Gawkowski: Nie wyobrażam sobie być na liście z Buzkiem czy Marcinkiewiczem
Jak czytam sobie wpisy, że Biedroń będzie startował do Parlamentu Europejskiego, a później do polskiego Sejmu, to wylew hejtu w Platformie był straszny.
- zaznaczył Krzysztof Gawkowski, działacz ruchu Roberta Biedronia.
Mamy listę osób, która była na tej konferencji. Nie wiem czy oni wystartują. Jeśli miałyby te osoby startować to trochę idą dziś w takim kontekście, że w Polsce pełniły jakieś tam funkcje, a tam będą miały lepsze zarobki.
- skomentował dzisiejszą konferencję Koalicji Europejskiej lewicowy polityk.
Ja osobiście, Krzysztof Gawkowski, nie wyobrażam sobie, że mógłbym być na wspólnej liście z Jerzym Buzkiem czy Kazimierzem Marcinkiewiczem. To jest dla mnie nienormalne, tak jak nie wyobrażam sobie być na wspólnej liście z Romanem Giertychem w polskim parlamencie. Nie czuję tego, to jest dla mnie tak abstrakcyjna opcja, że wolałbym nie startować w wyborach.
- zakończył Gawkowski.
Źródło: RMF FM
kp