Pouczająca historia z Mossadem w tle
Ben Gurion odmówił, mając na uwadze znaczną pożyczkę, którą nie tak dawno Izrael uzyskał od niemieckiego rządu. Poza tym, Izraelczycy w latach pięćdziesiątych zostali zaopatrzeni bezpłatnie przez Niemców w sprzęt wojskowy, w postaci czołgów, helikopterów, dział oraz innych rodzajów broni.
Po tej odmowie, Mossad podjął w Egipcie działania terrorystyczne, wysyłając pod adresy instytucji rządowych i wojskowych, ładunki wybuchowe oraz urządził „polowanie” na niemieckich specjalistów. Jednego z nich zamordowano nawet na terenie Niemiec, w pobliżu Monachium.
Mossad złożył też wizytę Otto Skorzenemu, który przebywał na stałe w Hiszpanii. Skorzeny był swego czasu ulubieńcem Hitlera, po akcji związanej z brawurowym uwolnieniem Mussoliniego. Niedwuznacznie dano mu do zrozumienia, że oczekują od niego informacji na temat naukowców zatrudnionych w Egipcie, w zamian za pozostawienie go w spokoju. Korzenny zgodził się, mając w pamięci niedawne porwanie z Argentyny Eichmanna i dostarczył materiałów dotyczących nie tylko naukowców, ale także innych istotnych informacji w temacie, który interesował wysłanników Mossadu.
Nie gardzono też szantażem wobec rodzin naukowców. W 1962 roku próbowano zastraszyć córkę jednego z nich, która przebywała w Szwajcarii. Ona jednak skontaktowała się z wywiadem niemieckim i Niemcy zrobili zasadzkę na dwóch izraelskich agentów. Złapali ich na gorącym uczynku, nagrywając przy okazji kolejną ich rozmowę z kobietą, w jednej ze szwajcarskich restauracji.
Niemcy wystąpili do władz Szwajcarii o ekstradycję szpiegów i ją uzyskali. Agentów czekał proces w Niemczech, co wiązało się ze skandalem międzynarodowym i zdemaskowaniem działań Mossadu w Egipcie.
Szef Mossadu ponownie odwiedził Ben Guriona, przedstawiając sytuację i prosząc o osobistą interwencję u Adenaurea. Ben Gurion znów odmówił interwencji.
W tej sytuacji Mossad interweniował w izraelskich mediach. Trzech dziennikarzy największych izraelskich gazet zostało wysłanych do Europy, w celu zbierania materiałów ( haków) na niemieckich naukowców, będących na usługach Egipcjan. Zabrano się także za niemieckich wywiadowców, którzy aresztowali izraelskich agentów. Sporo informacji zebrali też od Szymona Wiesenthala, przeglądając jego archiwum.
Rozpoczął się zmasowany atak medialny na Egipcjan oraz na RFN. Padły słowa o niemieckim Holocauście, powrocie do nazizmu, czy też dziedzictwie Hitlera. Ujawniono niechlubną przeszłość niektórych naukowców oraz agentów niemieckich. Propagowano fałszywe informacje na temat prac w Egipcie, mówiące o produkcji broni chemicznej oraz broni atomowej.
Ben Gurion zażądał dowodów, których jak się okazało, Mossad nie posiadał. Szef Mossadu został zwolniony z funkcji.
Jednak prace w Egipcie zostały wstrzymane. Naukowcy wrócili do Niemiec, gdzie zadbano, by podjęli nowe prace w instytucjach podległych rządowi.
Skorzeny zyskał nietykalność. Złapani agenci zostali osądzeni i skazani na niewielkie wyroki więzienia.