Zbigniew Kuźmiuk: Odtajniony raport NIK dotyczący umowy z Gazpromem to oskarżenie rządu Tuska

Wczoraj Najwyższa Izba Kontroli (NIK) ujawniła raport pokontrolny sprzed kilku lat, dotyczący negocjacji i zawarcia w ich wyniku umów gazowych z Rosją i jej koncernem Gazpromem z lat 2006-2011.
 Zbigniew Kuźmiuk: Odtajniony raport NIK dotyczący umowy z Gazpromem to oskarżenie rządu Tuska
/ screen YT
Ujawnione dokumenty potwierdzają informacje, które pojawiły się w niezależnych mediach wtedy, kiedy te negocjacje były prowadzone, a umowy podpisywane, że rząd Tuska był niesłychanie przychylny dla Rosjan.

Jak poinformował wczoraj na konferencji prasowej minister Piotr Naimski, pełnomocnik rządu d/s Strategicznej Infrastruktury Energetycznej, polski rząd podczas negocjacji w latach 2028-2010, zrobił Gazpromowi prezent w wysokości 1 mld zł rezygnując z zaległych opłat za tranzyt.

Ponadto godząc się na utratę zysków z tranzytu rosyjskiego gazu przez Polskę (dokładnie ograniczając je tylko do 21 mln zł rocznie), podarował Gazpromowi kolejne 1,5 mld zł, oddał bez walki władzę w Europol Gazie - spółce zarządzającej gazociągiem Jamalskim, utrwalił zależność od Rosji wieloletnim kontraktem gazowym, wstrzymał także działania na rzecz dywersyfikacji dostaw gazu do Polski.

Naimski podkreślił także, że ówczesne negocjacje gazowe z Rosją były prowadzone „z pozycji kapitulanckiej” i w czasie ich trwania nawet nie podniesiono kwestii formuły cenowej zawartej w kontrakcie w rezultacie czego Polska za rosyjski gaz płaciła jedną z najwyższych cen w Europie.

Już jednak wtedy, kiedy te umowy były zawierane niezależni eksperci publicznie twierdzili, że są one korzystne tylko dla jednej strony Rosji i jej strategicznego koncernu Gazpromu, który realizuje przy pomocy surowców politykę Kremla w Europie. Na przykład Jan Staniłko z Instytutu Sobieskiego zwracał wtedy uwagę, że zachowania i decyzje rządu Tuska tworzą wrażenie jakby nasz kraj chciał się zaopatrywać w gaz tylko w Rosji.

Wypunktował słabości zawartego kontraktu: oddanie Rosjanom kontroli nad gazociągiem, zamianę zaległych opłat za przesył gazu na rabat w cenie kupowanego gazu tylko rabat jest kilkakrotnie mniejszy od sumy zaległych opłat, (mimo, że ich część zasądził na rzecz EuRoPol Gazu arbitrażowy sąd w Moskwie), wreszcie „wiszenie” całego zaopatrzenia w gaz na aneksowanym starym kontrakcie jeszcze z początku lat 90-tych, podczas gdy pozostałe kraje zawierały z Gazpromem nowe umowy nawiązujące zapisami do tego, co współcześnie dzieje się na rynku gazowym.

Z kolei Mariusz Ruszel ekspert Instytutu Kościuszki zwrócił wtedy uwagę, że kontrakt gazowy przynosi więcej korzyści Rosji i że podłączenie się innych dostawców gazu do jamalskiej rury jest iluzją, bo 90% jej pojemności wykorzystują Rosjanie przesyłając gaz na Zachód, a pozostałe 10% wysyłając gaz do Polski.

W związku z tym żadna dodatkowa ilość gazu nie zostanie przesłana Gazociągiem Jamalskim.

Podkreślił sukces Rosji, która o tyle powiększyła swoją władzę w EuRoPol Gazie, że bez jej zgody spółka nie jest w stanie podjąć żadnej strategicznej decyzji. Jego zdaniem, klincz we władzach spółki będzie przenosił problemy na płaszczyznę międzyrządową, a tutaj jesteśmy słabsi od Rosjan.

Przypomnijmy także, że dzięki zdecydowanej postawie klubu Prawa i Sprawiedliwości w Sejmie podczas debaty nad umową gazową z Rosją w 2010 roku, rząd Tuska zdecydował się skrócić kontrakt z Rosją z wynegocjowanego już roku 2037 do roku 2022. Dzięki temu mamy teraz szansę po rozbudowie Gazoportu w Świnoujściu do pojemności 7,5 mld m3 i budowie Baltic Pipe do roku 2022, na niepodpisywanie kolejnego wieloletniego kontraktu gazowego z Rosją.

Niestety strat poniesionych w tym obszarze na skutek niekorzystnych dla Polski decyzji rządu Donalda Tuska, nie da się już wyrównać, choć niektórymi wątkami odtajnionego raportu NIK, powinna się jednak zainteresować polska prokuratura.

