Zbigniew "Zebe" Kula: 2 Liga: Im dalej w las, tym więcej drzew
Wszyscy wiedzą, że stałe fragmenty – rzuty wolne, rzuty rożne, rzuty z autu – są ważnym elementem gry w piłkę nożną.
W meczu ROW-u Rybnik ze Skrą Częstochowa rybniczanie mieli ich sporo.
Do tego dochodziły dośrodkowania w pole karne, wynikające z samej gry. Średnio co cztery minuty piłka znajdowała się w polu karnym drużyny z Częstochowy. Nic jednak z tego nie wynikało. Jeżeli drużyna nastawia się tylko na egzekwowanie stałych fragmentów oraz na wrzutki w pole karne, zaniedbując to, co w piłce nożnej jest najważniejsze, czyli rozgrywanie i konstruowanie akcji, to końcowy wynik jest w zasadzie kwestią przypadku.
Pomimo wielu okazji, gospodarze nie potrafili umieścić piłki w bramce bronionej przez Biegańskiego.
Kolejno marnowali je Spratek, Jaroszewski i w końcówce meczu Mazurek. Trudno napisać coś pozytywnego o grze podopiecznych trenera Trzeciaka. Trudno także opisać poczynania przyjezdnych, którzy tak naprawdę „przeszli obok meczu” i to wystarczyło, by wywieźć z Rybnika jeden punkt, który daje tej drużynie utrzymanie w drugiej lidze.
ROW Rybnik – Skra Częstochowa 0:0
Sytuacje bramkowe: 10 – 3
Strzały celne: 4 – 2
Strzały niecelne: 10 – 6
Rzuty rożne: 6 - 1
ROW Rybnik: Rosa – Jaroszewski, Krotofil, Bojdys, Szkatuła, - Kunat (74’ Koleczko), Spratek (70’ Bukowiec), Jary, Rostkowski (86’ Koch) - Giełażyn (83’ Mazurek), Brychlik
Skra Częstochowa: Biegański – Gerega, Holik, Poprawa, Obuchowski – Napora (80’ Skowron), Olejnik, Zalewski, Niedbała (72’ Kieca) - Nocoń (85’ Siwek), Nowak
Żółte kartki: Koleczko, Rostkowski, Brychlik (wszyscy ROW)
Sędziował: Damian Sylwestrzak
Widzów: 310
28 kolejka II ligi:
Górnik Łęczna - Błękitni Stargard 1:1
Elana Toruń - Siarka Tarnobrzeg 4:2
Resovia - Radomiak Radom 1:0
ROW Rybnik - Skra Częstochowa 0:0
Stal Stalowa Wola - GKS Bełchatów 1:0
Znicz Pruszków - Olimpia Grudziądz 2:1
Rozwój Katowice - Olimpia Elbląg 0:1
Widzew Łódź - Pogoń Siedlce 1:1
Gryf Wejherowo - Ruch Chorzów 3:2
Mecz zaległy, kolejka 18:
Olimpia Elbląg – Widzew Łódź 1:1