Wysocka-Schnepf składa zawiadomienie do prokuratury. Na celowniku kolejny dziennikarz
Co musisz wiedzieć:
- Gmyz odpowiada błyskawicznie na wpis dziennikarki.
- W grę wchodzą zarzuty o stalking i propagowanie totalitaryzmu.
- Stanowski i Mazurek także na liście pozwanych.
Zawiadomienie do prokuratury i ostrzeżenie dla „hejterów”
Dorota Wysocka-Schnepf poinformowała w poniedziałek wieczorem za pośrednictwem platformy X o skierowaniu zawiadomienia do prokuratury przeciwko Cezaremu Gmyzowi.
Zapowiadałam, że hejterom nie daruję i będzie ciąg dalszy – i jest. Skierowałam do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa z art. 190a kk, 160§1 kk, 256 kk, naruszenia Art. 19 Konwencji o Prawach Dziecka i RODO. Dzisiaj z pozdrowieniami dla p. Gmyza. Cdn
– napisała Wysocka-Schnepf.
- Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego
- PGE wydała pilny komunikat
- Przełomowe orzeczenie TK: brak publikacji w Dzienniku Ustaw nie blokuje wejścia w życie wyroków TK
- Ważny komunikat dla podróżujących autostradą A4
- Prezydent Starzyński do końca wierny Warszawie
O co chodzi w sprawie?
Artykuły Kodeksu karnego, na które powołuje się Wysocka-Schnepf, dotyczą m.in. uporczywego nękania, kradzieży tożsamości, a także „publicznego propagowania nazistowskiego, komunistycznego, faszystowskiego lub innego totalitarnego ustroju państwa oraz nawoływania do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych lub ze względu na bezwyznaniowość”.
Reakcja Cezarego Gmyza
Publicysta tygodnika „Do Rzeczy” nie czekał długo i przypomniał swój wcześniejszy wpis z 8 września.
Dorota Wysocka-Schnepf, może mi Pani powiedzieć jak Pani syn chce uciec z Polski skoro przebywa w Rzymie z tatą, gdzie uczęszcza do anglojęzycznej Marymount International School, którego czesne w wysokości 25 tys. euro opłaca polski podatnik
– napisał. Wysocka-Schnepf wcześniej przekonywała, że z powodu „hejtu” jej syn chce „uciec z Polski”.
Nowe pozwy w drodze
Wysocka-Schnepf zapowiedziała wystąpienie na drogę sądową przeciwko Krzysztofowi Stanowskiemu i Robertowi Mazurkowi. Chodzi o fragment programu na Kanale Zero, w którym Stanowski zauważył, że jej syn nosi imię po dziadku ze strony ojca, Maksymilianie Schnepfie, komunistycznym zbrodniarzu, który brał udział w Obławie Augustowskiej.
100 tysięcy złotych i przeprosiny
Dziennikarka skierowała do Stanowskiego i Mazurka wezwanie przedsądowe, w którym domaga się 100 tys. zł oraz publicznych przeprosin. Słowa dziennikarzy miały dotyczyć zarówno jej samej, jak i członków rodziny. Dziennikarze Kanału Zero odpowiedzieli, że nie zamierzają spełniać żądań Wysockiej-Schnepf i nie mają sobie nic do zarzucenia.
Zapowiadałam, że hejterom nie daruję i będzie ciąg dalszy - i jest. Skierowałam do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa z art. 190a kk, 160§1 kk, 256 kk, naruszenia Art. 19 Konwencji o Prawach Dziecka i RODO. Dzisiaj z pozdrowieniami dla p. Gmyza. Cdn.— Dorota Wysocka-Schnepf (@DorotaWSch) September 22, 2025
