KE mówi STOP kopalniom i energetyce węglowej. Jak się w tym odnajdzie leżąca na pokładach węgla Polska?

Komisja Europejska zaprezentowała w środę, 28 listopada, długoterminową strategię klimatyczną, której głównym założeniem jest zero emisji netto dwutlenku węgla w 2050 r. w Unii Europejskiej. Czyli pełna dekarbonizacja: stop dla kopalń oraz energetyki węglowej. Jak ma się w tym odnaleźć Polska leżąca na pokładach węgla i opierająca na nim swoją energetykę?
 KE mówi STOP kopalniom i energetyce węglowej. Jak się w tym odnajdzie leżąca na pokładach węgla Polska?
/ Tygodnik Solidarność

Unia Europejska jest pierwszą gospodarką na świecie, która decyduje się na ogłoszenie wizji zerowej emisji netto do połowy tego stulecia


- pisze red. Teresa Wójcik na łamach najnowszego "TS". Prezentacja w Brukseli tej strategii odbyła się na kilka dni przed rozpoczęciem konferencji klimatycznej COP24 w Katowicach. Unijny komisarz ds. działań klimatycznych i energii Miguel Canete przyjedzie z tym dokumentem na Górny Śląsk na COP24, aby przedstawić wyśrubowane do skrajności unijne instrumenty mające uratować klimat Ziemi. 
 

Nowa strategia UE ma być przełomem w unijnej polityce klimatycznej, co dostrzegli działacze ruchów i partii ekologicznych, dotychczas zarzucający UE opieszałość w „ratowaniu klimatu”


- komentuje Teresa Wójcik.

Polityka energetyczna Polski

Projekt Polityki energetycznej Polski trafia w ten termin nieprzypadkowo – Polska może zaprezentować ponad 190 rządom z całego świata, że energetyka węglowa nie musi być przeszkodą w ratowaniu ludzkości i natury przed globalnym ociepleniem. 
 

Dla Warszawy, która już od lat jest jednym z głównych oponentów wciąż zaostrzanych rygorów w polityce klimatycznej Unii Europejskiej, takie drastyczne podnoszenie emisyjnej poprzeczki chyba nie wchodzi w grę


- zwraca uwagę red. Wójcik. W ubiegłym tygodniu minister energii przedstawił projekt Polityki Energetycznej Polski (PEP) do 2040 r., który przewiduje, że w 2030 r. 60 proc. prądu w Polsce będzie wytwarzane z węgla. Jest nadzieja, że ostatecznie da się pogodzić ten polski konkretny projekt z nowymi rygorami Brukseli. Znany międzynarodowy ekspert rynku energii, prof. dr Władysław Mielczarski stwierdza: „opublikowana 23 listopada 2018 roku Polityka energetyczna Polski jest zgodna z oczekiwaniami. Spełnia wymogi bezpieczeństwa energetycznego poprzez równoważenie zapotrzebowania na energię elektryczną z jej generowaniem oraz wymaganiami polityki klimatycznej Unii Europejskiej, biorąc pod uwagę możliwości pozyskiwania paliw”. 
 

Głównym źródłem produkcji energii elektrycznej i podstawą bilansu energetycznego kraju według PEP2040 pozostanie węgiel. Ma być nadal gwarancją naszego bezpieczeństwa energetycznego, przede wszystkim dlatego, że jego zasoby mamy w kraju i jest tani jako źródło energii pierwotnej 


- czytamy w tekście. Jednak aby krajowe górnictwo utrzymało „rentę geograficzną”, musi realizować inwestycje, czego zupełnie brakowało w latach 2007-2015, przez dwie kadencje koalicji PO-PSL. PEP przewiduje, że wzrośnie wydobycie dzięki udostępnieniu nowych złóż i ścian, co podkreślał wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski. Wśród udostępnianych do eksploatacji lub planowanych do eksploatacji zasobów są m.in. złoże „Grzegorz” w Jaworznie (w zasadzie nowa kopalnia z wydobyciem obliczonym na ponad 30 lat), nowa ściana wydobywcza w kopalni „Sośnica” (operatywne zasoby węgla ponad 101 mln ton, co wystarczy na ok. 50 lat), złoża, na które koncesje ma kopalnia „Bogdanka”.

Importu PEP nie przewiduje, ale obecnie jest złem koniecznym

Import nie jest przewidywany w projekcie PEP, konieczny surowiec elektrownie węglowe będą otrzymywać każdego roku z polskich kopalń do 2030 r. Co potem – projekt PEP2040 nie podaje


- wskazuje Teresa Wójcik. Obecny import węgla konieczny jest z uwagi na spadek wydobycia spowodowany sczerpaniem złóż i likwidacją nierentownych kopalń. Luka na rynku jest tak znaczna, że węgiel importuje także Węglokoks, który dotychczas był eksporterem polskiego węgla.
 

Przypada to na moment, kiedy wskutek wzrostu popytu na rynku światowym węgiel energetyczny ma wysokie ceny. Szczególnie węgiel od odległych dostawców, gdzie są dodatkowe koszty frachtu


- komentuje redaktor. Stąd 70 proc. z około 10-15 mln ton importowanego surowca pochodzi z Rosji – bardziej dostępny, bo transportowany głównie koleją. 

Najtrudniejsze wyzwania dla górnictwa węglowego

Obecnie największym wyzwaniem dla PEP2040 jest opracowanie modeli finansowania rozwoju energetyki konwencjonalnej opartej na węglu. Trzeba brać pod uwagę, że polityka i propagowanie dekarbonizacji może doprowadzić do przeszkód w kredytowaniu i finansowaniu takich inwestycji, jak budowa kopalń oraz konwencjonalnych elektrowni węglowych


- pisze Teresa Wójcik. W jej opinii może być trudno uzyskać finansowanie z zagranicy zarówno na elektrownie jądrowe, jak i na elektrownie węglowe. 
 

Tylko że te pierwsze zapewne pozostaną w warstwie retoryki antywęglowej, a te drugie trzeba będzie zrealizować, aby zapewnić społeczeństwu i gospodarce energię elektryczną 24 godziny na dobę i 7 dni w tygodni. Dlatego wydaje się, że musimy liczyć na własne środki, a tych na elektrownie węglowe jeszcze nam wystarczy


- konkluduje redaktor. 


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Trzęsienie ziemi w Pałacu Buckingham. Król Karol III zrezygnował z ostatniej chwili
Trzęsienie ziemi w Pałacu Buckingham. Król Karol III zrezygnował

W ostatnim czasie brytyjskie media obiegły niepokojące doniesienia w sprawie stanu zdrowia króla Karola III. Tabloid „In Touch” donosił, że jest coraz gorzej. Monarcha musiał zrezygnować.

Tusk: Nie chcę nikogo straszyć, ale wojna nie jest już pojęciem z przeszłości z ostatniej chwili
Tusk: "Nie chcę nikogo straszyć, ale wojna nie jest już pojęciem z przeszłości"

Nie chcę nikogo straszyć, ale wojna nie jest już pojęciem z przeszłości. Jest realna, w gruncie rzeczy zaczęła się ponad dwa lata temu. To, co obecnie najbardziej niepokoi, to fakt, że możliwy jest dosłownie każdy scenariusz. Takiej sytuacji nie mieliśmy od 1945 roku – uważa szef polskiego rządu Donald Tusk.

Wojsko poderwało samoloty. Dowództwo Operacyjne wydało komunikat z ostatniej chwili
Wojsko poderwało samoloty. Dowództwo Operacyjne wydało komunikat

Dzisiejszej nocy obserwowana jest intensywna aktywność lotnictwa dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej, związana z uderzeniami rakietowymi wykonywanymi na obiekty znajdujące się na terytorium Ukrainy – przekazało na platformie X Dowództwo Operacyjne.

Odmrożenie cen energii. To uderzy w portfele Polaków z ostatniej chwili
Odmrożenie cen energii. To uderzy w portfele Polaków

Spółdzielnie mieszkaniowe planują od końca czerwca podwyżki opłat, przeważnie wynikające ze wzrostu cen energii elektrycznej i ciepła – informuje w piątkowym wydaniu „Rzeczpospolita”. Drogą ucieczki przed nimi może być fotowoltaika – dodaje.

Dramat w Niemczech. Polka wśród ofiar śmiertelnych z ostatniej chwili
Dramat w Niemczech. Polka wśród ofiar śmiertelnych

47-letnia Polka jest jedną z ofiar śmiertelnych wypadku autobusowego, do którego doszło w środę na autostradzie A9 w pobliżu Lipska na wschodzie Niemiec. Policja przekazała w czwartek informacje na temat tożsamości trzech spośród czterech osób zabitych w wypadku.

Dziwne zachowanie Kołodziejczaka na spotkaniu z Ukraińcami. Jest reakcja wiceministra z ostatniej chwili
Dziwne zachowanie Kołodziejczaka na spotkaniu z Ukraińcami. Jest reakcja wiceministra

W środę i w czwartek przedstawiciele resortów infrastruktury, funduszy, rozwoju, finansów, aktywów państwowych oraz rolnictwa uczestniczyli w spotkaniach ze stroną ukraińską. W sieci Ukraińcy opublikowali zdjęcie z nietypową pozą Michała Kołodziejczaka. Jest reakcja wiceministra.

Zełenski: Nie mamy już prawie artylerii z ostatniej chwili
Zełenski: Nie mamy już prawie artylerii

Rosja na 100 proc. wykorzystuje przerwę we wsparciu USA dla Ukrainy; nie mamy już prawie w ogóle artylerii - powiedział w wyemitowanym w czwartek wywiadzie dla amerykańskiej telewizji CBS prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Ostrzegł, że bez amerykańskiego wsparcia Ukraina przegra, a wojna bardzo szybko może "przyjść do Europy".

Dramatyczne wyznanie Zbigniewa Ziobry z ostatniej chwili
Dramatyczne wyznanie Zbigniewa Ziobry

"Choroba bardzo przyspieszyła. W ciągu miesiąca schudłem 10 kilogramów, pojawiły się bardzo mocne bóle i towarzyszył mi coraz większy problem z głosem" - powiedział w programie "Debata Dnia" o stanie swojego zdrowia Zbigniew Ziobro.

Naukowy wieczór z dr Kaweckim: Przez 10 lat Polak nominował do Nobla z fizyki Wiadomości
Naukowy wieczór z dr Kaweckim: Przez 10 lat Polak nominował do Nobla z fizyki

Przez ponad 10 lat Polak formalnie nominował do Nagród Nobla z fizyki! To pierwszy przypadek, gdy opinia publiczna się o tym dowiaduje.

Były minister Tuska zaatakował Dominika Tarczyńskiego: Bedzie miał proces z ostatniej chwili
Były minister Tuska zaatakował Dominika Tarczyńskiego: "Bedzie miał proces"

Były minister finansów, Jan Vincent Rostowski zaatakował na Twitterze [X] Dominika Tarczyńskiego. "Będzie miał proces za publikowanie obrzydliwych fake newsów" - odpowiada europoseł Prawa i Sprawiedliwości

REKLAMA

KE mówi STOP kopalniom i energetyce węglowej. Jak się w tym odnajdzie leżąca na pokładach węgla Polska?

Komisja Europejska zaprezentowała w środę, 28 listopada, długoterminową strategię klimatyczną, której głównym założeniem jest zero emisji netto dwutlenku węgla w 2050 r. w Unii Europejskiej. Czyli pełna dekarbonizacja: stop dla kopalń oraz energetyki węglowej. Jak ma się w tym odnaleźć Polska leżąca na pokładach węgla i opierająca na nim swoją energetykę?
 KE mówi STOP kopalniom i energetyce węglowej. Jak się w tym odnajdzie leżąca na pokładach węgla Polska?
/ Tygodnik Solidarność

Unia Europejska jest pierwszą gospodarką na świecie, która decyduje się na ogłoszenie wizji zerowej emisji netto do połowy tego stulecia


- pisze red. Teresa Wójcik na łamach najnowszego "TS". Prezentacja w Brukseli tej strategii odbyła się na kilka dni przed rozpoczęciem konferencji klimatycznej COP24 w Katowicach. Unijny komisarz ds. działań klimatycznych i energii Miguel Canete przyjedzie z tym dokumentem na Górny Śląsk na COP24, aby przedstawić wyśrubowane do skrajności unijne instrumenty mające uratować klimat Ziemi. 
 

Nowa strategia UE ma być przełomem w unijnej polityce klimatycznej, co dostrzegli działacze ruchów i partii ekologicznych, dotychczas zarzucający UE opieszałość w „ratowaniu klimatu”


- komentuje Teresa Wójcik.

Polityka energetyczna Polski

Projekt Polityki energetycznej Polski trafia w ten termin nieprzypadkowo – Polska może zaprezentować ponad 190 rządom z całego świata, że energetyka węglowa nie musi być przeszkodą w ratowaniu ludzkości i natury przed globalnym ociepleniem. 
 

