4 dni w ojczyźnie Kara Mustafy

4 dni w ojczyźnie Kara Mustafy

Elity 82-milionowej Turcji do dziś, pomimo upływu kilkunastu lat, wspominają postawę śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego, który publicznie opowiadał się za przyjęciem kraju naszych wrogów sprzed wieków, a obecnie sojuszników w NATO - do Unii Europejskiej. Prezydent wiedział doskonale, że jego wypowiedzi bardzo ociepla relacje polsko-tureckie, ale i tak Niemcy i Francja wyrażą sprzeciw, a więc akcesu Ankary nie będzie. Weto Berlina i Paryża było podyktowane oczywistymi względami: te dwa największe państw UE nie chciały, nie chcą i nie będą chciały dopuścić do sytuacji, w której to Turcja będzie demograficznym liderem Wspólnot Europejskich !

O tym myślałem w ostatnich dniach w Konstantynopolu (obecnie Istambuł), a zwłaszcza w Rize i Camlihelsim, a więc miastach, w których nigdy wcześniej nie byłem (w pobliżu granicy z Gruzją). Byłem prelegentem na konferencji organizacji PABSEC, skupiającej posłów państw Basenu Morza Czarnego.

Turcję teraz zżera inflacja, co przekłada się na znaczące się zmniejszenie turystów z Polski (i nie tylko ). Inflacja w czerwcu wyniosła tam „tylko” 72%. „Tylko” ,bo prognozowano ją na 75%! Nie dziwię się więc, że znajoma Turczynka, która pracując za granicą zawsze spędzała wakacje w Turcji, tym razem wolała pojechać do Hiszpani.

Jednak nawet uciążliwe dla obywateli olbrzymie podwyżki nie przeszkadzają władzy w modernizowaniu kraju i szeroko zakrojonym inwestycjom: w regionie Rize powstało lotnisko pasażerskie (choć od godziny 10 do 23 wylatuje stamtąd raptem osiem samolotów), nowoczesny port przeładunkowy dla kontenerowców i regulowana jest największa górska rzeka (źródło dochodów z turystów, którzy przyjeżdżają tu na tzw. rafting czyli spływ pontonami po rwącym nurcie rzeki otoczonej z obu stron lasami pnącymi się po wysokich górach).

Zwiększeniu roli państwa, które jest sukcesorem Imperium Ottomańskiego sprzyja fakt postawienia od dwóch dekad przez Recepa Erdogana – najpierw premiera, a potem prezydenta kraju, na przemysł zbrojeniowy, co dziś jest jak znalazł.

Za poprzedniego rządu Polska wystąpiła z planem intensyfikacji współpracy tzw. wschodniej flanki NATO (Rzeczpospolita, Turcja właśnie i Rumunia). Spotkało się to ze świetnym odzewem w Ankarze i Bukareszcie. Jednak dziś idea ta nie należy do priorytetów- mówiąc językiem dyplomatycznym - nowego rządu…

 

  • Tekst ukazał się na portalu tematypolityczne.pl (01.10.2024)

 

POLECANE
Oto, co Ukraińcy sądzą o planie pokojowym. Jest sondaż z ostatniej chwili
Oto, co Ukraińcy sądzą o planie pokojowym. Jest sondaż

Prawie trzy czwarte Ukraińców deklaruje gotowość poparcia planu pokoju opartego na zamrożeniu frontu i gwarancjach bezpieczeństwa – wynika z sondażu Kijowskiego Międzynarodowego Instytutu Socjologii.

Tunele pod wschodnią granicą. Ściągnęli fachowców z Bliskiego Wschodu z ostatniej chwili
Tunele pod wschodnią granicą. "Ściągnęli fachowców z Bliskiego Wschodu"

Straż Graniczna zatrzymała dziewięciu kolejnych migrantów, którzy przedostali się do Polski podziemnym tunelem wykopanym pod granicą z Białorusią. To część większej operacji przerzutowej, w ramach której do kraju nielegalnie weszło około 180 osób. Służby mówią wprost: zmienia się modus operandi przemytników, a system ochrony granicy musi zostać dostosowany do nowych zagrożeń.

PiS składa zawiadomienie do prokuratury. Chodzi o sprawę szefa BBN z ostatniej chwili
PiS składa zawiadomienie do prokuratury. Chodzi o sprawę szefa BBN

Posłowie PiS składają zawiadomienie do prokuratury wobec szefa Służby Kontrwywiadu Wojskowego gen. Jarosława Stróżyka.

GPC: Rząd planuje rozszczelnienie zapory na granicy z Białorusią z ostatniej chwili
"GPC": Rząd planuje rozszczelnienie zapory na granicy z Białorusią

Minister klimatu Paulina Hennig-Kloska zaprezentowała Plan Zarządzania dla Obiektu Światowego Dziedzictwa – Puszcza Białowieska. W dokumencie znalazła się zapowiedź wielu działań, w tym tworzenia otworów w zaporze na granicy z Białorusią, a także rozbiórki drugiego płotu z drutu żyletkowego, ograniczenia oświetlenia i patroli na granicy – informuje w poniedziałek "Gazeta Polska Codziennie".

Inflacja w Polsce. Są nowe dane z ostatniej chwili
Inflacja w Polsce. Są nowe dane

Główny Urząd Statystyczny opublikował dane dotyczące inflacji w listopadzie.

Komunikat Straży Granicznej. Pilne doniesienia z granicy z ostatniej chwili
Komunikat Straży Granicznej. Pilne doniesienia z granicy

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy z Białorusią. Ponadto zaraportowano także o sytuacji na granicy z Litwą i Niemcami w związku z przywróceniem na nich tymczasowych kontroli.

Tusk leci na szczyt do Berlina. Jest komunikat z ostatniej chwili
Tusk leci na szczyt do Berlina. Jest komunikat

Rzecznik rządu Adam Szłapka potwierdził PAP, że w poniedziałek po południu premier Donald Tusk będzie w Berlinie. W stolicy Niemiec europejscy politycy mają rozmawiać na temat Ukrainy.

Złe wieści dla Tuska. Sondaż nie pozostawia złudzeń z ostatniej chwili
Złe wieści dla Tuska. Sondaż nie pozostawia złudzeń

Ponad połowa Polaków ma negatywną opinię o premierze Donaldzie Tusku – wynika z badania pracowni IPSOS na zlecenie Radia ZET.

Komunikat dla mieszkańców woj. małopolskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. małopolskiego

Kolejne utrudnienia na drodze krajowej nr 7, czyli Zakopiance, związane z pracami przy budowie węzła Myślenice. Ruch w tym rejonie będzie odbywał się jednym pasem w każdym kierunku. Taka organizacja potrwa do czwartkowego wieczoru.

Zełenski przez ostatnie lata przywykł do sytuacji.... Prezydent wprost o relacjach z Ukrainą z ostatniej chwili
"Zełenski przez ostatnie lata przywykł do sytuacji...". Prezydent wprost o relacjach z Ukrainą

– Mam poczucie, że prezydent Wołodymyr Zełenski przez ostatnie lata przywykł do sytuacji, w której bierze Polskę za pewnik. Z nami nic nie trzeba ustalać, nie trzeba rozmawiać, bo byliśmy i dawaliśmy wszystko – powiedział w rozmowie z Wirtualną Polską prezydent Karol Nawrocki.

REKLAMA

4 dni w ojczyźnie Kara Mustafy

4 dni w ojczyźnie Kara Mustafy

Elity 82-milionowej Turcji do dziś, pomimo upływu kilkunastu lat, wspominają postawę śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego, który publicznie opowiadał się za przyjęciem kraju naszych wrogów sprzed wieków, a obecnie sojuszników w NATO - do Unii Europejskiej. Prezydent wiedział doskonale, że jego wypowiedzi bardzo ociepla relacje polsko-tureckie, ale i tak Niemcy i Francja wyrażą sprzeciw, a więc akcesu Ankary nie będzie. Weto Berlina i Paryża było podyktowane oczywistymi względami: te dwa największe państw UE nie chciały, nie chcą i nie będą chciały dopuścić do sytuacji, w której to Turcja będzie demograficznym liderem Wspólnot Europejskich !

O tym myślałem w ostatnich dniach w Konstantynopolu (obecnie Istambuł), a zwłaszcza w Rize i Camlihelsim, a więc miastach, w których nigdy wcześniej nie byłem (w pobliżu granicy z Gruzją). Byłem prelegentem na konferencji organizacji PABSEC, skupiającej posłów państw Basenu Morza Czarnego.

Turcję teraz zżera inflacja, co przekłada się na znaczące się zmniejszenie turystów z Polski (i nie tylko ). Inflacja w czerwcu wyniosła tam „tylko” 72%. „Tylko” ,bo prognozowano ją na 75%! Nie dziwię się więc, że znajoma Turczynka, która pracując za granicą zawsze spędzała wakacje w Turcji, tym razem wolała pojechać do Hiszpani.

Jednak nawet uciążliwe dla obywateli olbrzymie podwyżki nie przeszkadzają władzy w modernizowaniu kraju i szeroko zakrojonym inwestycjom: w regionie Rize powstało lotnisko pasażerskie (choć od godziny 10 do 23 wylatuje stamtąd raptem osiem samolotów), nowoczesny port przeładunkowy dla kontenerowców i regulowana jest największa górska rzeka (źródło dochodów z turystów, którzy przyjeżdżają tu na tzw. rafting czyli spływ pontonami po rwącym nurcie rzeki otoczonej z obu stron lasami pnącymi się po wysokich górach).

Zwiększeniu roli państwa, które jest sukcesorem Imperium Ottomańskiego sprzyja fakt postawienia od dwóch dekad przez Recepa Erdogana – najpierw premiera, a potem prezydenta kraju, na przemysł zbrojeniowy, co dziś jest jak znalazł.

Za poprzedniego rządu Polska wystąpiła z planem intensyfikacji współpracy tzw. wschodniej flanki NATO (Rzeczpospolita, Turcja właśnie i Rumunia). Spotkało się to ze świetnym odzewem w Ankarze i Bukareszcie. Jednak dziś idea ta nie należy do priorytetów- mówiąc językiem dyplomatycznym - nowego rządu…

 

  • Tekst ukazał się na portalu tematypolityczne.pl (01.10.2024)


 

Polecane