Przypominamy słowa św. Jana Pawła II o PW: Należy w milczeniu skłonić głowę przed rozmiarem poświęcenia
Był to okres, kiedy nad Polską przetaczały się często zawieruchy wojenne i dziejowe klęski, ale równocześnie czas bohaterskich zrywów Narodu, który nigdy nie pogodził się z utratą swej niepodległości
- mówił Jan Paweł II, wskazując na liczne zrywy niepodległościowe: Powstanie Kościuszkowskie, Listopadowe, Styczniowe, aż po rok 1939. Zdaniem papieża Powstanie Warszawskie było poniekąd zwieńczeniem powstania trwającego przez cały okres drugiej wojny światowej i było najbardziej radykalnym i najbardziej krwawym ze wszystkich powstań polskich. Wskazał, że pociągnęło ono za sobą niesłychany ogrom ofiar: nie tylko zburzona Stolica, ale także dziesiątki tysięcy ofiar ludzkich, zwłaszcza wśród młodego pokolenia Polaków.
Niektórzy zadają sobie pytanie, czy było to potrzebne, czy było to potrzebne aż na taką skalę? Nie można na to pytanie odpowiadać tylko w kategoriach czysto politycznych lub militarnych. Należy raczej w milczeniu skłonić głowę przed rozmiarem poświęcenia, przed wielkością ceny, jaką tamto pokolenie sprzed pięćdziesięciu lat zapłaciło za niepodległość Ojczyzny. W płaceniu tej ceny byli, być może, rozrzutni, ale ta rozrzutność była zarazem wspaniałomyślnością
- powiedział Jan Paweł II i przypomniał słowa Chrystusa: "Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich".
źródło: janpawel2.pl
raw
#REKLAMA_POZIOMA#