"Tematykę tej rozmowy z pewnością Pan pamięta". Ujawniono nieznaną notkę listu Kiszczaka do Wałęsy

Dziennikarze Polskiego Radia i "Rzeczpospolitej" dotarli do bardzo interesujących dokumentów z archiwum Hoovera w USA. Znajduje się tam list Czesława Kiszczaka zaadresowany do Lecha Wałęsy, który nigdy nie został wysłany.
 "Tematykę tej rozmowy z pewnością Pan pamięta". Ujawniono nieznaną notkę listu Kiszczaka do Wałęsy
/ screen YT

Już po internowaniu, ale jeszcze przed wydarzeniami z kopalni [Wujek-red.] dzwonili do mnie generałowie. Jeden z nich powiedział, że musi kilku zginąć, żeby zastraszyć [naród – uzup. autorów]. Ujawniam to po raz pierwszy...


- mówił Lech Wałęsa w programie TVP3 "Z Wałęsą na rybach", wyemitowanym 12.12.2014. Wypowiedź ta zdziwiła Kiszczaka i Jaruzelskiego. W efekcie Kiszczak namówił gen. Floriana Siwickiego by wspólnie wysłali do Wałęsy list, w którym poprosili o ujawnienie nazwisk owych generałów. List ten znajduje się w dokumentach.
 

(...) naszą troską - współautorów stanu wojennego - było uchronienie Polaków i Polski przed wojną domową i zbrojną interwencją wojsk Układu Warszawskiego. Stan wojenny został tak zaplanowany, by obyło się bez ofiar. Dlatego jesteśmy zaskoczeni Pańską informacją (...) ze względu na powagę sprawy będziemy zobowiązani, jeśli ujawni Pan nazwiska owych generałów


- pisali. Jednak dziennikarze odkryli również szkic drugiego listu do Wałęsy napisany własnoręcznie przez Czesława Kiszczaka z 14 grudnia 2004 r., który ostatecznie nie został wysłany. Dziennikarze komentują, że jest on znacznie ciekawszy od tego oficjalnego. Kiszczak chciał przypomnieć Lechowi Wałęsie pewne spotkanie z oficerami bezpieki, do którego doszło w Gdańsku w połowie 1981 roku.
 

Jak wiadomo pierwsze dni stanu wojennego spędził Pan w dobrze urządzonej i zaopatrzonej willi MSW, w Chylicach k. Piaseczna. Odwiedzali Pana biskupi i księża a także wysocy przedstawiciele Międzynarodowej Organizacji Pracy, Międzynarodowego Czerwonego Krzyża, Polskiego Czerwonego Krzyża, oficerowie Służby Bezpieczeństwa i wiele innych osób. Podejmował ich Pan obiadami


- pisał Kiszczak. 
 

Ja z Panem rozmawiałem po raz pierwszy w życiu w dniu 9.XI.1982 r. w godzinach wieczornych w rezydencji Urzędu Rady Ministrów w Arłamowie, w czasie kolacji. W rozmowie tej poruszaliśmy głównie wówczas jeszcze temat stanu wojennego, jakby jego odwołania a także mówiliśmy o przyszłości Polski. Efektem tej rozmowy było m.in. zwolnienie Pana z internowania


- czytamy w odręcznej notatce.
 

Znana mi jest tylko jedna Pana [rozmowa z generałem-red.]. Miała ona miejsce w sierpniu-wrześniu 1981 r. (datę można precyzyjnie odtworzyć), a więc na długo przed stanem wojennym. Pamiętam ją dobrze, gdyż doszło do niej w czasie i miejscu przeze mnie wskazanym, które Pan zaakceptował. Tematykę z całą pewnością Pan pamięta


- czytamy.
 

Chodzi o spotkanie, do którego doszło latem 1981 roku, czyli w przededniu I Krajowego Zjazdu NSZZ Solidarność. Lech Wałęsa (wówczas kandydat na szefa związku) spotkał się w Gdańsku z gen. Adamem Krzysztoporskim, wiceszefem MSW. O czym rozmawiano? Tego dokładnie nie wiadomo. – Spotkania Wałęsy z generałem Krzysztoporskim to bardzo tajemnicza sprawa. Właściwie nie wiadomo ile ich było. Sam generał przyznawał się tylko do jednej rozmowy, choć ja za bardzo w to nie wierzyłem – ocenia dr Grzegorz Majchrzak, historyk IPN, który badał ten wątek w biografii b. prezydenta.


- podaje portal "DoRzeczy.pl".

źródło: Polskie Radio, "Rzeczpospolita", dorzeczy.pl

raw

#REKLAMA_POZIOMA#

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Sąd Najwyższy podjął decyzję w sprawie wnuka byłego prezydenta Lecha Wałęsy z ostatniej chwili
Sąd Najwyższy podjął decyzję w sprawie wnuka byłego prezydenta Lecha Wałęsy

Sąd Najwyższy oddalił wniosek kasacyjny w sprawie dwóch młodych mężczyzn skazanych za rozbój i pobicie obywateli Szwecji. Jednym z nich był wnuk byłego prezydenta Lecha Wałęsy. Bartłomiej W. odbywa karę 4 lat więzienia.

PE za wprowadzeniem limitu płatności gotówką. O jakie kwoty chodzi? z ostatniej chwili
PE za wprowadzeniem limitu płatności gotówką. O jakie kwoty chodzi?

Europarlament przyjął w środę przepisy, które mają wzmocnić walkę z praniem brudnych pieniędzy w UE. Jeśli zatwierdzi je Rada UE, zakaz płatności gotówką powyżej określonej kwoty zostanie wprowadzony.

Ryoyu Kobayashi skoczył 291 metrów! Zobacz najdłuższy skok w historii [WIDEO] z ostatniej chwili
Ryoyu Kobayashi skoczył 291 metrów! Zobacz najdłuższy skok w historii [WIDEO]

Japończyk Ryoyu Kobayashi ustanowił nieoficjalny rekord świata w długości lotu narciarskiego, osiągając odległość 291 metrów na specjalnie przygotowanej skoczni na zboczu wzgórza Hlidarfjall w miejscowości Akureyri na Islandii.

Były premier alarmuje: Ceny prądu dla przedsiębiorców będą no limit z ostatniej chwili
Były premier alarmuje: Ceny prądu dla przedsiębiorców będą no limit

„Pani Hennig-Kloska zapominała złożyć wniosek o notyfikacje pomocy dla przedsiębiorców. Innymi słowy ceny prądu dla przedsiębiorców będą noLimit” – alarmuje były premier Mateusz Morawiecki.

Obrońca ks. Michała Olszewskiego ujawnia szokujące kulisy sprawy z ostatniej chwili
Obrońca ks. Michała Olszewskiego ujawnia szokujące kulisy sprawy

„Ponieważ sprawa się rozlewa po dziennikarzach (rozmaitych barw i orientacji) pragnę odnieść się do ujawnionych już informacji” – pisze mec. dr Krzysztof Wąsowski, pełnomocnik ks. Michała Olszewskiego.

Mariusz Kamiński: Nie bójcie się, czasy walki z korupcją wrócą z ostatniej chwili
Mariusz Kamiński: Nie bójcie się, czasy walki z korupcją wrócą

– Jedyne moje przesłanie do funkcjonariuszy służb antykorupcyjnych w naszym kraju było takie: walić w złodziei niezależnie od tego, do jakiego ugrupowania się przykleili – mówił na antenie RMF były szef MSWiA Mariusz Kamiński.

Lista podsłuchwianych przez system Pegasus nie będzie jawna. Bodnar podał powody z ostatniej chwili
Lista podsłuchwianych przez system Pegasus nie będzie jawna. Bodnar podał powody

– To jest dla mnie przykre, że nawet na tej sali zwracam się do osób, które zostały objęte inwigilacją – mówił w Sejmie minister sprawiedliwości Adam Bodnar, przedstawiając sprawozdanie w Sejmie. Dodał, że lista podsłuchiwanych przez system Pegasus nie będzie jawna.

Niemieckie media: Polski pokaz siły w Waszyngtonie z ostatniej chwili
Niemieckie media: Polski pokaz siły w Waszyngtonie

„Pozycja Polski w NATO daje jej ogromny wpływ na sojuszników. Mówi się, że dyplomaci odegrali ważną rolę w porozumieniu USA w sprawie miliardowej pomocy dla Ukrainy. W przeciwieństwie do swoich europejskich sojuszników Warszawa ma do dyspozycji ważny zestaw instrumentów” – pisze niemiecki „Die Welt”.

Apel Piotra Dudy: To nie czas na bierność, to czas na solidarność z ostatniej chwili
Apel Piotra Dudy: To nie czas na bierność, to czas na solidarność

Piotr Duda, przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”, wystosował apel do członków i sympatyków NSZZ „Solidarność”, w którym wzywa do obecności na demonstracji, jaką Solidarność i Solidarność RI organizują 10 maja w Warszawie.

„Narodowy Dzień gwałtu”. Szokująca akcja na TikToku z ostatniej chwili
„Narodowy Dzień gwałtu”. Szokująca akcja na TikToku

Na platformie społecznościowej TikTok w Niemczech pojawiają się fake'owe materiały promujące informację, jakoby 24 kwietnia miał miejsce „National Rape Day” [Narodowy Dzień Gwałtu – red.], w którym napaści seksualne na kobiety i dziewczynki rzekomo pozostają bezkarne. Sprawa wzbudziła reakcję berlińskich władz.

REKLAMA

"Tematykę tej rozmowy z pewnością Pan pamięta". Ujawniono nieznaną notkę listu Kiszczaka do Wałęsy

Dziennikarze Polskiego Radia i "Rzeczpospolitej" dotarli do bardzo interesujących dokumentów z archiwum Hoovera w USA. Znajduje się tam list Czesława Kiszczaka zaadresowany do Lecha Wałęsy, który nigdy nie został wysłany.
 "Tematykę tej rozmowy z pewnością Pan pamięta". Ujawniono nieznaną notkę listu Kiszczaka do Wałęsy
/ screen YT

Już po internowaniu, ale jeszcze przed wydarzeniami z kopalni [Wujek-red.] dzwonili do mnie generałowie. Jeden z nich powiedział, że musi kilku zginąć, żeby zastraszyć [naród – uzup. autorów]. Ujawniam to po raz pierwszy...


- mówił Lech Wałęsa w programie TVP3 "Z Wałęsą na rybach", wyemitowanym 12.12.2014. Wypowiedź ta zdziwiła Kiszczaka i Jaruzelskiego. W efekcie Kiszczak namówił gen. Floriana Siwickiego by wspólnie wysłali do Wałęsy list, w którym poprosili o ujawnienie nazwisk owych generałów. List ten znajduje się w dokumentach.
 

(...) naszą troską - współautorów stanu wojennego - było uchronienie Polaków i Polski przed wojną domową i zbrojną interwencją wojsk Układu Warszawskiego. Stan wojenny został tak zaplanowany, by obyło się bez ofiar. Dlatego jesteśmy zaskoczeni Pańską informacją (...) ze względu na powagę sprawy będziemy zobowiązani, jeśli ujawni Pan nazwiska owych generałów


- pisali. Jednak dziennikarze odkryli również szkic drugiego listu do Wałęsy napisany własnoręcznie przez Czesława Kiszczaka z 14 grudnia 2004 r., który ostatecznie nie został wysłany. Dziennikarze komentują, że jest on znacznie ciekawszy od tego oficjalnego. Kiszczak chciał przypomnieć Lechowi Wałęsie pewne spotkanie z oficerami bezpieki, do którego doszło w Gdańsku w połowie 1981 roku.
 

Jak wiadomo pierwsze dni stanu wojennego spędził Pan w dobrze urządzonej i zaopatrzonej willi MSW, w Chylicach k. Piaseczna. Odwiedzali Pana biskupi i księża a także wysocy przedstawiciele Międzynarodowej Organizacji Pracy, Międzynarodowego Czerwonego Krzyża, Polskiego Czerwonego Krzyża, oficerowie Służby Bezpieczeństwa i wiele innych osób. Podejmował ich Pan obiadami


- pisał Kiszczak. 
 

Ja z Panem rozmawiałem po raz pierwszy w życiu w dniu 9.XI.1982 r. w godzinach wieczornych w rezydencji Urzędu Rady Ministrów w Arłamowie, w czasie kolacji. W rozmowie tej poruszaliśmy głównie wówczas jeszcze temat stanu wojennego, jakby jego odwołania a także mówiliśmy o przyszłości Polski. Efektem tej rozmowy było m.in. zwolnienie Pana z internowania


- czytamy w odręcznej notatce.
 

Znana mi jest tylko jedna Pana [rozmowa z generałem-red.]. Miała ona miejsce w sierpniu-wrześniu 1981 r. (datę można precyzyjnie odtworzyć), a więc na długo przed stanem wojennym. Pamiętam ją dobrze, gdyż doszło do niej w czasie i miejscu przeze mnie wskazanym, które Pan zaakceptował. Tematykę z całą pewnością Pan pamięta


- czytamy.
 

Chodzi o spotkanie, do którego doszło latem 1981 roku, czyli w przededniu I Krajowego Zjazdu NSZZ Solidarność. Lech Wałęsa (wówczas kandydat na szefa związku) spotkał się w Gdańsku z gen. Adamem Krzysztoporskim, wiceszefem MSW. O czym rozmawiano? Tego dokładnie nie wiadomo. – Spotkania Wałęsy z generałem Krzysztoporskim to bardzo tajemnicza sprawa. Właściwie nie wiadomo ile ich było. Sam generał przyznawał się tylko do jednej rozmowy, choć ja za bardzo w to nie wierzyłem – ocenia dr Grzegorz Majchrzak, historyk IPN, który badał ten wątek w biografii b. prezydenta.


- podaje portal "DoRzeczy.pl".

źródło: Polskie Radio, "Rzeczpospolita", dorzeczy.pl

raw

#REKLAMA_POZIOMA#


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe