Agencja Ukrinform poinformowała, że doszło do ataku cybernetycznego, mającego na celu zakłócenie przebiegu głosowania w wyborach prezydenckich w Rosji. 

"System głosowania leży"

"Strona usług państwowych Rosji leży. System głosowania leży. Specjaliści komputerowi HUR obeszli wszystkie systemy ochrony. Tak będzie do końca głosowania"

- poinformowało wspomniane źródło.

- Oprócz tego trwają ataki na serwisy elektroniczne partii rządzącej Jedna Rosja

- dodał rozmówca Ukrinformu.

Jedna Rosja powiadomiła wcześniej w sobotę, że padła ofiarą ataku cybernetycznego polegającego na rozległej blokadzie jej stron internetowych, w związku z czym zawiesiła mniej istotne serwisy, by odeprzeć atak - przekazała agencja Reutera.

Wybory prezydenckie w Rosji

Od 15 do 17 marca w Rosji odbywają się wybory prezydenckie. Władimir Putin, który startuje jako "niezależny kandydat" wspierany przez Jedną Rosję zaapelował wczoraj do rodaków, zachęcając ich, by wzięli udział w głosowaniu. Podkreślił, że to wyjątkowo trudny czas dla całej Rosji stąd też cały naród musi być zjednoczony. Dyktator powołał się przy tym na uczucia patriotyczne.

Dodał, że wybory odbędą się w wyjątkowo trudnym dla kraju czasie, w dodatku wciąż istnieją wyzwania w wielu obszarach, które czekają na pilną realizację. "Wiem, że zdajecie sobie z tego sprawę" - podkreślił polityk.

- Aby móc w dalszym ciągu godnie na nie odpowiadać i skutecznie pokonywać trudności, musimy nadal być zjednoczeni i pewni siebie. Powiedzmy wprost: udział w wyborach jest przejawem uczuć patriotycznych

Do oddania głosu zachęcił również żołnierzy. - Nasi bojownicy na froncie też będą głosować. Wykazując się odwagą i braterstwem, bronią ojczyzny. Biorąc udział w wyborach, dają przykład dla nas wszystkich - podkreślił.