Prymasa, który Hitlera nazwał Szatanem

– Za mało jest pamięci o tej wybitnej postaci, dlatego IPN przywraca pamięć o kard. Auguście Hlondzie. Był to człowiek o talencie organizacyjnym, charyzmatyczny intelektualista – powiedział prezes IPN dr Jarosław Szarek.
 Prymasa, który Hitlera nazwał Szatanem
/ ipn.gov.pl
Wczoraj odbyła się prezentacja albumu Łukasza Kobieli „August Hlond 1881–1948”. 

Spotkanie poświęcone albumowi „August Hlond 1881–1948”, wydanemu przez IPN, rozpoczął kard. Kazimierz Nycz, metropolita warszawski, który podkreślił, że to „piękna i potrzebna publikacja”. Obecnie trwa proces beatyfikacyjny kard. Augusta Hlonda, papież wkrótce ma podpisać dekret o heroiczności cnót najwybitniejszego polskiego salezjanina, jak określa Augusta Hlonda w przedmowie do albumu arcybiskup metropolita krakowski Marek Jędraszewski. Publikacja  ukazała się w siedemdziesiątą rocznicę śmierci duchownego, zawiera siedemset zdjęć, z czego 400 wcześniej niepublikowanych.

– IPN ma zaszczyt wydać ten album, poświęcony postaci wielkiej. Myślę, że za mało jest pamięci o Auguście Hlondzie, jeśli patrzymy na osiągnięcia tego człowieka o wybitnych zdolnościach organizacyjnych, charyzmie i intelekcie. Wiele z jego działań przetrwało do dziś: Akcja Katolicka, Chrystusowcy kultywujący pamięć o Polonii – jednej czwartej naszego narodu, która jest poza granicami kraju – której nie można zostawić sobie samej, powołanie diecezji katowickiej, wprowadzanie w życie społecznej nauki Kościoła na ziemi śląskiej, w miejscu, gdzie ludzie bardzo ciężko pracują – powiedział prezes IPN dr Jarosław Szarek.

Prezes IPN przypomniał, że wybitny duchowny, prymas Polski w latach 1926–1948, pochodził ze skromnej, religijnej rodziny z Brzęczkowic niedaleko Mysłowic. – Ta wielodzietna rodzina – Hlond był jednym z dziesięciorga dzieci – obudziła w nim powołanie do miłości Ojczyzny. Trzej jego bracia również zostali salezjanami – powiedział dr Szarek.

Zdaniem prezesa IPN kard. Hlond doskonale rozumiał, że „trzeba rozmawiać ze społeczeństwem, również poprzez media, dlatego m.in. postanowił założyć „Gościa Niedzielnego”, słynny tygodnik, który istnieje do dziś”. – Przeszedł zwycięsko przez dramatyczny czas budowania struktur II RP, wielki kataklizm II wojny światowej, lata niewoli komunistycznej – powiedział dr Szarek.

W przedmowie do albumu metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski zwrócił uwagę, że „praca i nauczanie prymasa Polski ks. kard. Augusta Hlonda to dziedzictwo, z którego przez kolejne lata czerpał zarówno naród, jak i wielcy duszpasterze polskiego Kościoła – prymas Wyszyński i Ojciec Święty Jan Paweł II”. Tego samego zdania jest – obecny również na prezentacji albumu – dr hab. Paweł Skibiński, który zauważył, że duchowny był „ważną postacią Kościoła powszechnego – jego działalność przekraczała granice Polski” (w 1939 r. działał na rzecz sprawy polskiej w Watykanie – przyp. red.). – Ostro krytykował totalitaryzmy, komunizm i nazizm, Hitlera nazywał Szatanem, który chce rozbić fundamenty naszej cywilizacji – dodał.

Zdaniem dr. Szarka ostatnio, w kontekście procesu beatyfikacyjnego kardynała, „pojawiły się bardzo krzywdzące słowa i niektóre środowiska nie chcą beatyfikacji Augusta Hlonda, wykorzystują jego wypowiedzi dotyczące stosunku do ludności żydowskiej”. – A jaki to był stosunek? W jednym z wywiadów zapytany, jak traktować napaści na Żydów powiedział: „Za takie czyny nie ma rozgrzeszenia”. Kardynał Hlond nie zasługuje na te krzywdzące słowa – powiedział prezes IPN.

Łukasz Kobiela, autor albumu, tłumaczył, że to pierwsze dzieło tak szeroko dokumentujące działalność kard. Hlonda, ukazujące również tło historyczne, m.in. na Śląsku. Kobiela wykorzystał kilkadziesiąt źródeł w Polsce i za granicą, ze zbiorów prywatnych, archiwów salezjańskich, Archidiecezji Warszawskiej, pozyskał mnóstwo fotografii i dokumentów. Wiele materiałów udało się zaprezentować po raz pierwszy, np. dokumenty dotyczące zatrzymania prymasa przez Niemców w 1943 r. w opactwie Hautecombe, fotografie z okresu uwięzienia w Bar-de-Duc i Wiedenbruck, a także odnalezione w IPN dokumenty związane z działaniami, podjętymi po II wojnie światowej przeciwko kard. Hlondowi przez funkcjonariuszy Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego.

Wniosek o wszczęcie śledztwa w sprawie śmierci kard. Hlonda złożył w IPN wicepostulator procesu beatyfikacyjnego prymasa Polski, ks. Bogusław Kozioł. Zdaniem kapłana istnieją poważne wątpliwości co do okoliczności śmierci niezłomnego prymasa. Ks. Kozioł przypomina, że już podczas pogrzebu kard. Hlonda pojawiła się pogłoska, że mógł on zostać otruty na zlecenie służb bezpieczeństwa. Wicepostulator ma nadzieję, że jeśli IPN pozytywnie rozpatrzy wniosek, śledztwo pomoże rozwiać wątpliwości.

Źródło: IPN
kos/k
 

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Co się dzieje na granicy? Straż Graniczna wydała komunikat z ostatniej chwili
Co się dzieje na granicy? Straż Graniczna wydała komunikat

210 cudzoziemców próbowało w ostatnich dwóch dniach nielegalnie przedostać się przez białorusko-polską granicę – poinformowała w piątek na platformie X Straż Graniczna. Podała też, że zatrzymano kolejnych tzw. kurierów.

Natalia Janoszek trafiła do szpitala z ostatniej chwili
Natalia Janoszek trafiła do szpitala

Media obiegła niepokojąca informacja dotycząca aktorki i celebrytki Natalii Janoszek. Okazuje się, że trafiła do szpitala, gdzie musiała przejść operację.

Adidas zaprezentował stroje polskich olimpijczyków. Straszna żenada z ostatniej chwili
Adidas zaprezentował stroje polskich olimpijczyków. "Straszna żenada"

Niemiecki Adidas zaprezentował stroje dla polskiego komitetu olimpijskiego. Ubiór olimpijczyków nie przypadł jednak do gustu kibicom, którzy wyrazili swoje niezadowolenie w mediach społecznościowych.

Przypomniano słowa Sienkiewicza: „Jesteśmy wewnętrzną gospodarką Niemiec” z ostatniej chwili
Przypomniano słowa Sienkiewicza: „Jesteśmy wewnętrzną gospodarką Niemiec”

W artykule Konstantego Pilawy na portalu Klubu Jagiellońskiego zwrócono uwagę na istotne zmiany w postawie Bartłomieja Sienkiewicza oraz na jego konsekwencje w kontekście jego wcześniejszych poglądów.

Daniel Obajtek: Cały czas jestem inwigilowany z ostatniej chwili
Daniel Obajtek: Cały czas jestem inwigilowany

– Jestem śledzony. Jestem inwigilowany cały czas. Ja i moi znajomi. Pod moim domem non stop ktoś stoi z aparatem, cały czas ktoś jeździ za mną – twierdzi były prezes Orlenu Daniel Obajtek.

Warszawa: Pożar samochodu elektrycznego  z ostatniej chwili
Warszawa: Pożar samochodu elektrycznego

Na skrzyżowaniu al. Niepodległości i ul. Madalińskiego spłonął samochód elektryczny – poinformował st. kpt. Krzysztof Wójcik ze stołecznej straży pożarnej. Kierowcy muszą się liczyć z utrudnieniami w tym rejonie Mokotowa.

z ostatniej chwili
Projekty Domów – Murator – rzetelna wiedza z Facebooka MURATORA

Facebook to cenne źródło informacji dla wielu użytkowników Internetu. W mediach społecznościowych można bowiem znaleźć sporo przydatnych rad, a także podzielić się wiedzą, doświadczeniami z innymi osobami, zmagającymi się z podobnymi dylematami. Inwestorzy planujący budowę domu chętnie poszukują wskazówek na fanpage’u MURATORA – twórcy najpopularniejszego w Polsce miesięcznika budowlanego. Jakie nowinki czekają na facebookowym profilu tej marki?

Burza w „Tańcu z gwiazdami”. Marcin Hakiel zabrał głos z ostatniej chwili
Burza w „Tańcu z gwiazdami”. Marcin Hakiel zabrał głos

Aktualna edycja „Tańca z gwiazdami” budzi wiele emocji i kontrowersji. W show Polsatu do niedawna występowała celebrytka Dagmara Kaźmierska, której umiejętności taneczne pozostawiały wiele do życzenia. Pomimo niedociągnięć technicznych w tańcu i niskich ocen od jury przechodziła dalej. Wszystko za sprawą głosów oddanych przez sympatyzujących z nią telewidzów.

Atak na Leonida Wołkowa. Litewska policja: Zatrzymani to polscy obywatele z ostatniej chwili
Atak na Leonida Wołkowa. Litewska policja: Zatrzymani to polscy obywatele

Dwie osoby zatrzymane w Polsce w sprawie ataku na Wołkowa to polscy obywatele – przekazała litewska policja.

Atak nożownika we Francji. Tragiczne informacje z ostatniej chwili
Atak nożownika we Francji. Tragiczne informacje

Zmarła 14-latka, która dostała ataku serca w wyniku ataku nożownika – poinformowała w piątek agencja AFP. Do ataku doszło w czwartek w okolicach szkoły w miejscowości Souffelweyersheim we wschodniej Francji.

REKLAMA

Prymasa, który Hitlera nazwał Szatanem

– Za mało jest pamięci o tej wybitnej postaci, dlatego IPN przywraca pamięć o kard. Auguście Hlondzie. Był to człowiek o talencie organizacyjnym, charyzmatyczny intelektualista – powiedział prezes IPN dr Jarosław Szarek.
 Prymasa, który Hitlera nazwał Szatanem
/ ipn.gov.pl
Wczoraj odbyła się prezentacja albumu Łukasza Kobieli „August Hlond 1881–1948”. 

Spotkanie poświęcone albumowi „August Hlond 1881–1948”, wydanemu przez IPN, rozpoczął kard. Kazimierz Nycz, metropolita warszawski, który podkreślił, że to „piękna i potrzebna publikacja”. Obecnie trwa proces beatyfikacyjny kard. Augusta Hlonda, papież wkrótce ma podpisać dekret o heroiczności cnót najwybitniejszego polskiego salezjanina, jak określa Augusta Hlonda w przedmowie do albumu arcybiskup metropolita krakowski Marek Jędraszewski. Publikacja  ukazała się w siedemdziesiątą rocznicę śmierci duchownego, zawiera siedemset zdjęć, z czego 400 wcześniej niepublikowanych.

– IPN ma zaszczyt wydać ten album, poświęcony postaci wielkiej. Myślę, że za mało jest pamięci o Auguście Hlondzie, jeśli patrzymy na osiągnięcia tego człowieka o wybitnych zdolnościach organizacyjnych, charyzmie i intelekcie. Wiele z jego działań przetrwało do dziś: Akcja Katolicka, Chrystusowcy kultywujący pamięć o Polonii – jednej czwartej naszego narodu, która jest poza granicami kraju – której nie można zostawić sobie samej, powołanie diecezji katowickiej, wprowadzanie w życie społecznej nauki Kościoła na ziemi śląskiej, w miejscu, gdzie ludzie bardzo ciężko pracują – powiedział prezes IPN dr Jarosław Szarek.

Prezes IPN przypomniał, że wybitny duchowny, prymas Polski w latach 1926–1948, pochodził ze skromnej, religijnej rodziny z Brzęczkowic niedaleko Mysłowic. – Ta wielodzietna rodzina – Hlond był jednym z dziesięciorga dzieci – obudziła w nim powołanie do miłości Ojczyzny. Trzej jego bracia również zostali salezjanami – powiedział dr Szarek.

Zdaniem prezesa IPN kard. Hlond doskonale rozumiał, że „trzeba rozmawiać ze społeczeństwem, również poprzez media, dlatego m.in. postanowił założyć „Gościa Niedzielnego”, słynny tygodnik, który istnieje do dziś”. – Przeszedł zwycięsko przez dramatyczny czas budowania struktur II RP, wielki kataklizm II wojny światowej, lata niewoli komunistycznej – powiedział dr Szarek.

W przedmowie do albumu metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski zwrócił uwagę, że „praca i nauczanie prymasa Polski ks. kard. Augusta Hlonda to dziedzictwo, z którego przez kolejne lata czerpał zarówno naród, jak i wielcy duszpasterze polskiego Kościoła – prymas Wyszyński i Ojciec Święty Jan Paweł II”. Tego samego zdania jest – obecny również na prezentacji albumu – dr hab. Paweł Skibiński, który zauważył, że duchowny był „ważną postacią Kościoła powszechnego – jego działalność przekraczała granice Polski” (w 1939 r. działał na rzecz sprawy polskiej w Watykanie – przyp. red.). – Ostro krytykował totalitaryzmy, komunizm i nazizm, Hitlera nazywał Szatanem, który chce rozbić fundamenty naszej cywilizacji – dodał.

Zdaniem dr. Szarka ostatnio, w kontekście procesu beatyfikacyjnego kardynała, „pojawiły się bardzo krzywdzące słowa i niektóre środowiska nie chcą beatyfikacji Augusta Hlonda, wykorzystują jego wypowiedzi dotyczące stosunku do ludności żydowskiej”. – A jaki to był stosunek? W jednym z wywiadów zapytany, jak traktować napaści na Żydów powiedział: „Za takie czyny nie ma rozgrzeszenia”. Kardynał Hlond nie zasługuje na te krzywdzące słowa – powiedział prezes IPN.

Łukasz Kobiela, autor albumu, tłumaczył, że to pierwsze dzieło tak szeroko dokumentujące działalność kard. Hlonda, ukazujące również tło historyczne, m.in. na Śląsku. Kobiela wykorzystał kilkadziesiąt źródeł w Polsce i za granicą, ze zbiorów prywatnych, archiwów salezjańskich, Archidiecezji Warszawskiej, pozyskał mnóstwo fotografii i dokumentów. Wiele materiałów udało się zaprezentować po raz pierwszy, np. dokumenty dotyczące zatrzymania prymasa przez Niemców w 1943 r. w opactwie Hautecombe, fotografie z okresu uwięzienia w Bar-de-Duc i Wiedenbruck, a także odnalezione w IPN dokumenty związane z działaniami, podjętymi po II wojnie światowej przeciwko kard. Hlondowi przez funkcjonariuszy Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego.

Wniosek o wszczęcie śledztwa w sprawie śmierci kard. Hlonda złożył w IPN wicepostulator procesu beatyfikacyjnego prymasa Polski, ks. Bogusław Kozioł. Zdaniem kapłana istnieją poważne wątpliwości co do okoliczności śmierci niezłomnego prymasa. Ks. Kozioł przypomina, że już podczas pogrzebu kard. Hlonda pojawiła się pogłoska, że mógł on zostać otruty na zlecenie służb bezpieczeństwa. Wicepostulator ma nadzieję, że jeśli IPN pozytywnie rozpatrzy wniosek, śledztwo pomoże rozwiać wątpliwości.

Źródło: IPN
kos/k
 


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe