Cezary Gmyz: Nic nie kupiłem na znak solidarności z Łukaszem Warzechą. Mam nadzieję, że dociągnę do świtu
W Berlinie za 5 minut kończy się jedna z ośmiu niedziel handlowych w roku. Nic nie kupiłem na znak solidarności z @lkwarzecha Mam nadzieje, że jakoś dociągnę do świtu, kiedy otwierają piekarnie. Trzymajcie kcucki a jakbym zasłabł to pamiętajcie @siepomaga
W Berlinie za 5 minut kończy się jedna z ośmiu niedziel handlowych w roku. Nic nie kupiłem na znak solidarności z @lkwarzecha Mam nadzieje, że jakoś dociągnę do świtu, kiedy otwierają piekarnie. Trzymajcie kcucki a jakbym zasłabł to pamiętajcie @siepomaga
— Cezary „Trotyl” Gmyz (@cezarygmyz) 11 marca 2018
źródło: TT
#REKLAMA_POZIOMA#