Dla Warszawy, która już od lat jest jednym z głównych oponentów wciąż zaostrzanych rygorów w polityce klimatycznej Unii Europejskiej, takie drastyczne podnoszenie emisyjnej poprzeczki chyba nie wchodzi w grę


- zwraca uwagę red. Wójcik. W ubiegłym tygodniu minister energii przedstawił projekt Polityki Energetycznej Polski (PEP) do 2040 r., który przewiduje, że w 2030 r. 60 proc. prądu w Polsce będzie wytwarzane z węgla. Jest nadzieja, że ostatecznie da się pogodzić ten polski konkretny projekt z nowymi rygorami Brukseli. Znany międzynarodowy ekspert rynku energii, prof. dr Władysław Mielczarski stwierdza: „opublikowana 23 listopada 2018 roku Polityka energetyczna Polski jest zgodna z oczekiwaniami. Spełnia wymogi bezpieczeństwa energetycznego poprzez równoważenie zapotrzebowania na energię elektryczną z jej generowaniem oraz wymaganiami polityki klimatycznej Unii Europejskiej, biorąc pod uwagę możliwości pozyskiwania paliw”. 
 

Głównym źródłem produkcji energii elektrycznej i podstawą bilansu energetycznego kraju według PEP2040 pozostanie węgiel. Ma być nadal gwarancją naszego bezpieczeństwa energetycznego, przede wszystkim dlatego, że jego zasoby mamy w kraju i jest tani jako źródło energii pierwotnej 


- czytamy w tekście. Jednak aby krajowe górnictwo utrzymało „rentę geograficzną”, musi realizować inwestycje, czego zupełnie brakowało w latach 2007-2015, przez dwie kadencje koalicji PO-PSL. PEP przewiduje, że wzrośnie wydobycie dzięki udostępnieniu nowych złóż i ścian, co podkreślał wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski. Wśród udostępnianych do eksploatacji lub planowanych do eksploatacji zasobów są m.in. złoże „Grzegorz” w Jaworznie (w zasadzie nowa kopalnia z wydobyciem obliczonym na ponad 30 lat), nowa ściana wydobywcza w kopalni „Sośnica” (operatywne zasoby węgla ponad 101 mln ton, co wystarczy na ok. 50 lat), złoża, na które koncesje ma kopalnia „Bogdanka”.

Importu PEP nie przewiduje, ale obecnie jest złem koniecznym

Import nie jest przewidywany w projekcie PEP, konieczny surowiec elektrownie węglowe będą otrzymywać każdego roku z polskich kopalń do 2030 r. Co potem – projekt PEP2040 nie podaje


- wskazuje Teresa Wójcik. Obecny import węgla konieczny jest z uwagi na spadek wydobycia spowodowany sczerpaniem złóż i likwidacją nierentownych kopalń. Luka na rynku jest tak znaczna, że węgiel importuje także Węglokoks, który dotychczas był eksporterem polskiego węgla.
 

Przypada to na moment, kiedy wskutek wzrostu popytu na rynku światowym węgiel energetyczny ma wysokie ceny. Szczególnie węgiel od odległych dostawców, gdzie są dodatkowe koszty frachtu


- komentuje redaktor. Stąd 70 proc. z około 10-15 mln ton importowanego surowca pochodzi z Rosji – bardziej dostępny, bo transportowany głównie koleją. 

Najtrudniejsze wyzwania dla górnictwa węglowego

Obecnie największym wyzwaniem dla PEP2040 jest opracowanie modeli finansowania rozwoju energetyki konwencjonalnej opartej na węglu. Trzeba brać pod uwagę, że polityka i propagowanie dekarbonizacji może doprowadzić do przeszkód w kredytowaniu i finansowaniu takich inwestycji, jak budowa kopalń oraz konwencjonalnych elektrowni węglowych


- pisze Teresa Wójcik. W jej opinii może być trudno uzyskać finansowanie z zagranicy zarówno na elektrownie jądrowe, jak i na elektrownie węglowe. 
 

Tylko że te pierwsze zapewne pozostaną w warstwie retoryki antywęglowej, a te drugie trzeba będzie zrealizować, aby zapewnić społeczeństwu i gospodarce energię elektryczną 24 godziny na dobę i 7 dni w tygodni. Dlatego wydaje się, że musimy liczyć na własne środki, a tych na elektrownie węglowe jeszcze nam wystarczy


- konkluduje redaktor. 



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe