Działacz fundacji "Las Naturalny" pobił szefa Zakładu Transportu i Spedycji Lasów Państwowych?

- Dyrektor ZTiS LP w Giżycku natychmiast wyprosił aktywistę z gabinetu, po czym nie spodziewając się zupełnie takiej sytuacji, został uderzony w twarz przez pana Adriana Grzegorza, po czym na chwilę stracił świadomość. nW chwili napaści w gabinecie dyrektora obecny był jego zastępca, a przez otwarte drzwi gabinetu całą sytuację obserwowali również inni pracownicy Zakładu - czytamy w oficjalnym komunikacie Lasów Państwowych
 Działacz fundacji "Las Naturalny" pobił szefa Zakładu Transportu i Spedycji Lasów Państwowych?
/ morguefile.com
Komunikat Lasów Państwowych publikujemy w całości. Na stronie Fundacji oraz na jej profilu FB nie ma jeszcze oficjalnej reakcji, ale będziemy sledzić rozwój sytuacji

Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Białymstoku informuje, że 14 lipca doszło do napaści na dyrektora Zakładu Transportu i Spedycji Lasów Państwowych w Giżycku.

Do sekretariatu ZTiS LP w Giżycku zgłosił się pan Adrian Grzegorz, działacz Fundacji Las Naturalny z prośbą o rozmowę z dyrektorem ZTiS LP w Giżycku, odnośnie otrzymanego wezwania do zapłaty za blokadę sprzętu do pozyskiwania drewna w Puszczy Białowieskiej.


Dyrektor Jerzy Rosiński zgodził się na rozmowę i zaprosił gościa do gabinetu. Rozmowa od początku była nieprzyjemna. Pan Adrian Grzegorz groził dyrektorowi Rosińskiemu paragrafami przepisów prawa unijnego oraz powiedział, że nie zgadza się z otrzymanym wezwaniem i porwał je na strzępy, po czym rzucił nim w twarz dyrektora Rosińskiego. 

Dyrektor ZTiS LP w Giżycku natychmiast wyprosił aktywistę z gabinetu, po czym nie spodziewając się zupełnie takiej sytuacji, został uderzony w twarz przez pana Adriana Grzegorza, po czym na chwilę stracił świadomość. 
W chwili napaści w gabinecie dyrektora obecny był jego zastępca, a przez otwarte drzwi gabinetu całą sytuację obserwowali również inni pracownicy Zakładu.

Po uderzeniu napastnik próbował opuścić gabinet dyrektora, jednak został zatrzymany przez jego zastępcę oraz pracowników działu technicznego. Na miejsce natychmiast została wezwana Policja, która spisała dane napastnika oraz zeznania poszkodowanego i świadków. Sprawa pobicia dyrektora Zakładu Transportu i Spedycji Lasów Państwowych w Giżycku trafi do sądu.

Przypominamy, że dyrektor Zakładu Transportu i Spedycji Lasów Państwowych w Giżycku jako kierownik jednostki Lasów Państwowych jest zobowiązany do dbania o interesy Skarbu Państwa. Blokady sprzętu do pozyskiwania drewna powodują wymierne straty dla zakładu. Jako regionalny zakład Lasów Państwowych, ZTiS LP w Giżycku jest powołany do wykonywania zadań gospodarczych w Lasach Państwowych. 

W związku w powyższym dyrektor ZTiS LP w Giżycku w uzgodnieniu z przełożonymi podjął decyzję o obciążeniu uczestników blokad poniesionymi stratami. 

Do tej pory ZTiS LP w Giżycku wysłał 78 wezwań. Skierowanie pozwów do sądu uzależnione jest od efektów wysłanych wezwań do zapłaty.

Źródło: Lasy.gov.pl

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Jest projekt ustawy ws. nowego podatku. Ma dotyczyć jednej grupy z ostatniej chwili
Jest projekt ustawy ws. nowego podatku. Ma dotyczyć jednej grupy

Lewica złożyła w piątek projekt ustawy, która ma zniechęcić tzw. flipperów do spekulacji nieruchomościami. Zakłada on m.in. podniesienie stawki podatku od sprzedaży mieszkań w krótkim czasie od ich zakupu. – To rozwiązania, które nie mają żadnych kosztów dla państwa – podkreśliła poseł Dorota Olko.

Weto prezydenta Dudy ws. tabletki dzień po. Prezydent wsłuchał się w głosy rodziców z ostatniej chwili
Weto prezydenta Dudy ws. tabletki "dzień po". "Prezydent wsłuchał się w głosy rodziców"

Gdyby przepisy dot. tabletki "dzień po" wróciły do Sejmu w odniesieniu do kobiet powyżej 18. roku życia, to decyzja prezydenta będzie inna - powiedziała prezydencka minister Małgorzata Paprocka, komentując prezydenckie weto nowelizacji Prawa farmaceutycznego.

Problem w Pałacu Buckingham. Dramatyczne doniesienia w sprawie księcia Williama z ostatniej chwili
Problem w Pałacu Buckingham. Dramatyczne doniesienia w sprawie księcia Williama

Księżna Kate, żona brytyjskiego następcy tronu, księcia Williama, poinformowała w piątek, że jej styczniowy pobyt w szpitalu i przebyta operacja jamy brzusznej, była związana z wykrytym u niej rakiem. Tabloid „In Touch” przekazał niepokojące informacje w sprawie księcia Williama.

Wypadek w Szczecinie: Czworo dzieci trafiło do szpitala z ostatniej chwili
Wypadek w Szczecinie: Czworo dzieci trafiło do szpitala

Czworo dzieci trafiło do szpitala po tym, jak grupę przedszkolaków podczas spaceru w Puszczy Bukowej przygniótł ok. pięciometrowy konar leżący na wzniesieniu. Jeden z chłopców i przedszkolanka nie wymagali hospitalizacji.

Tabletka dzień po. Jest weto prezydenta Dudy z ostatniej chwili
Tabletka "dzień po". Jest weto prezydenta Dudy

Prezydent RP Andrzej Duda, na podstawie art. 122 ust. 5 Konstytucji RP, zdecydował o skierowaniu nowelizacji Prawa farmaceutycznego do Sejmu RP z wnioskiem o ponowne rozpatrzenie ustawy (tzw. weto) - poinformowano na stronie internetowej Kancelarii Prezydenta RP.

Nie żyje znany polski dziennikarz. Miał 54 lata z ostatniej chwili
Nie żyje znany polski dziennikarz. Miał 54 lata

Nie żyje Marek Cender, który przez ponad 30 lat związany był z Polskim Radiem Kielce. Zajmował się sportem, a dokładnie piłką ręczną. Miał 54 lata.

Migranci zaatakowali patrol Straży Granicznej z ostatniej chwili
Migranci zaatakowali patrol Straży Granicznej

Straż Graniczna opublikowała nowe nagranie z granicy polsko-białoruskiej.

Morawiecki odpowiada Tuskowi: Wszedł Pan na ostatnią minutę z ostatniej chwili
Morawiecki odpowiada Tuskowi: "Wszedł Pan na ostatnią minutę"

Donald Tusk pochwalił się danymi z polskiej gospodarki przedstawionymi przez ministra finansów, Andrzeja Domańskiego. Jest odpowiedź Mateusza Morawieckiego.

Nie żyje polska mistrzyni świata. Miała zaledwie 20 lat z ostatniej chwili
Nie żyje polska mistrzyni świata. Miała zaledwie 20 lat

Nie żyje polska mistrzyni świata i Europy Wiktoria Sieczka. Utalentowana trójboistka siłowa miała zaledwie 20 lat.

KAS odmraża środki rosyjskich firm w Polsce. Ogromne kwoty z ostatniej chwili
KAS odmraża środki rosyjskich firm w Polsce. Ogromne kwoty

1,3 mld zł uwolnionych spod sankcji – Krajowa Administracja Skarbowa odmraża środki rosyjskich firm w Polsce, które zablokowano im w 2022 r. – podaje w piątkowym wydaniu "Rzeczpospolita".

REKLAMA

Działacz fundacji "Las Naturalny" pobił szefa Zakładu Transportu i Spedycji Lasów Państwowych?

- Dyrektor ZTiS LP w Giżycku natychmiast wyprosił aktywistę z gabinetu, po czym nie spodziewając się zupełnie takiej sytuacji, został uderzony w twarz przez pana Adriana Grzegorza, po czym na chwilę stracił świadomość. nW chwili napaści w gabinecie dyrektora obecny był jego zastępca, a przez otwarte drzwi gabinetu całą sytuację obserwowali również inni pracownicy Zakładu - czytamy w oficjalnym komunikacie Lasów Państwowych
 Działacz fundacji "Las Naturalny" pobił szefa Zakładu Transportu i Spedycji Lasów Państwowych?
/ morguefile.com
Komunikat Lasów Państwowych publikujemy w całości. Na stronie Fundacji oraz na jej profilu FB nie ma jeszcze oficjalnej reakcji, ale będziemy sledzić rozwój sytuacji

Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Białymstoku informuje, że 14 lipca doszło do napaści na dyrektora Zakładu Transportu i Spedycji Lasów Państwowych w Giżycku.

Do sekretariatu ZTiS LP w Giżycku zgłosił się pan Adrian Grzegorz, działacz Fundacji Las Naturalny z prośbą o rozmowę z dyrektorem ZTiS LP w Giżycku, odnośnie otrzymanego wezwania do zapłaty za blokadę sprzętu do pozyskiwania drewna w Puszczy Białowieskiej.


Dyrektor Jerzy Rosiński zgodził się na rozmowę i zaprosił gościa do gabinetu. Rozmowa od początku była nieprzyjemna. Pan Adrian Grzegorz groził dyrektorowi Rosińskiemu paragrafami przepisów prawa unijnego oraz powiedział, że nie zgadza się z otrzymanym wezwaniem i porwał je na strzępy, po czym rzucił nim w twarz dyrektora Rosińskiego. 

Dyrektor ZTiS LP w Giżycku natychmiast wyprosił aktywistę z gabinetu, po czym nie spodziewając się zupełnie takiej sytuacji, został uderzony w twarz przez pana Adriana Grzegorza, po czym na chwilę stracił świadomość. 
W chwili napaści w gabinecie dyrektora obecny był jego zastępca, a przez otwarte drzwi gabinetu całą sytuację obserwowali również inni pracownicy Zakładu.

Po uderzeniu napastnik próbował opuścić gabinet dyrektora, jednak został zatrzymany przez jego zastępcę oraz pracowników działu technicznego. Na miejsce natychmiast została wezwana Policja, która spisała dane napastnika oraz zeznania poszkodowanego i świadków. Sprawa pobicia dyrektora Zakładu Transportu i Spedycji Lasów Państwowych w Giżycku trafi do sądu.

Przypominamy, że dyrektor Zakładu Transportu i Spedycji Lasów Państwowych w Giżycku jako kierownik jednostki Lasów Państwowych jest zobowiązany do dbania o interesy Skarbu Państwa. Blokady sprzętu do pozyskiwania drewna powodują wymierne straty dla zakładu. Jako regionalny zakład Lasów Państwowych, ZTiS LP w Giżycku jest powołany do wykonywania zadań gospodarczych w Lasach Państwowych. 

W związku w powyższym dyrektor ZTiS LP w Giżycku w uzgodnieniu z przełożonymi podjął decyzję o obciążeniu uczestników blokad poniesionymi stratami. 

Do tej pory ZTiS LP w Giżycku wysłał 78 wezwań. Skierowanie pozwów do sądu uzależnione jest od efektów wysłanych wezwań do zapłaty.

Źródło: Lasy.gov.pl


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe