Dziwna sytuacja w zbiorniku retencyjnym w Krakowie
Portal zwraca uwagę, że chociaż zbiornik jeszcze nie zaczął działać, to już uległ kolejnej awarii. Zbiornik powstał w Krakowie przy ul. Folwarcznej, ale nie przeszedł jeszcze odbiorów końcowych.
Awaria
Już teraz uległ on awarii. "Pofalowane" zostały ażurowe płyty stanowiące wypełnienie zbiornika.
Faktem jest, że ten zbiornik uległ deformacji, a konkretnie dno i skarpy. Lekkiemu uszkodzeniu uległo również ogrodzenie w jednym miejscu. Ten zbiornik już raz się zdeformował w sierpniu, też po gwałtownych ulewach. Po pewnym czasie wrócił do właściwego stanu pierwotnego. Prawdopodobnie woda dostaje się pod element uszczelniający, czyli geomembranę, i prawdopodobnie wypiera tę konstrukcję do góry
– powiedział Adam Cebula, dyrektor jednostki samorządowej Klimat-Energia-Gospodarka Wodna, w rozmowie z tvn24.pl.
Kontrola
Tłumaczył jednak, że awaria nie ma znaczenia dla bezpieczeństwa przeciwpowodziowego Krakowa, bo projekt wciąż jest w budowie.
Teraz Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego zbada, dlaczego zbiornik uległ deformacji.
Czytaj także: Stan klęski żywiołowej: Donald Tusk ujawnia szczegóły
Czytaj także: [Felieton „TS”] Cezary Krysztopa: Krysztopy czytają „Opowieści z Narnii”
#polityka #powodz #krakow #polska Zbiornik retencyjny przy ulicy Folwarcznej w Krakowie rozpadł się po ulewie. pic.twitter.com/nGJUyFsmTu
— Max (@Mitek824778) September 16, 2024
Kraków. Absurd.
— 🇵🇱Marek 🇵🇱 #NiebaćTuska!!! (@marek67r) September 16, 2024
Zbiornik retencyjny przy ulicy Folwarcznej w Krakowie, który miał chronić Nową Hutę przed potopieniami gromadząc nadmiar wody deszczowej, w czasie weekendowych ulew... rozpadł się.
KTO TAM RZĄDZIŁ 🤔🤔🤔
CZERWONA ZARAZA A DZIŚ WIECIE KTO pic.twitter.com/mKNQxJI1aj