Zbigniew Kuźmiuk
/k


#REKLAMA_POZIOMA#

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
WP: Kurski i Obajtek z jedynkami w ważnych regionach. Jest decyzja PiS z ostatniej chwili
WP: Kurski i Obajtek z "jedynkami" w ważnych regionach. Jest decyzja PiS

Komitet Polityczny PiS w czwartek po południu zatwierdził start Jacka Kurskiego i Daniela Obajtka w wyborach do Parlamentu Europejskiego – twierdzi serwis Wirtualna Polska.

Ukraiński minister rolnictwa podejrzany o korupcję: zapadła decyzja w sprawie jego przyszłości z ostatniej chwili
Ukraiński minister rolnictwa podejrzany o korupcję: zapadła decyzja w sprawie jego przyszłości

Podejrzany w sprawie korupcyjnej ukraiński minister polityki rolnej i żywności Mykoła Solski podał się do dymisji – poinformował w czwartek przewodniczący Rady Najwyższej (parlamentu) Ukrainy Rusłan Stefanczuk.

Tusk ma problem? PE poparł listę projektów, na której znajduje się CPK z ostatniej chwili
Tusk ma problem? PE poparł listę projektów, na której znajduje się CPK

PE w głosowaniu w Strasburgu poparł zaktualizowaną listę strategicznych projektów infrastrukturalnych w Unii Europejskiej. Znalazł się na niej Centralny Port Komunikacyjny. Oznacza to, że budowa CPK będzie współfinansowana ze środków UE.

Wicepremier Gawkowski stracił 100 tysięcy złotych z ostatniej chwili
Wicepremier Gawkowski stracił 100 tysięcy złotych

- Wczoraj dowiedziałem się, że auto, które legalnie kupiłem za 100 tys. zł. ma swojego „bliźniaka” we Francji, a mi sprzedano podrobioną w Polsce wersje. Finał jest taki, że samochód został zajęty przez Policję i Prokuraturę, a my z żoną straciliśmy 100 tys. zł - napisał w mediach społecznościowych Krzysztof Gawkowski.

Szokujące doniesienia ws. Dagmary Kaźmierskiej. Jest reakcja Polsatu z ostatniej chwili
Szokujące doniesienia ws. Dagmary Kaźmierskiej. Jest reakcja Polsatu

Polsat po cichu zareagował na doniesienia o mrocznej przeszłości celebrytki Dagmary Kaźmierskiej – informuje serwis plejada.pl.

Kaczyński reaguje na słowa Sikorskiego: Polska suwerenność ma stać się incydentem historycznym z ostatniej chwili
Kaczyński reaguje na słowa Sikorskiego: Polska suwerenność ma stać się incydentem historycznym

W ocenie prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego projektowane zmiany w traktatach UE "oznaczają, że Polska właściwie we wszystkich ważnych sprawach całkowicie i zupełnie traci suwerenność". Podkreślił, że PiS takim zmianom traktatowym w UE mówi "jasno i twardo: nie".

Hiszpańskie media: FC Barcelona chce zastąpić Roberta Lewandowskiego z ostatniej chwili
Hiszpańskie media: FC Barcelona chce zastąpić Roberta Lewandowskiego

Władze FC Barcelony są zainteresowane sprowadzeniem jednego z zawodników angielskiego klubu Newcastle na miejsce polskiego napastnika Roberta Lewandowskiego” - napisał w czwartek wydawany w Madrycie dziennik “Que!”.

Niemieckie media: Rząd w Berlinie oszukany ws. elektrowni atomowych z ostatniej chwili
Niemieckie media: Rząd w Berlinie oszukany ws. elektrowni atomowych

Pracownicy niemieckiego Ministerstwa Gospodarki i Środowiska mieli ignorować obawy dotyczące wycofania się z energii jądrowej zgodnie z harmonogramem – informuje magazyn "Cicero". Ministerstwo Gospodarki zaprzecza oskarżeniom.

To już koniec wczasów all inclusive jakie znamy? z ostatniej chwili
To już koniec wczasów all inclusive jakie znamy?

W Turcji pojawiły się pomysł przekształcenia popularnej formuły wyżywienia all inclusive, aby "była ona zgodna z zasadami zrównoważonego rozwoju". Taką propozycję wysnuł prezes tureckiego stowarzyszenia menedżerów hoteli.

Spotkanie Tusk-Duda odwołane. Podano powód z ostatniej chwili
Spotkanie Tusk-Duda odwołane. Podano powód

Ze względu na zaawansowaną formą zapalenia płuc, aktywność pana premiera Donalda Tuska, w najbliższych dniach nie będzie możliwa - powiedział szef KPRP Jan Grabiec pytany o to, czy premier skorzysta z zaproszenie prezydenta i pojawi się 1 maja w Pałacu Prezydenckim.

REKLAMA

Zbigniew Kuźmiuk: Odtajniony raport NIK dotyczący umowy z Gazpromem to oskarżenie rządu Tuska

Wczoraj Najwyższa Izba Kontroli (NIK) ujawniła raport pokontrolny sprzed kilku lat, dotyczący negocjacji i zawarcia w ich wyniku umów gazowych z Rosją i jej koncernem Gazpromem z lat 2006-2011.
 Zbigniew Kuźmiuk: Odtajniony raport NIK dotyczący umowy z Gazpromem to oskarżenie rządu Tuska
/ screen YT
Ujawnione dokumenty potwierdzają informacje, które pojawiły się w niezależnych mediach wtedy, kiedy te negocjacje były prowadzone, a umowy podpisywane, że rząd Tuska był niesłychanie przychylny dla Rosjan.

Jak poinformował wczoraj na konferencji prasowej minister Piotr Naimski, pełnomocnik rządu d/s Strategicznej Infrastruktury Energetycznej, polski rząd podczas negocjacji w latach 2028-2010, zrobił Gazpromowi prezent w wysokości 1 mld zł rezygnując z zaległych opłat za tranzyt.

Ponadto godząc się na utratę zysków z tranzytu rosyjskiego gazu przez Polskę (dokładnie ograniczając je tylko do 21 mln zł rocznie), podarował Gazpromowi kolejne 1,5 mld zł, oddał bez walki władzę w Europol Gazie - spółce zarządzającej gazociągiem Jamalskim, utrwalił zależność od Rosji wieloletnim kontraktem gazowym, wstrzymał także działania na rzecz dywersyfikacji dostaw gazu do Polski.

Naimski podkreślił także, że ówczesne negocjacje gazowe z Rosją były prowadzone „z pozycji kapitulanckiej” i w czasie ich trwania nawet nie podniesiono kwestii formuły cenowej zawartej w kontrakcie w rezultacie czego Polska za rosyjski gaz płaciła jedną z najwyższych cen w Europie.

Już jednak wtedy, kiedy te umowy były zawierane niezależni eksperci publicznie twierdzili, że są one korzystne tylko dla jednej strony Rosji i jej strategicznego koncernu Gazpromu, który realizuje przy pomocy surowców politykę Kremla w Europie. Na przykład Jan Staniłko z Instytutu Sobieskiego zwracał wtedy uwagę, że zachowania i decyzje rządu Tuska tworzą wrażenie jakby nasz kraj chciał się zaopatrywać w gaz tylko w Rosji.

Wypunktował słabości zawartego kontraktu: oddanie Rosjanom kontroli nad gazociągiem, zamianę zaległych opłat za przesył gazu na rabat w cenie kupowanego gazu tylko rabat jest kilkakrotnie mniejszy od sumy zaległych opłat, (mimo, że ich część zasądził na rzecz EuRoPol Gazu arbitrażowy sąd w Moskwie), wreszcie „wiszenie” całego zaopatrzenia w gaz na aneksowanym starym kontrakcie jeszcze z początku lat 90-tych, podczas gdy pozostałe kraje zawierały z Gazpromem nowe umowy nawiązujące zapisami do tego, co współcześnie dzieje się na rynku gazowym.

Z kolei Mariusz Ruszel ekspert Instytutu Kościuszki zwrócił wtedy uwagę, że kontrakt gazowy przynosi więcej korzyści Rosji i że podłączenie się innych dostawców gazu do jamalskiej rury jest iluzją, bo 90% jej pojemności wykorzystują Rosjanie przesyłając gaz na Zachód, a pozostałe 10% wysyłając gaz do Polski.

W związku z tym żadna dodatkowa ilość gazu nie zostanie przesłana Gazociągiem Jamalskim.

Podkreślił sukces Rosji, która o tyle powiększyła swoją władzę w EuRoPol Gazie, że bez jej zgody spółka nie jest w stanie podjąć żadnej strategicznej decyzji. Jego zdaniem, klincz we władzach spółki będzie przenosił problemy na płaszczyznę międzyrządową, a tutaj jesteśmy słabsi od Rosjan.

Przypomnijmy także, że dzięki zdecydowanej postawie klubu Prawa i Sprawiedliwości w Sejmie podczas debaty nad umową gazową z Rosją w 2010 roku, rząd Tuska zdecydował się skrócić kontrakt z Rosją z wynegocjowanego już roku 2037 do roku 2022. Dzięki temu mamy teraz szansę po rozbudowie Gazoportu w Świnoujściu do pojemności 7,5 mld m3 i budowie Baltic Pipe do roku 2022, na niepodpisywanie kolejnego wieloletniego kontraktu gazowego z Rosją.

Niestety strat poniesionych w tym obszarze na skutek niekorzystnych dla Polski decyzji rządu Donalda Tuska, nie da się już wyrównać, choć niektórymi wątkami odtajnionego raportu NIK, powinna się jednak zainteresować polska prokuratura.

Zbigniew Kuźmiuk
/k


#REKLAMA_POZIOMA#


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe