Obrońca ks. Michała Olszewskiego ujawnia szokujące kulisy sprawy z ostatniej chwili
Obrońca ks. Michała Olszewskiego ujawnia szokujące kulisy sprawy

„Ponieważ sprawa się rozlewa po dziennikarzach (rozmaitych barw i orientacji) pragnę odnieść się do ujawnionych już informacji” – pisze mec. dr Krzysztof Wąsowski, pełnomocnik ks. Michała Olszewskiego.

Mariusz Kamiński: Nie bójcie się, czasy walki z korupcją wrócą z ostatniej chwili
Mariusz Kamiński: Nie bójcie się, czasy walki z korupcją wrócą

– Jedyne moje przesłanie do funkcjonariuszy służb antykorupcyjnych w naszym kraju było takie: walić w złodziei niezależnie od tego, do jakiego ugrupowania się przykleili – mówił na antenie RMF były szef MSWiA Mariusz Kamiński.

Lista podsłuchwianych przez system Pegasus nie będzie jawna. Bodnar podał powody z ostatniej chwili
Lista podsłuchwianych przez system Pegasus nie będzie jawna. Bodnar podał powody

– To jest dla mnie przykre, że nawet na tej sali zwracam się do osób, które zostały objęte inwigilacją – mówił w Sejmie minister sprawiedliwości Adam Bodnar, przedstawiając sprawozdanie w Sejmie. Dodał, że lista podsłuchiwanych przez system Pegasus nie będzie jawna.

REKLAMA

Najnowszy numer "Tygodnika Solidarność": Prezes PGNiG - Będziemy wydobywać metan

– Nasze złoża naturalnie się sczerpują. Dlatego każdy metr sześcienny polskiego gazu jest bezcenny. W zeszłym roku zatrzymaliśmy trend spadkowy krajowego wydobycia (...) Według szacunków Państwowego Instytutu Geologicznego – Państwowego Instytutu Badawczego na terenie Górnośląskiego Zagłębia Węglowego znajduje się 170 mld m sześc. metanu, co odpowiada 10-letniemu popytowi na gaz w Polsce – podkreśla Piotr Grzegorz Woźniak, prezes PGNiG, w rozmowie z Teresą Wójcik i Michałem Ossowskim. To właśnie polski gaz jest tematem #20 numeru „Tygodnika Solidarność”. 
 Najnowszy numer "Tygodnika Solidarność": Prezes PGNiG - Będziemy wydobywać metan
/ Tygodnik Solidarność
Co więcej w rozmowie z Piotrem Woźniakiem? 

– Metan z pokładów węgla kamiennego jest pozyskiwany w wielu krajach, najlepsze doświadczenia mają Australijczycy, Amerykanie i Chińczycy. PGNiG prowadzi taki projekt na Śląsku z myślą o bezpieczeństwie pracy górników, ochronie środowiska i wzmocnieniu krajowego wydobycia gazu ziemnego. Według szacunków Państwowego Instytutu Geologicznego – Państwowego Instytutu Badawczego na terenie Górnośląskiego Zagłębia Węglowego znajduje się 170 mld m sześc. metanu, co odpowiada 10-letniemu popytowi na gaz w Polsce. Przede wszystkim jednak program Geo-Metan ma służyć ochronie życia i zdrowia górników. Jesteśmy w stanie pozyskiwać metan wierceniami od powierzchni, zanim górnicy rozpoczną wydobywanie węgla pod ziemią.


– zdradza nam prezes PGNiG. 

Michał Ossowski we wstępniaku nawiązuje do afery wokół Elżbiety Podleśnej. 

Na temat profanacji wizerunku Matki Boskiej powiedziano i napisano już sporo. Zarówno o jej warstwie symbolicznej, uderzającej w fundamenty polskiej i chrześcijańskiej identyfikacji tożsamościowej, jak i genezie tej wojny religijnej, która nawet z punktu widzenia taktyki wyborczej „obrońców demokracji” wywołana została całkiem bez sensu i w sposób szkodzący wynikowi wyborczemu Koalicji Europejskiej. Być może jakimś tropem jest tutaj twarz zadowolonego z siebie Bartosza Kramka rozlepiającego obrazoburcze plakaty z wizerunkiem Matki Boskiej w tęczowym nimbie i z bananem w ustach. Tego samego Kramka, który podawał przepis na „majdan w Warszawie” polegający na uderzeniu w fundamenty polskiej demokracji i praktycznym zamachu stanu. 


Ważnym wydarzeniem zeszłego tygodnia była premiera książki „Lwy nadchodzą”. W numerze relacja Mateusz Kosiński.


Specjalnie na premierę książki „Lwy nadchodzą” wydaną przez „Tygodnik Solidarność” i Wydawnictwo Patria Media do Warszawy przyleciał jej autor – prof. Vladimír Palko, były słowacki polityk oraz komentator życia publicznego. 
Nasz gość spotkał się z dziennikarzami w siedzibie Komisji Krajowej NSZZ Solidarność. W specjalnej konferencji wzięli udział autor książki prof. Palko, Tadeusz Majchrowicz – wiceprzewodniczący KK NSZZ Solidarność, oraz współwydawcy: Michał Ossowski – redaktor naczelny „Tygodnika Solidarność”, Adam Chmielecki (Wydawnictwo Patria Media) i Dariusz Winkler z Wiednia.
Czy komunizm narodził się w Brukseli? Jak byli komuniści robią kariery w Unii Europejskiej? Aborcja i eutanazja przeciw rodzinom. Walka płci zamiast walki klas! Tyrania gender, czyli jak niszczy się prawa człowieka. Wszechwładza sądów! Dlaczego sądy zastępują parlamenty? Jak przebiega prześladowanie chrześcijan w Europie i w USA? Kto reprezentuje katolików w Europie? M.in. na te pytania odpowiada książka prof. Vladimíra Palki. 
– Myślę, że państwa nie dziwi, że Solidarność poprzez spółkę Tysol jest wydawcą tej książki, to organizacja o chrześcijańskich korzeniach i tożsamości –przywitał gości Adam Chmielecki, który następnie przedstawił głównego bohatera spotkania. 

 
Tematykę Nord Stream 2 w artykule „Europa w pułapce rosyjskich gazociągów” opisuje Teresa Wójcik 


Berlin bezwzględnie popiera budowę Nord Stream 2 z uzasadnieniem, że jest to inwestycja wyłącznie gospodarcza, rynkowa. Jednak wiceprezydent USA Mike Pence stwierdza wprost: „Jeśli nie zablokujemy Nord Stream 2 – nie zdołamy obronić Zachodu". 

Gaz ziemny jest i pozostanie istotnym składnikiem miksu energetycznego w Unii Europejskiej. Co więcej, w dłuższej perspektywie zapotrzebowanie na gaz będzie w UE rosło także poza sektorem energii, więc europejski rynek gazu będzie atrakcyjny przez długie lata. Także dla Rosji, Gazprom więc buduje w Europie dwa wielkie gazociągi – na północy Starego Kontynentu Nord Stream 2, a na południu Turkish Stream. Pierwszy ma przepustowość 55 mld m sześc. rocznie, drugi 31,5 mld m sześc. rocznie (dokładnie są to dwie odnogi, każda po 15,75 mld m sześc.). 


O nadchodzących wyborach Jakub Pacan rozmawia  dr Bartłomiejem Biskupem, politologiem z Uniwersytetu Warszawskiego 

– Czym obecna kampania do PE różni się od poprzednich kampanii wyborczych?

– Ta kampania jest dosyć niemrawa w porównaniu z poprzednimi. Poprzednie były bardziej dynamiczne. Obecna kampania zaczęła się dosyć wcześnie, chyba jeszcze nie było tak wcześnie zaczętej kampanii do PE, i choć jest skoncentrowana na sprawach krajowych, to jednak coraz więcej w niej odwołań do spraw europejskich. W poprzednich sprawy europejskie, jeśli się pojawiały, to dotyczyły przede wszystkim kwestii finansowych, czyli ile dostaniemy, obecnie więcej się mówi o samej Unii, jej kształcie, problemach, propozycjach reformowania. Ta kampania jest niemrawa, ponieważ bez przerwy wkraczają w nią jakieś wydarzenia.

– Czy ta wcześniej rozpoczęta kampania nie zaczyna się już wypalać?

– Też odnoszę takie wrażenie. Kampania się trochę wypala i partiom zaczyna brakować pomysłów. Przekazy są ustawione już dawno, są stonowane i partie traktują je trochę jak mantrę. Co tydzień mówimy to samo lub coś podobnego i tyle. Tutaj PiS ma większe pole manewru, bo rządzi, może zatem coś więcej zaproponować, ma rząd, ma prezydenta i te słynne programy społeczne.

O bitwie pod Monte Cassino w artykule „Krwawy krzyk” pisze Leszek Masierak.

18 maja 1944 roku o poranku patrol z 12. Pułku Ułanów Podolskich opanował ruiny klasztoru Świętego Benedykta na Monte Cassino. Bitwa ta ma w naszym kraju status legendy – opluwana we wczesnym PRL, wynoszona pod niebiosa w III Rzeczpospolitej. Jak to jednak z legendami bywa – opowieści o niej często mają niewiele wspólnego z prawdą. 

Jesienią 1943 roku, po kapitulacji Włoch i inwazji na Półwysep Apeniński wojska alianckie posuwały się z trudem na północ. Okupujący terytorium włoskie Niemcy prowadzili bardzo skuteczne boje opóźniające, przygotowując jednocześnie pozycję, na której zamierzali definitywnie zatrzymać wrogie oddziały. Umocnienia przecinające w poprzek cały półwysep w jego najwęższym punkcie nazwali „linią Gustawa” – a ich kluczowym punktem były okolice miasteczka Cassino wraz z wczesnośredniowiecznym klasztorem na górze wznoszącej się nad miastem oraz pobliskimi szczytami – Monte Cairo i Passo Corno. Od stuleci właśnie na tej linii Włosi zatrzymywali ataki najeźdźców nadchodzących z południa. 

Co w dziale związek? 

„Pracownicy sądów i prokuratury liczą na spotkanie z premierem” informuje Andrzej Berezowski.

Pod siedzibą Ministerstwa Sprawiedliwości w Warszawie pracownicy sądów i prokuratury rozbili 7 maja miasteczko namiotowe. Protestują, bo domagają się wzrostu płac o 1150 zł, z czego w tym roku o 650 zł. Liczą na spotkanie z premierem, bo uważają, że od decyzji premiera zależy spełnienie ich oczekiwań. 
Protestują wspólnie niemal wszystkie związki zawodowe reprezentujące pracowników sądu i prokuratury. Obok doraźnych podwyżek domagają się również zakończenia przed wyborami prac nad ustawą o pracownikach sądów i prokuratury. Ustawa miałaby wejść w życie od przyszłego roku. W dokumencie miałby znaleźć się zapis wiążący pensje pracowników ze średnią krajową (system mnożnikowy). Wzrost średniej oznaczałby automatyczny wzrost zarobków.

Najnowszy numer "TS" (20/2019) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe