Po rozprawie sądowej KOD-u z Solidarnością. "Płk. Mazguła wypowiadał się na ich manifestacjach"

W środę 19 września przed Sądem Okręgowym w Gdańsku rozpoczął się proces z powództwa Komitetu Obrony Demokracji przeciwko NSZZ „Solidarność” za twierdzenie, że w szeregach KOD są m.in. byli funkcjonariusze SB i Wojskowych Służb Informacyjnych. Do sądu przybyła kilkudziesięcioosobowa grupa działaczy Solidarności, jednak na salę wpuszczono jedynie 15-osobową delegację. Ze strony "S" w sądzie stawił się zastępca KK NSZZ "Solidarność, Bogdan Biś. Sąd odroczył ogłoszenie wyroku do 3 października.
 Po rozprawie sądowej KOD-u z Solidarnością. "Płk. Mazguła wypowiadał się na ich manifestacjach"
/ fot. Robert Wąsik, Tygodnik Solidarność
Bogdan Biś przed sądem wskazał, że oświadczenie związku było "odruchem" na zaproszenie Komisji Krajowej na mające być zorganizowane przez KOD obchody podpisania Porozumień Sierpnia '80. 
 

Można było je troszkę "wygładzić", ale to był odruch. W tym zaproszeniu nie było grama szczerości. To była prowokacja. Przecież to my jesteśmy właścicielem Sali BHP. To tak, jakby ktoś zaprosił kogoś na jego urodziny i ustalał listę gości. To próba zawłaszczenia uroczystości sierpniowych 


- powiedział Bogdan Biś. Jako przykład postawy Komitetu Obrony Demokracji wskazał zachowanie pułkownika Mazguły, który był gościem na manifestacjach KOD.
 

Weźmy wypowiedzi Pana Mazguły: mówił, że stan wojenny był kulturalny, że ścieżki zdrowia to nic wielkiego w odniesieniu do emerytur ludzi, którzy tracili zdrowie, byli pozbawiani pracy. A dzisiaj ich emerytury wynoszą tysiąc lub półtora tysiąca złotych, a ich oprawcy mieli po kilkutysięczne. I na manifestacjach KOD słyszymy lament, że zostali zniesławieni po ustawie dezubekizacyjnej. To świadczy o postawie KOD-u w tej sprawie. Pan płk. Mazguła wypowiadał się na ich manifestacjach


- wskazał Bogdan Biś.
 
Na reputację trzeba zapracować, żadne stanowisko nie miało nic wspólnego z tym, jak postrzega się KOD w Polsce. Koledzy z Solidarności z Gdańska prosili pana przewodniczącego [Łozińskiego-red.] żeby jasno się odciął od SB-cji. Nie zrobił tego

- powiedział. 
 

Nikt z nas nie jest byłym SB-ekiem, nikt z nas nie tajnym współpracownikiem służb. To są treści niedopuszczalne


- mówił przed sądem Krzysztof Łoziński.

Więcej w przyszłotygodniowym Tygodniku Solidarność.

raw

#REKLAMA_POZIOMA#

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Lubelskie: Śmigłowiec zerwał linie energetyczne z ostatniej chwili
Lubelskie: Śmigłowiec zerwał linie energetyczne

Jak informuje 4 Skrzydło Lotnictwa Szkolnego w mediach społecznościowych, dziś w godzinach popołudniowych w rejonie miejscowości Okrzeja (powiat łukowski) w woj. lubelskim, podczas realizacji lotu szkoleniowego doszło do zerwania linii energetycznej niskiego napięcia.

Lewandowski padł ofiarą oszustów. Sieć obiegło niepokojące nagranie z ostatniej chwili
Lewandowski padł ofiarą oszustów. Sieć obiegło niepokojące nagranie

Wielka popularność Roberta Lewandowskiego przyciągnęła uwagę nie tylko fanów futbolu, ale także oszustów, którzy postanowili wykorzystać jego wizerunek dla własnych celów. Ostatnio w sieci pojawiły się ostrzeżenia przed fałszywymi nagraniami z udziałem polskiego piłkarza, które są produktem zaawansowanej technologii "Deepfake".

USA: Kluczowy krok Senatu ws. przyjęcia pakietu pomocowego dla Ukrainy z ostatniej chwili
USA: Kluczowy krok Senatu ws. przyjęcia pakietu pomocowego dla Ukrainy

Senat zagłosował we wtorek za ograniczeniem debaty nad pakietem 95 mld dol. na pomoc Ukrainie, Izraelowi i Tajwanowi. Głosowanie pozwoli na uchwalenie ustawy najpóźniej w środę, choć końcowe głosowanie możliwe jest jeszcze we wtorek w nocy.

Antoni Rybczyński: Alarm! Niemcy chcą nas chronić przed Rosją Wiadomości
Antoni Rybczyński: Alarm! Niemcy chcą nas chronić przed Rosją

Niemcy przypominają sąsiada, który mówi Ci, że pomoże chronić dom przed bandziorami, a potem pomaga im zrobić skok. Co więcej, ten sąsiad jest tak bezczelny, że po pewnym czasie – mimo iż wszyscy w okolicy doskonale wiedzą, że był cichym wspólnikiem rabusiów – znów zabiera głos na zebraniu mieszkańców i zapewnia, że tym razem to na pewno odstraszy napastników.

Rozenek-Majdan ogłosiła zaskakującą decyzję z ostatniej chwili
Rozenek-Majdan ogłosiła zaskakującą decyzję

Małgorzata Rozenek-Majdan, która do tej pory była bardzo aktywna w mediach społecznościowych podjęła ważną decyzję. Internauci ostatnio byli zaniepokojeni faktem, że na profilach celebrytki pojawia się coraz mniej treści.

Jutro w PE debata nt. skrajnie prawicowego ataku na Zielony Ład z ostatniej chwili
Jutro w PE debata nt. "skrajnie prawicowego ataku" na Zielony Ład

W środę w Parlamencie Europejskim odbędzie się debata dot. protestów przeciwko Zielonemu Ładowi, które w ciągu ostatnich miesięcy przelały się przez Europę, a także Polskę. Debata nosi tytuł "atak na klimat i przyrodę".

Premier Wielkiej Brytanii: Myśliwce Typhoon będą patrolować polskie niebo z ostatniej chwili
Premier Wielkiej Brytanii: Myśliwce Typhoon będą patrolować polskie niebo

Między Polską a Wielką Brytanią istnieje wielka więź, która w sytuacji wojny na Ukrainie buduje bezpieczeństwo - mówił we wtorek premier Wielkiej Brytanii Rishi Sunak. Przypomniał, że Wielka Brytania przeznaczy 500 mln funtów dodatkowej pomocy dla Ukrainy.

Gwiazda muzyki bardzo chora. Fatalne wieści z ostatniej chwili
Gwiazda muzyki bardzo chora. Fatalne wieści

Celine Dion to kanadyjska piosenkarka, kompozytorka i autorka tekstów. Od dłuższego już czasu nie czuje się najlepiej. Artystka cierpi z powodu ciężkiej i uporczywej choroby, która utrudnia jej normalne funkcjonowanie. Bliska osoba gwiazdy wyznała, że jest coraz gorzej. Dion nie jest w stanie wychodzić z domu, ograniczyła również kontakty z mediami. Chwilowa poprawa na początku 2023 okazała się złudna.

Nowe informacje ws. audytu w CPK. Ekspert zabiera głos z ostatniej chwili
Nowe informacje ws. audytu w CPK. Ekspert zabiera głos

Jak poinformowano w oficjalnym komunikacie, spółka CPK dała potencjalnym oferentom dodatkowy miesiąc na przygotowanie ofert w przetargach na audyty zewnętrzne. "Byłoby to wszystko nawet zabawne, gdyby rzecz nie dotyczyła kluczowej inwestycji rozwojowej dla Polski" – gorzko komentuje ekspert ds. lotniczych Maciej Wilk, obecnie dyrektor operacyjny Flair Airlines.

Szef NATO: Obecność żołnierzy w Polsce to ważne przesłanie z ostatniej chwili
Szef NATO: Obecność żołnierzy w Polsce to ważne przesłanie

Żołnierze, którzy stacjonują w Polsce, to swego rodzaju przesłanie, że NATO będzie bronić swoich sojuszników - powiedział sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg podczas wtorkowej konferencji prasowej w Warszawie.

REKLAMA

Po rozprawie sądowej KOD-u z Solidarnością. "Płk. Mazguła wypowiadał się na ich manifestacjach"

W środę 19 września przed Sądem Okręgowym w Gdańsku rozpoczął się proces z powództwa Komitetu Obrony Demokracji przeciwko NSZZ „Solidarność” za twierdzenie, że w szeregach KOD są m.in. byli funkcjonariusze SB i Wojskowych Służb Informacyjnych. Do sądu przybyła kilkudziesięcioosobowa grupa działaczy Solidarności, jednak na salę wpuszczono jedynie 15-osobową delegację. Ze strony "S" w sądzie stawił się zastępca KK NSZZ "Solidarność, Bogdan Biś. Sąd odroczył ogłoszenie wyroku do 3 października.
 Po rozprawie sądowej KOD-u z Solidarnością. "Płk. Mazguła wypowiadał się na ich manifestacjach"
/ fot. Robert Wąsik, Tygodnik Solidarność
Bogdan Biś przed sądem wskazał, że oświadczenie związku było "odruchem" na zaproszenie Komisji Krajowej na mające być zorganizowane przez KOD obchody podpisania Porozumień Sierpnia '80. 
 

Można było je troszkę "wygładzić", ale to był odruch. W tym zaproszeniu nie było grama szczerości. To była prowokacja. Przecież to my jesteśmy właścicielem Sali BHP. To tak, jakby ktoś zaprosił kogoś na jego urodziny i ustalał listę gości. To próba zawłaszczenia uroczystości sierpniowych 


- powiedział Bogdan Biś. Jako przykład postawy Komitetu Obrony Demokracji wskazał zachowanie pułkownika Mazguły, który był gościem na manifestacjach KOD.
 

Weźmy wypowiedzi Pana Mazguły: mówił, że stan wojenny był kulturalny, że ścieżki zdrowia to nic wielkiego w odniesieniu do emerytur ludzi, którzy tracili zdrowie, byli pozbawiani pracy. A dzisiaj ich emerytury wynoszą tysiąc lub półtora tysiąca złotych, a ich oprawcy mieli po kilkutysięczne. I na manifestacjach KOD słyszymy lament, że zostali zniesławieni po ustawie dezubekizacyjnej. To świadczy o postawie KOD-u w tej sprawie. Pan płk. Mazguła wypowiadał się na ich manifestacjach


- wskazał Bogdan Biś.
 
Na reputację trzeba zapracować, żadne stanowisko nie miało nic wspólnego z tym, jak postrzega się KOD w Polsce. Koledzy z Solidarności z Gdańska prosili pana przewodniczącego [Łozińskiego-red.] żeby jasno się odciął od SB-cji. Nie zrobił tego

- powiedział. 
 

Nikt z nas nie jest byłym SB-ekiem, nikt z nas nie tajnym współpracownikiem służb. To są treści niedopuszczalne


- mówił przed sądem Krzysztof Łoziński.

Więcej w przyszłotygodniowym Tygodniku Solidarność.

raw

#REKLAMA_POZIOMA#


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe