Krakowskie obchody 38. rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych

Krakowskie obchody 38. rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych rozpoczęły się pod pomnikiem Solidarności przy Placu Centralnym. Tradycyjnie spotkali się tam działacze nowohuckiej Solidarności - uczestnicy tamtych wydarzeń. Tego dnia nie mogło zabraknąć również modlitwy za ojczyznę i ofiary komunizmu.
 Krakowskie obchody 38. rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych
/ fot. Agnieszka Masłowska

- Myślę, że wtedy nawet rządzący nie zdawali sobie sprawy, że to będzie początek tej "kuli śnieżnej", która później spowoduje rejestrację partii, która spowoduje odradzanie się różnego rodzaju stowarzyszeń a przede wszystkim odrodzenie się patriotyzmu. Takim przełomem był wybór Jana Pawła II na papieża. To była ta siła duchowa - przypomniał Wojciech Grzeszek, przewodniczący Zarządu Regionu Małopolskiego NSZZ Solidarność.

Po złożeniu wiązanek kwiatów pod pomnikiem, zebrani odśpiewali hymn Solidarności i odmówili modlitwę w intencji ojczyzny i ofiar komunizmu.

Tego dnia członkowie Zarządu Regionu Małopolskiej „Solidarności” złożył również wiązankę kwiatów przy tablicy "Nie oddamy Sierpnia" na Krakowskim Rynku.

Głównym punktem obchodów sierpniowej rocznicy była uroczysta msza św. w Katedrze Wawelskiej, której przewodniczył abp Marek Jędraszewski.

– Dziś, 38 lat po podpisaniu Porozumień Gdańskich, dziękujemy Panu Bogu za to, co się wówczas dokonało i mamy jednocześnie świadomość zobowiązań, jakie płyną do nas przez postawę Prymasa Tysiąclecia, przez nauczanie Jana Pawła II, przez ofiary stanu wojennego i śmierć księdza Jerzego – mówił do zebranych w Katedrze na Wawelu metropolita krakowski.

Arcybiskup przypomniał słowa prymasa Stefana Wyszyńskiego z sierpnia 1980 roku, w których wzywał do zaprzestania strajków, w obawie przed interwencją wojsk sowieckich.

– Kardynał Wyszyński mógł jawić się jako ten, który w dobie intensywnych przemian, znajduje się niejako poza narodem, ale trzeba zwrócić uwagę na fakt, że cenzura wycięła z jego homilii istotny fragment, w którym poruszył zasadnicze i fundamentalne sprawy: „Abyśmy jednak mogli wypełniać swoje zadania, niezbędna jest suwerenność narodowa, moralna, społeczna, kulturalna i ekonomiczna. (…). Choć dzisiaj tak jest, że pełnej suwerenności między narodami powiązanymi różnymi układami i blokami nie ma, to jednak są granice dla tych układów, granice odpowiedzialności za własny naród, za jego prawa, a więc i prawo do suwerenności”. Arcybiskup zaznaczył, że Solidarność realizowała te postulaty.

- Powstanie Solidarności – wielkiego ruchu, skupiającego 10 mln Polaków było prawdziwym wyłomem w totalitarnym systemie, który dotyczył nie tylko Polski, ale rezonował w krajach ówczesnego bloku wschodniego i na Zachodzie. Dokonało się coś niezwykle ważnego. Upomniano się o suwerenność narodu we wszystkich jego przejawach życia - mówił metropolita Jędraszewski.

Przypomniał również czas stanu wojennego i jego ofiary: Na początku lat 80. wielu było takich, którzy za niepodległą Polskę zapłacili najwyższą cenę: krwi i swojego życia. Taka jest cena niepodległości. Uczyliśmy się jej przez całe długie lata zaborów, podczas II wojny światowej i w czasach PRL-u.

Kończąc homilię arcybiskup podkreślił, że sprawowana Eucharystia jest modlitwą o spełnianie słów Kardynała Tysiąclecia: „Niezbędna jest suwerenność narodowa, moralna, społeczna, kulturalna i ekonomiczna”.

Mszę świętą koncelebrowali duszpasterze Solidarności - ks. Władysław Palmowski, ks. Józef Dobosz, ks. Stanisław Dutka, ks. Andrzej Jedynak, ks. Stanisław Grodecki, ks. Ryszard Barański, ks. Zdzisław Sochacki.

W uroczystościach uczestniczyli również min. wicepremier Beata Szydło, wojewoda małopolski Piotr Ćwik, wiceprezydent Krakowa Andrzej Kulig, senator Marek Pęk, senator Zbigniew Cichoń, posłanka Małgorzata Wasserman, Małopolski Kurator Oświaty Barbara Nowak, dyrektor Oddziału IPN w Krakowie Filip Musiał.

Po mszy św. zaproszeni goście, związkowcy, byli opozycjoniści, liczne poczty sztandarowe - przemaszerowali tradycyjnie pod Krzyż Katyński, gdzie złożyli hołd poległym za ojczyznę.

Wojciech Grzeszek, dziękował za udział w obchodach wicepremier Beacie Szydło: Polska czekała na to, by marzenie o wolności i suwerenności mogło być zrealizowane w praktyce i doczekała się dopiero za czasów, gdy na czele rządu stanęła pani premier. Pierwszy premier Polskiego rządu, który pozwolił, żeby Solidarność mogła być spokojna przez te dwa lata; a także doczekać realizacji postulatów Solidarności, które były przez wiele lat zgłaszane. Za tę wrażliwość społeczną, za program „500 plus” za powrót wieku emerytalnego, za płacę minimalną, za to wszystko, co rząd pani premier rozpoczął a co obecny rząd kontynuuje jesteśmy bardzo wdzięczni, jesteśmy bardzo wdzięczni, bo Polska przez wiele lat czekała na rząd, który będzie wrażliwy społecznie , który będzie pełen patriotyzmu, szacunku dla tradycji, że zaczniemy znów być dumni, że jesteśmy Polakami.

- Solidarność dała Polsce wolność. Wtedy w sierpniu 1980 r. obudziła się w Polsce nadzieja i wielka radość, że spełniają się wreszcie marzenia Polaków o tym, co najpiękniejsze - o suwerennej ojczyźnie, o Polsce sprawiedliwej, która będzie dla każdego tym najwspanialszym domem, która będzie nad każdym swoim obywatelem pochylała się i będzie domem dla wszystkich. (...) Ideały Solidarności są potrzebne, aby można myśleć o Polsce suwerennej, która jest domem dla każdego i zajmuje się sprawami zwykłych Polaków – mówiła owacyjnie przyjęta przez zebranych Beata Szydło.

- Niech marzenia wielu pokoleń Polaków o Polsce sprawiedliwej i niezależnej, spełniają się i trwają, a na straży niech stoi właśnie „Solidarność”, która zawsze  kojarzyła się z polskością i za to chcę jej wszystkim członkom podziękować. Nie byłoby tego rządu, który realizuje kolejne postulaty Związku, gdyby nie Państwa wsparcie i zaangażowanie! - dziękowała wicepremier.

Po przemówieniach złożono wieńce i zapalono znicze.

***

31 sierpnia - O godz. 16.40 podpisano porozumienia w Stoczni im. Lenina w Gdańsku. Na jego mocy rząd uznał powstanie niezależnych samorządnych związków zawodowych. MKS zobowiązał się, że związki będą przestrzegać zasad określonych w Konstytucji PRL i nie będą dążyć do pełnienia roli partii politycznej. Uznano również kierowniczą rolę partii oraz system zobowiązań sojuszniczych, gwarantując, że związki zawodowe skupią się na ochronie i wyrażaniu interesów ludzi pracy. Rząd zapewniał poszanowanie niezależności i samorządności wolnych związków zawodowych. Porozumienie przewidywało również wniesienie przez Rząd do Sejmu projektu ustawy o kontroli prasy, publikacji i widowisk, w którym zawarte zostanie prawo do zaskarżania przed sądem decyzji cenzury. Rząd zobowiązał się również do rewizji wyroków w procesach politycznych, przywrócenia do pracy osób niesłusznie zwolnionych oraz - pod naciskiem strajkujących - do zwolnienia aresztowanych działaczy opozycyjnych. Na liście aresztowanych w ostatnim okresie przekazanej rządowi znalazł się m.in. Wacław Mojek z Tarnowa ("Strajkowy Biuletyn Informacyjny Solidarność"). Zagwarantowano również w porozumieniu transmisję radiową niedzielnej mszy świętej. MKS przekształcił się w Komitet Założycielski Niezależnego Związku Zawodowego.

Źródło: www.solidarnosc.krakow.pl


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Były minister Tuska zaatakował Dominika Tarczyńskiego: Bedzie miał proces z ostatniej chwili
Były minister Tuska zaatakował Dominika Tarczyńskiego: "Bedzie miał proces"

Były minister finansów, Jan Vincent Rostowski zaatakował na Twitterze [X] Dominika Tarczyńskiego. "Będzie miał proces za publikowanie obrzydliwych fake newsów" - odpowiada europoseł Prawa i Sprawiedliwości

Adam Bodnar powinien podać się do dymisji z ostatniej chwili
"Adam Bodnar powinien podać się do dymisji"

Radosław Fogiel, poseł PiS uważa, że służby złamały prawo, wchodząc do domu b. ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. Jak mówił w czwartek w Studiu PAP, w jego ocenie prokurator Marzena Kowalska i szef MS Adam Bodnar powinni za to ponieść odpowiedzialność i podać się do dymisji.

Ukraińcy opublikowali specyficzne zdjęcie Kołodziejczaka. Zachowywał się dziwnie. Wybiegał z pokoju, pociągał nosem z ostatniej chwili
Ukraińcy opublikowali specyficzne zdjęcie Kołodziejczaka. "Zachowywał się dziwnie. Wybiegał z pokoju, pociągał nosem"

W środę i w czwartek przedstawiciele resortów infrastruktury, funduszy, rozwoju, finansów, aktywów państwowych oraz rolnictwa uczestniczyli w spotkaniach ze stroną ukraińską. W sieci Ukraińcy opublikowali zdjęcie z nietypową pozą Michała Kołodziejczaka.

Zastępca Bodnara: Co Pan zamierza zrobić Panie Ministrze? Wiadomości
Zastępca Bodnara: Co Pan zamierza zrobić Panie Ministrze?

Dziś opinią publiczną wstrząsnęły fakty przedstawione w artykule Patryka Słowika "Sienkiewicz, Wrzosek, Wolne Sądy i wniosek. Jak prokurator walczyła o wolne media". Neoprokuratura opublikowała komunikat o tym, że zajmuje się opisanym w artykule wątkami. Do sprawy odniósł się również prokurator Michał Ostrowski, powołany za czasów Zbigniewa Ziobry, ale pełniący nadal obowiązki, zastępca Prokuratora Generalnego. Prokuratorem Generalnym, wbrew zapowiedziom rozdzielenia tych funkcji, jest obecnie minister sprawiedliwości Adam Bodnar.

Rosyjski myślwiec zestrzelony z ostatniej chwili
Rosyjski myślwiec zestrzelony

Rosyjski myśliwiec Su-35 runął w czwartek do morza w pobliżu Sewastopola na okupowanym przez Rosję Krymie; według wstępnych doniesień pilot przeżył, a maszyna mogła zostać zestrzelona omyłkowo przez rosyjską obronę przeciwlotniczą - podało Radio Swoboda.

Spiegel: Europejscy politycy mieli otrzymywać setki tysięcy euro od Rosji z ostatniej chwili
"Spiegel": Europejscy politycy mieli otrzymywać setki tysięcy euro od Rosji

Czeski rząd ujawnił poważną rosyjską operację wywierania wpływu na sześć krajów UE. W centrum sprawy znajduje się portal informacyjny Voice of Europe - pisze portal tygodnika "Spiegel" w artykule "Europejscy politycy mieli otrzymywać setki tysięcy euro od Rosji".

Marcin Najman trafił do szpitala z ostatniej chwili
Marcin Najman trafił do szpitala

Marcin Najman trafił do szpitala. Sportowiec musi przejść operację.

Rewolucyjne zmiany na Euro? UEFA wysłucha głosu kadr z ostatniej chwili
Rewolucyjne zmiany na Euro? UEFA wysłucha głosu kadr

UEFA zapowiedziała, że wysłucha trenerów reprezentacji narodowych, jeśli chcą mieć kadry składające się z 26 piłkarzy, zamiast 23, na mistrzostwa Europy w Niemczech. W kwietniu w Duesseldorfie odbędą się warsztaty z selekcjonerami i działaczami uczestników turnieju.

Będzie naprawdę niebezpiecznie. Te regiony są szczególnie zagrożone z ostatniej chwili
Będzie naprawdę niebezpiecznie. Te regiony są szczególnie zagrożone

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia przed silnym wiatrem. Alert dotyczy pięciu województw, najmocniej będzie wiało w Małopolsce i wschodniej części Podkarpacia. Z prognoz wynika, że miejscami pojawią się też burze.

Burza w Pałacu Buckingham. Lekarz przerywa milczenie w sprawie Kate Middleton z ostatniej chwili
Burza w Pałacu Buckingham. Lekarz przerywa milczenie w sprawie Kate Middleton

Księżna Kate, żona brytyjskiego następcy tronu, księcia Williama, poinformowała w piątek, że jej styczniowy pobyt w szpitalu i przebyta operacja jamy brzusznej, była związana z wykrytym u niej rakiem. Lekarz zabrała głos.

REKLAMA

Krakowskie obchody 38. rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych

Krakowskie obchody 38. rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych rozpoczęły się pod pomnikiem Solidarności przy Placu Centralnym. Tradycyjnie spotkali się tam działacze nowohuckiej Solidarności - uczestnicy tamtych wydarzeń. Tego dnia nie mogło zabraknąć również modlitwy za ojczyznę i ofiary komunizmu.
 Krakowskie obchody 38. rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych
/ fot. Agnieszka Masłowska

- Myślę, że wtedy nawet rządzący nie zdawali sobie sprawy, że to będzie początek tej "kuli śnieżnej", która później spowoduje rejestrację partii, która spowoduje odradzanie się różnego rodzaju stowarzyszeń a przede wszystkim odrodzenie się patriotyzmu. Takim przełomem był wybór Jana Pawła II na papieża. To była ta siła duchowa - przypomniał Wojciech Grzeszek, przewodniczący Zarządu Regionu Małopolskiego NSZZ Solidarność.

Po złożeniu wiązanek kwiatów pod pomnikiem, zebrani odśpiewali hymn Solidarności i odmówili modlitwę w intencji ojczyzny i ofiar komunizmu.

Tego dnia członkowie Zarządu Regionu Małopolskiej „Solidarności” złożył również wiązankę kwiatów przy tablicy "Nie oddamy Sierpnia" na Krakowskim Rynku.

Głównym punktem obchodów sierpniowej rocznicy była uroczysta msza św. w Katedrze Wawelskiej, której przewodniczył abp Marek Jędraszewski.

– Dziś, 38 lat po podpisaniu Porozumień Gdańskich, dziękujemy Panu Bogu za to, co się wówczas dokonało i mamy jednocześnie świadomość zobowiązań, jakie płyną do nas przez postawę Prymasa Tysiąclecia, przez nauczanie Jana Pawła II, przez ofiary stanu wojennego i śmierć księdza Jerzego – mówił do zebranych w Katedrze na Wawelu metropolita krakowski.

Arcybiskup przypomniał słowa prymasa Stefana Wyszyńskiego z sierpnia 1980 roku, w których wzywał do zaprzestania strajków, w obawie przed interwencją wojsk sowieckich.

– Kardynał Wyszyński mógł jawić się jako ten, który w dobie intensywnych przemian, znajduje się niejako poza narodem, ale trzeba zwrócić uwagę na fakt, że cenzura wycięła z jego homilii istotny fragment, w którym poruszył zasadnicze i fundamentalne sprawy: „Abyśmy jednak mogli wypełniać swoje zadania, niezbędna jest suwerenność narodowa, moralna, społeczna, kulturalna i ekonomiczna. (…). Choć dzisiaj tak jest, że pełnej suwerenności między narodami powiązanymi różnymi układami i blokami nie ma, to jednak są granice dla tych układów, granice odpowiedzialności za własny naród, za jego prawa, a więc i prawo do suwerenności”. Arcybiskup zaznaczył, że Solidarność realizowała te postulaty.

- Powstanie Solidarności – wielkiego ruchu, skupiającego 10 mln Polaków było prawdziwym wyłomem w totalitarnym systemie, który dotyczył nie tylko Polski, ale rezonował w krajach ówczesnego bloku wschodniego i na Zachodzie. Dokonało się coś niezwykle ważnego. Upomniano się o suwerenność narodu we wszystkich jego przejawach życia - mówił metropolita Jędraszewski.

Przypomniał również czas stanu wojennego i jego ofiary: Na początku lat 80. wielu było takich, którzy za niepodległą Polskę zapłacili najwyższą cenę: krwi i swojego życia. Taka jest cena niepodległości. Uczyliśmy się jej przez całe długie lata zaborów, podczas II wojny światowej i w czasach PRL-u.

Kończąc homilię arcybiskup podkreślił, że sprawowana Eucharystia jest modlitwą o spełnianie słów Kardynała Tysiąclecia: „Niezbędna jest suwerenność narodowa, moralna, społeczna, kulturalna i ekonomiczna”.

Mszę świętą koncelebrowali duszpasterze Solidarności - ks. Władysław Palmowski, ks. Józef Dobosz, ks. Stanisław Dutka, ks. Andrzej Jedynak, ks. Stanisław Grodecki, ks. Ryszard Barański, ks. Zdzisław Sochacki.

W uroczystościach uczestniczyli również min. wicepremier Beata Szydło, wojewoda małopolski Piotr Ćwik, wiceprezydent Krakowa Andrzej Kulig, senator Marek Pęk, senator Zbigniew Cichoń, posłanka Małgorzata Wasserman, Małopolski Kurator Oświaty Barbara Nowak, dyrektor Oddziału IPN w Krakowie Filip Musiał.

Po mszy św. zaproszeni goście, związkowcy, byli opozycjoniści, liczne poczty sztandarowe - przemaszerowali tradycyjnie pod Krzyż Katyński, gdzie złożyli hołd poległym za ojczyznę.

Wojciech Grzeszek, dziękował za udział w obchodach wicepremier Beacie Szydło: Polska czekała na to, by marzenie o wolności i suwerenności mogło być zrealizowane w praktyce i doczekała się dopiero za czasów, gdy na czele rządu stanęła pani premier. Pierwszy premier Polskiego rządu, który pozwolił, żeby Solidarność mogła być spokojna przez te dwa lata; a także doczekać realizacji postulatów Solidarności, które były przez wiele lat zgłaszane. Za tę wrażliwość społeczną, za program „500 plus” za powrót wieku emerytalnego, za płacę minimalną, za to wszystko, co rząd pani premier rozpoczął a co obecny rząd kontynuuje jesteśmy bardzo wdzięczni, jesteśmy bardzo wdzięczni, bo Polska przez wiele lat czekała na rząd, który będzie wrażliwy społecznie , który będzie pełen patriotyzmu, szacunku dla tradycji, że zaczniemy znów być dumni, że jesteśmy Polakami.

- Solidarność dała Polsce wolność. Wtedy w sierpniu 1980 r. obudziła się w Polsce nadzieja i wielka radość, że spełniają się wreszcie marzenia Polaków o tym, co najpiękniejsze - o suwerennej ojczyźnie, o Polsce sprawiedliwej, która będzie dla każdego tym najwspanialszym domem, która będzie nad każdym swoim obywatelem pochylała się i będzie domem dla wszystkich. (...) Ideały Solidarności są potrzebne, aby można myśleć o Polsce suwerennej, która jest domem dla każdego i zajmuje się sprawami zwykłych Polaków – mówiła owacyjnie przyjęta przez zebranych Beata Szydło.

- Niech marzenia wielu pokoleń Polaków o Polsce sprawiedliwej i niezależnej, spełniają się i trwają, a na straży niech stoi właśnie „Solidarność”, która zawsze  kojarzyła się z polskością i za to chcę jej wszystkim członkom podziękować. Nie byłoby tego rządu, który realizuje kolejne postulaty Związku, gdyby nie Państwa wsparcie i zaangażowanie! - dziękowała wicepremier.

Po przemówieniach złożono wieńce i zapalono znicze.

***

31 sierpnia - O godz. 16.40 podpisano porozumienia w Stoczni im. Lenina w Gdańsku. Na jego mocy rząd uznał powstanie niezależnych samorządnych związków zawodowych. MKS zobowiązał się, że związki będą przestrzegać zasad określonych w Konstytucji PRL i nie będą dążyć do pełnienia roli partii politycznej. Uznano również kierowniczą rolę partii oraz system zobowiązań sojuszniczych, gwarantując, że związki zawodowe skupią się na ochronie i wyrażaniu interesów ludzi pracy. Rząd zapewniał poszanowanie niezależności i samorządności wolnych związków zawodowych. Porozumienie przewidywało również wniesienie przez Rząd do Sejmu projektu ustawy o kontroli prasy, publikacji i widowisk, w którym zawarte zostanie prawo do zaskarżania przed sądem decyzji cenzury. Rząd zobowiązał się również do rewizji wyroków w procesach politycznych, przywrócenia do pracy osób niesłusznie zwolnionych oraz - pod naciskiem strajkujących - do zwolnienia aresztowanych działaczy opozycyjnych. Na liście aresztowanych w ostatnim okresie przekazanej rządowi znalazł się m.in. Wacław Mojek z Tarnowa ("Strajkowy Biuletyn Informacyjny Solidarność"). Zagwarantowano również w porozumieniu transmisję radiową niedzielnej mszy świętej. MKS przekształcił się w Komitet Założycielski Niezależnego Związku Zawodowego.

Źródło: www.solidarnosc.krakow.pl



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe