Tomasz Komenda: Policjanci tak mnie bili, że nawet bym się przyznał do strzelania do papieża

Tomasz Komenda nie zgwałcił i nie zabił 15-letniej Małgosi. Sąd Najwyższy nie miał żadnych wątpliwości i uniewinnił mężczyznę, który za kratkami spędził niemal połowę życia.
 Tomasz Komenda: Policjanci tak mnie bili, że nawet bym się przyznał do strzelania do papieża
/ fot. Tomasz Gutry, Tygodnik Solidarność
Marcin Koziestański

– To będzie najważniejszy dzień w życiu Tomasza Komendy. Dziś sąd zdecyduje, czy zostanie pełnoprawnie przywrócony do społeczeństwa, czy do końca życia będzie uznawany za mordercę, którym nigdy nie był – mówił tuż przed rozpoczęciem posiedzenia przed Sądem Najwyższym Zbigniew Ćwiąkalski, były minister sprawiedliwości, a obecnie pełnomocnik Tomasza Komendy. Posiedzenie Sądu odbyło się 16 maja. 

18 lat za kratkami
Tomasz Komenda to ofiara skandalicznej sądowej pomyłki sprzed lat. Wszystko zaczęło się w Sylwestra 1996/97, gdy zginęła piętnastoletnia Małgosia z Miłoszyc. Dziewczynka została zgwałcona. Żyła jeszcze, gdy pozostawiono ją w samych skarpetkach na mrozie. Znaleziono ją martwą około godziny 1.00 w Nowy Rok. „Zgwałcenie, wykrwawienie, zamarznięcie” – wpisano w karcie zgonu. Po przeprowadzonym śledztwie, w 2000 roku, zatrzymano 23-letniego wówczas Tomasza Komendę. Jakaś kobieta rozpoznała go na podstawie portretu pamięciowego. W 2004 r. mężczyzna został skazany przez sąd na 25 lat więzienia. W Zakładzie Karnym w Strzelinie Komenda był poniżany, bity, kopany. Podejmował próby samobójcze. – Skala okrucieństwa, jakiej doświadczył pan Tomasz, przebywając przez tyle lat w więzieniu, była wręcz niewyobrażalna – stwierdził przed ostatnią sprawą Zbigniew Ćwiąkalski. 

Wiele wskazywało jednak na to, że wyrok skazujący został wydany na skutek presji opinii publicznej. Prokuratura niedawno zgromadziła bowiem nowe dowody w tej sprawie, dlatego po 18-letnim pobycie w zamknięciu Komenda wyszedł na wolność. Za kratki trafił z kolei Ireneusz R. To on jest teraz głównym podejrzanym w sprawie gwałtu i zabójstwa nastolatki. Choć więzienne mury Komenda opuścił w połowie marca, to formalnie wciąż pozostawał skazany. Sprawa przed Sądem Najwyższym mogła ruszyć dopiero, gdy Prokuratura Krajowa złożyła wniosek o wznowienie postępowania.

18 dowodów niewinności
We wniosku prokuratury do SN znajdowało się aż 18 dowodów potwierdzających niewinność Komendy. Jednym z nich były zabezpieczone na piersi zamordowanej 15-latki ślady zębów, które po wnikliwym zbadaniu okazało się, że nie należą do Komendy. Inny dowód to znalezione włosy na pozostawionej nieopodal miejsca zbrodni czapce. One również nie należały do pana Tomasza. Kolejnym z dowodów były zeznania świadków, którzy potwierdzali, że mężczyzna w dniu zabójstwa bawił się na zabawie sylwestrowej w swoim domu w centrum Wrocławia. 

Posiedzenie SN odbyło się bez udziału publiczności. Jednak udało nam się dowiedzieć, że w jego trakcie prokuratura i obrońca mężczyzny przedstawiali kolejne dowody świadczące o jego niewinności. Głos chciał zabrać również sam Komenda, jednak wzruszenie i emocje wzięły górę. Po chwili przerwy sąd zdecydował, że Tomasz Komenda jest niewinny i definitywnie zakończył wieloletni dramat mężczyzny. – Sąd Najwyższy postanawia uchylić poprzedni wyrok i uniewinnić oskarżonego z zarzutu zabójstwa i zgwałcenia – zdecydował sędzia.

W ciągu wieloletniego śledztwa Komenda tylko raz przyznał się do winy, potem sukcesywnie zaprzeczał i twierdził nawet, że nie zna pokrzywdzonej. Na wolności już powiedział, że słowa potwierdzające gwałt i zabójstwo wymusili na nim policjanci groźbami i biciem. – Tak mnie bili, że nawet bym się przyznał do strzelania do papieża – mówił dziennikarzowi „Superwizjera” TVN. 

W końcu ulga
– Nie powieliliśmy oceny dowodów zgromadzonych w czasie poprzedniego postępowania, skupiliśmy się raczej na nowych, nieznanych dotąd dowodach, które wskazywały na niewinność osoby skazanej – raportował sędzia Andrzej Ryński. – Nowoczesne technologie pomogły w pełniejszy sposób doprowadzić do porównania śladów zębów pozostawionych na ciele pokrzywdzonej z cechami morfologicznymi sprawcy. W wyniku szczegółowych badań biegli wykluczyli możliwość pozostawienia tych śladów przez Tomasza Komendę. Także wyniki badań DNA z pobranych włosów wykluczyły taką możliwość. To definitywnie wyklucza, by Tomasz Komenda popełnił tę zbrodnie. Wyrok w tej sprawie nie podlega już zaskarżeniu – dodał sędzia...



#REKLAMA_POZIOMA#

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Waldemar Krysiak: Lekarze zmieniający dzieciom płeć zostaną zmuszeni do ujawnienia szczegółów swoich eksperymentów Wiadomości
Waldemar Krysiak: Lekarze "zmieniający dzieciom płeć" zostaną zmuszeni do ujawnienia szczegółów swoich eksperymentów

Kolejny, ciężki cios dla ideologii gender: Szkocja wycofuje się z prób „zmiany płci” u dzieci, a angielscy lekarze, którzy takich procedur się dopuszczali, zostaną zmuszeni do ujawnienia szczegółów eksperymentów. W Wielkiej Brytanii kończy się masowe okaleczanie dzieci motywowane lewicowym szaleństwem.

Naukowy wieczór z dr Kaweckim: Polacy tworzą urządzenie do badania naszej pozycji względem czasoprzestrzeni Wiadomości
Naukowy wieczór z dr Kaweckim: Polacy tworzą urządzenie do badania naszej pozycji względem czasoprzestrzeni

Moc polskiej nauki! Polacy tworzą najczulsze na Ziemi urządzenie do badania naszej pozycji względem czasoprzestrzeni! To jest projekt rodem science - fiction.

Polacy na lotnisku w Dubaju: 27 godzin czekania, a linie proponują nam lot za pięć dni z ostatniej chwili
Polacy na lotnisku w Dubaju: 27 godzin czekania, a linie proponują nam lot za pięć dni

Główne lotnisko w Dubaju powoli wraca do normalnej pracy po zakłóceniach związanych z gwałtownymi deszczami. "Dziś odleciał do Warszawy w połowie pusty samolot, a naszych bagaży nie ma. Po 27 godzinach czekania na lotnisku linie proponują nam lot powrotny dopiero 23 kwietnia" - powiedziała PAP Nina, jedna z pasażerek.

Prezydent Duda: Idea włączenia się do tzw. kopuły europejskiej dla nas jest nieco spóźniona z ostatniej chwili
Prezydent Duda: Idea włączenia się do tzw. kopuły europejskiej dla nas jest nieco spóźniona

Prezydent Andrzej Duda ocenił w czwartek, że jeśli chodzi o plan włączenia się Polski tzw. kopuły europejskiej, to "ta idea, kiedy dwa lata temu została ogłoszona, była dla nas nieco spóźniona". Jak przypomniał od kilku lat realizujemy nasz system obrony przeciwlotniczej.

Szokujący tytuł Rzeczpospolitej. Ekspert łapie się za głowę z ostatniej chwili
Szokujący tytuł "Rzeczpospolitej". Ekspert łapie się za głowę

Prokuratura Krajowa podała w czwartek, że na terytorium Polski zatrzymano i postawiono zarzuty Pawłowi K., który zgłosił gotowość do działania dla wywiadu wojskowego Rosji. Jak wynika ze śledztwa, informacje Pawła K. miały pomóc w ewentualnym zamachu na życie prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. Artykuł w tej sprawie pojawił się na wielu portalach, w tym rownież na stronie "Rzeczpospolitej". Problem w tym, że na portalu "Rzeczpospolitej" okraszono go szokującym tytułem. Głos zabrał ekspert ds. wojskowych Paweł Zariczny.

Polak z poważnymi zarzutami. W tle plan zamachu na Zełenskiego z ostatniej chwili
Polak z poważnymi zarzutami. W tle plan zamachu na Zełenskiego

Prokuratura Krajowa podała w czwartek, że na terytorium Polski zatrzymano i postawiono zarzuty Pawłowi K., który zgłosił gotowość do działania dla wywiadu wojskowego Rosji. Jak wynika ze śledztwa, informacje Pawła K. miały pomóc w ewentualnym zamachu na życie prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.

Dramat w Bydgoszczy. Nie żyje 15-latka z ostatniej chwili
Dramat w Bydgoszczy. Nie żyje 15-latka

Nie żyje 15-letnia dziewczyna, która w czwartek w Bydgoszczy wpadła pod tramwaj na ul. Fordońskiej. Wypadek spowodował poważne utrudnienia w ruchu samochodów i kursowaniu tramwajów - poinformowała kom. Lidia Kowalska z bydgoskiej Komendy Miejskiej Policji.

Mariusz Błaszczak żąda wyjaśnień od kierownictwa MON z ostatniej chwili
Mariusz Błaszczak żąda wyjaśnień od kierownictwa MON

W środę w Warszawie doszło do spotkania generalnego inspektora Bundeswehry gen. Carstena Breuera z szefem Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. Wiesławem Kukułą. Wpis niemieckiego generała wywołał burzę. Mariusz Błaszczak żąda wyjaśnień od kierownictwa MON.

Niemcy przejmują odpowiedzialność za wschodnią flankę NATO. Burza po słowach szefa Bundeswehry z ostatniej chwili
"Niemcy przejmują odpowiedzialność za wschodnią flankę NATO". Burza po słowach szefa Bundeswehry

W środę w Warszawie doszło do spotkania generalnego inspektora Bundeswehry gen. Carstena Breuera z szefem Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. Wiesławem Kukułą. Wpis niemieckiego generała wywołał burzę.

Oni również musieli zrezygnować z Tańca z gwiazdami z ostatniej chwili
Oni również musieli zrezygnować z "Tańca z gwiazdami"

Na trzy dni przed kolejnym odcinkiem „Tańca z gwiazdami” jedna z uczestniczek ogłosiła, że rezygnuje z dalszego uczestnictwa w programie.

REKLAMA

Tomasz Komenda: Policjanci tak mnie bili, że nawet bym się przyznał do strzelania do papieża

Tomasz Komenda nie zgwałcił i nie zabił 15-letniej Małgosi. Sąd Najwyższy nie miał żadnych wątpliwości i uniewinnił mężczyznę, który za kratkami spędził niemal połowę życia.
 Tomasz Komenda: Policjanci tak mnie bili, że nawet bym się przyznał do strzelania do papieża
/ fot. Tomasz Gutry, Tygodnik Solidarność
Marcin Koziestański

– To będzie najważniejszy dzień w życiu Tomasza Komendy. Dziś sąd zdecyduje, czy zostanie pełnoprawnie przywrócony do społeczeństwa, czy do końca życia będzie uznawany za mordercę, którym nigdy nie był – mówił tuż przed rozpoczęciem posiedzenia przed Sądem Najwyższym Zbigniew Ćwiąkalski, były minister sprawiedliwości, a obecnie pełnomocnik Tomasza Komendy. Posiedzenie Sądu odbyło się 16 maja. 

18 lat za kratkami
Tomasz Komenda to ofiara skandalicznej sądowej pomyłki sprzed lat. Wszystko zaczęło się w Sylwestra 1996/97, gdy zginęła piętnastoletnia Małgosia z Miłoszyc. Dziewczynka została zgwałcona. Żyła jeszcze, gdy pozostawiono ją w samych skarpetkach na mrozie. Znaleziono ją martwą około godziny 1.00 w Nowy Rok. „Zgwałcenie, wykrwawienie, zamarznięcie” – wpisano w karcie zgonu. Po przeprowadzonym śledztwie, w 2000 roku, zatrzymano 23-letniego wówczas Tomasza Komendę. Jakaś kobieta rozpoznała go na podstawie portretu pamięciowego. W 2004 r. mężczyzna został skazany przez sąd na 25 lat więzienia. W Zakładzie Karnym w Strzelinie Komenda był poniżany, bity, kopany. Podejmował próby samobójcze. – Skala okrucieństwa, jakiej doświadczył pan Tomasz, przebywając przez tyle lat w więzieniu, była wręcz niewyobrażalna – stwierdził przed ostatnią sprawą Zbigniew Ćwiąkalski. 

Wiele wskazywało jednak na to, że wyrok skazujący został wydany na skutek presji opinii publicznej. Prokuratura niedawno zgromadziła bowiem nowe dowody w tej sprawie, dlatego po 18-letnim pobycie w zamknięciu Komenda wyszedł na wolność. Za kratki trafił z kolei Ireneusz R. To on jest teraz głównym podejrzanym w sprawie gwałtu i zabójstwa nastolatki. Choć więzienne mury Komenda opuścił w połowie marca, to formalnie wciąż pozostawał skazany. Sprawa przed Sądem Najwyższym mogła ruszyć dopiero, gdy Prokuratura Krajowa złożyła wniosek o wznowienie postępowania.

18 dowodów niewinności
We wniosku prokuratury do SN znajdowało się aż 18 dowodów potwierdzających niewinność Komendy. Jednym z nich były zabezpieczone na piersi zamordowanej 15-latki ślady zębów, które po wnikliwym zbadaniu okazało się, że nie należą do Komendy. Inny dowód to znalezione włosy na pozostawionej nieopodal miejsca zbrodni czapce. One również nie należały do pana Tomasza. Kolejnym z dowodów były zeznania świadków, którzy potwierdzali, że mężczyzna w dniu zabójstwa bawił się na zabawie sylwestrowej w swoim domu w centrum Wrocławia. 

Posiedzenie SN odbyło się bez udziału publiczności. Jednak udało nam się dowiedzieć, że w jego trakcie prokuratura i obrońca mężczyzny przedstawiali kolejne dowody świadczące o jego niewinności. Głos chciał zabrać również sam Komenda, jednak wzruszenie i emocje wzięły górę. Po chwili przerwy sąd zdecydował, że Tomasz Komenda jest niewinny i definitywnie zakończył wieloletni dramat mężczyzny. – Sąd Najwyższy postanawia uchylić poprzedni wyrok i uniewinnić oskarżonego z zarzutu zabójstwa i zgwałcenia – zdecydował sędzia.

W ciągu wieloletniego śledztwa Komenda tylko raz przyznał się do winy, potem sukcesywnie zaprzeczał i twierdził nawet, że nie zna pokrzywdzonej. Na wolności już powiedział, że słowa potwierdzające gwałt i zabójstwo wymusili na nim policjanci groźbami i biciem. – Tak mnie bili, że nawet bym się przyznał do strzelania do papieża – mówił dziennikarzowi „Superwizjera” TVN. 

W końcu ulga
– Nie powieliliśmy oceny dowodów zgromadzonych w czasie poprzedniego postępowania, skupiliśmy się raczej na nowych, nieznanych dotąd dowodach, które wskazywały na niewinność osoby skazanej – raportował sędzia Andrzej Ryński. – Nowoczesne technologie pomogły w pełniejszy sposób doprowadzić do porównania śladów zębów pozostawionych na ciele pokrzywdzonej z cechami morfologicznymi sprawcy. W wyniku szczegółowych badań biegli wykluczyli możliwość pozostawienia tych śladów przez Tomasza Komendę. Także wyniki badań DNA z pobranych włosów wykluczyły taką możliwość. To definitywnie wyklucza, by Tomasz Komenda popełnił tę zbrodnie. Wyrok w tej sprawie nie podlega już zaskarżeniu – dodał sędzia...



#REKLAMA_POZIOMA#


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe