Pikieta pod Levi Strauss zawieszona
Pikieta zawieszona
Powodem wstrzymania protestu są obiecujące negocjacje prowadzone z pracodawcą odnośnie do godnych odpraw dla pracowników.
„Negocjacje odnośnie odpraw w Firmie Levi’s trwają i zmierzają w kierunku porozumienia” – przekazali związkowcy cytowani przez Region Płocki NSZZ „S”.
Przypomnijmy, że negocjacje ws. odpraw rozpoczęły się po tym, jak firma ogłosiła likwidację istniejącego od 33 lat zakładu w Płocku. Prace ma stracić 650 zatrudnionych.
„Levi Strauss & Co. od dłuższego czasu mierzyła się z coraz trudniejszym rynkiem pracy w Płocku, który stanowił poważne wyzwanie dla zatrudniania wykwalifikowanych pracowników i utrzymania pełnej wydajności zakładu, a także ze stale rosnącymi kosztami produkcji. Biorąc pod uwagę szybko zmieniający się krajobraz operacyjny, z wysoką inflacją i stale rosnącymi kosztami energii, firma pracuje nad całym łańcuchem dostaw, aby zapewnić elastyczność, zarządzać kosztami i wspierać długoterminowe cele strategiczne. W tym przypadku oznacza to szukanie bardziej pionowego modelu dla pracy, która była wykonywana w Płocku” – uzasadniała spółka w komunikacie prasowym.
CZYTAJ WIĘCEJ: Levi Strauss & Co. zamyka fabrykę w Płocku. Pracę straci 650 osób
Amerykański Levi’s zainwestował w Płocku w 1992 roku. Była to pierwsza zachodnia inwestycja w mieście w latach 90. Gdy otwierano fabrykę, pracowało tam 20 osób. W ciągu trzydziestu lat liczba pracowników wzrosła do ponad 900 w 2022 roku. Obecnie, jak informują związkowcy z „S”, w fabryce pracuje ok. 650 osób.
ZOBACZ TAKŻE: Oświadczenie Piotra Dudy w sprawie demonstracji przeciwko tzw. Zielonemu Ładowi