Poznańska Platforma zaprosiła niepełnosprawnych na spotkanie. Skończyło się totalną klapą
Łukasz Garczewski, aktywista ws. osób niepełnosprawnych, radny osiedla poznańskie Rataje we wpisie opublikowanym w mediach społecznościowych opisał absurdalna sytuacją związaną ze spotkaniem dla niepełnosprawnych organizowanym przez lokalną Platformę Obywatelską. - W dniu 8 lutego poznańska Platforma Obywatelska zaprosiła niepełnosprawnych na spotkanie. Poruszane miały być różne tematy ważne dla mieszkańców Poznania z niepełnosprawnościami i ich rodzin. Organizatorzy postanowili spotkanie zorganizować w siedzibie partii przy ul. Zwierzynieckiej 13. I tu zaczynają się schody… Dosłownie - zaczął.
Spotkanie w niedostępnym miejscu
- Zwierzyniecka 13 to zabytkowy budynek, który ma wysokie schody (na zdjęciu), za to nie ma poręczy (funkcjonalnych, bo te ozdobne są śliczne). Efekt? Szereg zasłużonych działaczy społecznych pracujących na rzecz osób z niepełnosprawnościami odmówiło udziału w spotkaniu na znak protestu. Ja bym bez pomocy nie był w stanie wejść do tego obiektu. Na szczęście mnie nie zaproszono, bo kto by tam chciał słuchać lewaka co się wymądrza na Twitterze
- drwił.
- Jaki z tego morał? Ano taki, że umiejętności słuchania z troską i kiwania głową w smutnej zadumie to nie są wystarczające kwalifikacje do bycia politykiem i kreowania przestrzeni i polityki miejskiej. Trzeba jeszcze rozumieć i myśleć. Czego z całego serca życzę wszystkim nowym radnym miejskim po nadchodzących wyborach. A wy, drodzy wyborcy, głosujcie z rozwagą, bo jak nie, to was też zaproszą na jakieś spotkanie…
- zakończył Łukasz Garczewski.
Czytaj także:
Są nowe unijne zasady budżetowe. Dowiedz się, co się zmieni
Stanowski prezydentem? Zobacz, jakie szanse daje mu sondaż