- Jestem w Telewizji Republika, chwilę po głosowaniu w Sejmie za tym żeby mnie aresztować. Za co? chyba sami nie wiedzą, bo na komisji immunitetowej odebrali mi możliwość zabrania głosu, gdzie krok po kroku obalałem absurdalne tez prokuratorów. 

Ten film nagrywam w innym celu. W celu wygłoszenia oświadczenia. Ci bandyci są w stanie posunąć się do każdej obrzydliwości. Chciałbym oświadczyć, że nie zamierzam sobie nic zrobić kiedy już zostanę zatrzymany. Chciałbym oświadczyć, że nie zamierzam popełnić samobójstwa. 

I jednocześnie chciałbym oświadczyć, że kiedy wyjdę, zrobię wszystko żeby pognać tych bandytów od władzy, żeby wróciła polska władza, żeby nie niszczyli naszej suwerenności i naszej gospodarki. I to się uda. Doprowadzimy do tego, że Donald Tusk przestanie rządzić Polską i odpowie za wszystkie swoje okropieństwa.

- mówi na nagraniu poseł PiS Dariusz Matecki.

"Banda"

No ale jak widać, zarzucając mi, że nie pracowałem w Lasach Państwowych, wprost tak stwierdzili - nie podejmował żadnej pracy - to jest we wniosku aresztowym. Chcą mnie pozbawić wolności. Ja im pokazuje setną stronę mojej pracy, pokazuje im maile, delegacje, wyjazdy, spotkania z samorządowcami, spotkania z OSP. Cały zakres mediów społecznościowych, które obsługiwałem, dziesiątki raportów im pokazuje, które stworzyłem, wysłałem, maile do osoby, według nich, która mnie nie znała, a która dziękuje w mailu za rok współpracy i podaje, że ta moja praca jest niezwykle ważna dla całego zespołu

Zgodnie z tym, gdyby była jakakolwiek sprawiedliwość, to w tej chwili powinienem być w Sejmie i normalnie uczestniczyć w obradach Sejmu, wysyłać dalej interpelacje, czy kontrolować granice polsko-niemiecką, czy nie są przerzucani imigranci

- mówił wcześniej poseł PiS w rozmowie z Cezarym Krysztopą.

Ja w tej chwili czekam, czy ta przestępcza banda mnie aresztuje

- dodał Dariusz Matecki.

Sejm wyraził zgodę na zatrzymanie

Sejm wyraził w czwartek zgodę na zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie posła PiS Dariusza Mateckiego. Wniosek prokuratury związany jest ze śledztwem ws. Funduszu Sprawiedliwości, a także sprawą zatrudnienia Mateckiego w Lasach Państwowych. Wcześniej - w środę wieczorem - Matecki sam zrzekł się immunitetu w tej sprawie, a także stawił się w prokuraturze Bodnara, gdzie nikt nie chciał go przesłuchać.

Za wyrażeniem zgody na zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie posła Mateckiego głosowało 240 posłów, przeciw było 199, nikt nie wstrzymał się od głosu.

Oświadczenie: nie zamierzam popełnić samobójstwa. Znając historię, wiedząc co działo się za poprzednich rządów Tuska, uważam że trzeba zostawić taką wiadomość. pic.twitter.com/DE6n0Zmyai

— Dariusz Matecki (@DariuszMatecki) March 6, 2025