Anita Gargas ujawnia szokujące nagrania: "Dla rządu rosyjskiego nasza komisja nie istnieje"
Według autorów programu to kolejne dowody świadczące o świadomym działaniu na szkodę polskiej racji stanu w sprawie największej katastrofy lotniczej w powojennej historii Polski.
Jerzy Miller, szef rządowej komisji badającej katastrofę smoleńską, mówił na spotkaniu z jej członkami, że Donald Tusk i jego ekipa zgodzili się na na zastosowanie do badania katastrofy smoleńskiej załącznika nr 13 konwencji chicagowskiej, wiedząc, że dokument zmusza polską stronę do pozytywnej odpowiedzi na każde żądanie Rosjan.
1/2 J.Miller na naradzie 24.04.10: "Konwencja Chicagowska zmusza polską stronę do odp. pozytywnej na każde żądanie strony ros.,polska strona
— Śledczy Anity Gargas (@MagazynSledczy) 5 kwietnia 2017
2/2 ... nie ma już tego prawa". Wiedzieli,ale mimo to Tusk i jego ekipa zaakceptowali Konwencję Chicagowską do badania #katastrofasmoleńska
— Śledczy Anity Gargas (@MagazynSledczy) 5 kwietnia 2017
A.Macierewicz:"W grudniu 2010 prezydent Rosji D.Miedwiediew zobowiązał się,że wrak wróci do Polski przed 1.rocznicą #katastrofasmoleńska"1/2
— Śledczy Anity Gargas (@MagazynSledczy) 5 kwietnia 2017
2/2 D.Tusk nie wyegzekwował zobowiązania prezydenta Rosji, nie powoływał się na nie publicznie.
— Śledczy Anity Gargas (@MagazynSledczy) 5 kwietnia 2017
– My nie jesteśmy równoważnymi dwiema komisjami. Komisja rosyjska jest komisją wspólną. Myśmy uznali funkcjonowanie komisji rosyjskiej jako zgodną z prawem międzynarodowym. Natomiast rząd rosyjski się w ogóle nie wypowiada na temat naszej komisji. Dla rządu rosyjskiego nasza komisja nie istnieje. A w związku z tym, to nie są dwie równoprawne komisje. To jest nasza wewnętrzna polska komisja. (…). Konwencja Chicagowska zmusza polską stronę do odpowiedzi pozytywnej na każde żądanie strony rosyjskiej, jako gospodarza, natomiast po naszej stronie nie ma już tego… tej siły prawa za sobą
– przekonywał Jerzy Miller.
D.Tusk do rodzin smoleńskich: To ja podejmowałem decyzje i byłem odpowiedzialny za to,co jest polską #racjastanu w postępowaniu dot. 10/04
— Śledczy Anity Gargas (@MagazynSledczy) 5 kwietnia 2017
W programie ujawniono także stenogramy ze spotkania Donalda Tuska z rodzinami smoleńskimi. Nagrania pochodzą z 10 listopada 2010 roku. Ówczesny premier mówił:
– To ja podejmowałem decyzje i to ja byłem osobą odpowiedzialną za to, co jest polską racją stanu w tym postępowaniu. Ja uznałem, że polską racją stanu jest działać tak, jak działaliśmy. (…) Myśmy z góry założyli, że podjęcie procesu negocjacji z Rosją nad umową międzynarodową, która stałaby się podstawą do prowadzenia badania lub śledztwa unieruchomi polską stronę w jakichkolwiek działaniach.
Z nagrań komisji Millera:"Polska komisja wojskowa,która przybyła 11.04.10 do Smoleńska,była kilka ładnych godzin przetrzymywana na lotnisku"
— Śledczy Anity Gargas (@MagazynSledczy) 5 kwietnia 2017
Frank Taylor, brytyjski ekspert ds. katastrof lotniczych, który jako konsulat współpracował z komisją badającą zamach nad Lockerbie, ocenił, że rosyjski raport MAK jest niezgodny z międzynarodowymi standardami.
– Potrzebne jest nowe śledztwo. Brakuje sekcji zwłok, i szczegółów dotyczących obrażeń. One powinny być wpisane do raportu i uwzględnione przy końcowych zaleceniach. (…) W większości podobnych katastrof niektórzy pasażerowie przeżywali. Czasem wszyscy, czasem wielu
– podkreślił ekspert. Jak dodał, celowe niszczenie wraku tupolewa przez Rosjan było "absolutnym skandalem", a sposób jego przechowywania – "niedopuszczalny".
/ Źródło: TVP, dorzeczy.pl