Telenowela TVP z rekordowym zainteresowaniem. Zdaniem jej twórców napędzają je m.in. hejterzy

Masową krytykę telenoweli „Korona królów” Ilona Łepkowska poczytuje za sukces. Jej zdaniem żadna inna produkcja telewizyjna nie spotkała się bowiem w ostatnich latach z tak dużym zainteresowaniem. Scenarzystka za niesłuszne uważa porównywanie nowej produkcji do takich hitów jak „Gra o tron”, zwracając uwagę na inny charakter obu seriali.
 Telenowela TVP z rekordowym zainteresowaniem. Zdaniem jej twórców napędzają je m.in. hejterzy
/ pexels.com

„Korona królów”, jedna z najgłośniejszych premier telewizyjnych ostatnich miesięcy, zadebiutowała na antenie TVP wraz z początkiem stycznia tego roku. Jest to telenowela opowiadająca o losach jednego z najwybitniejszych władców polskich – Kazimierza Wielkiego, ostatniego króla z dynastii Piastów. Akcja produkcji rozpoczyna się w 1325 roku, gdy młody książę Kazimierz poślubia litewską księżniczkę Aldonę. „Korona królów” ma się koncentrować na procesie budowania silnego państwa polskiego, w tle pokazując dworskie intrygi oraz trudne relacje Kazimierza z żoną i matką.
 

Pokazujemy odzyskanie korony przez Polskę po okresie rozbicia dzielnicowego i umacnianie państwa, które później, w epoce Jagiellonów, było państwem niezmiernie silnym, mającym w Europie bardzo dużo do powiedzenia, mającym bardzo duże znaczenie 

– mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle scenarzystka serialu, Ilona Łepkowska.
 

Według Jacka Kurskiego, prezesa zarządu TVP, pierwszy odcinek „Korony królów” oglądało 4,2 mln widzów, Nielsen Audience Measurement podaje natomiast liczbę 3,7 mln widzów. Nowa produkcja spotkała się z falą krytyki ze strony internautów oraz publicystów, także kojarzonych z prawą stroną sceny politycznej. Zarzucają oni „Koronie królów” nieścisłości historyczne, niską jakość scenografii i kostiumów oraz fatalny poziom aktorstwa. Telewizja Polska twierdzi natomiast, że krytycy mają wobec produkcji oczekiwania niezgodne z jej formatem.
 

Jest to telenowela, krótka forma telewizyjna, maksimum pół godziny, dziejąca się głównie we wnętrzach, ze stosunkowo skromną inscenizacją, oparta w olbrzymiej mierze na dialogach, jak wszystkie telenowele, z tą tylko różnicą, że jest ona rozgrywana w kostiumie 

– mówi Ilona Łepkowska.
 

Scenarzystka podkreśla, że z produkcją TVP współpracuje konsultantka, która czuwa nad zgodnością przedstawianych w telenoweli treści z realiami historycznymi. Wbrew krytyce nie ma więc na planie „Korony królów” miejsca na tego typu błędy czy niedociągnięcia. Łepkowska nie ukrywa, że spodziewała się krytyki serialu, jest jednak zaskoczona nie tylko jej rozmiarem, lecz także prędkością, z jaką negatywne opinie pojawiły się w internecie. Ma również żal do publicystów, że w swoich artykułach nie zaznaczyli, że „Korona królów” stanowiła najlepsze otwarcie w polskiej telewizji od wielu lat.

Myślę, że dostarczyliśmy zajęcia wielu osobom w Nowy Rok, bo nie mogły spokojnie leczyć kaca po sylwestrze, tylko biedacy musieli oglądać tę beznadziejną telenowelę i potem szybko coś o tym napisać. Myślę, że wszyscy hejterzy i krytycy nie zdają sobie sprawy z tego, że napędzają zainteresowanie tą produkcją 

– mówi scenarzystka.
 

Jacek Kurski zapowiada, że „Korona królów” będzie emitowana na antenie TVP1 co najmniej przez kilkanaście najbliższych lat. Także Ilona Łepkowska liczy na sukces komercyjny produkcji, marzy bowiem, że otworzy ona drogę wysokobudżetowym produkcjom kostiumowym. Sama jest fanką seriali historycznych, chętnie widziałaby je w ramówce Telewizji Polskiej. Jej pragnieniem jest także dysponowanie takim budżetem, jaki mają najsłynniejsze amerykańskie seriale kostiumowe jak np. „Rodzina Borgiów” czy „Dynastia Tudorów”.

 

Zakres hejtu i internetowej agresji połączony jest z tym, że telewizja publiczna w tej chwili nie ma dobrej prasy, ale prawda jest też taka, że upadek telewizji publicznej nie jest nikomu na rękę, na pewno nie jest na rękę widzom i twórcom. Jeśli ktoś chce, może pisać, że jestem kolaborantką, ale robię to, co robię od 30 lat, robię dla telewizji publicznej seriale, które chcą oglądać widzowie 

– mówi scenarzystka.
 

Telenowelę „Korona królów” można oglądać od poniedziałku do czwartku o godzinie 18.30 na antenie TVP1. Kolejne odcinki udostępniane są także na platformie TVP VOD.


źródło: newseria.pl

#REKLAMA_POZIOMA#


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Tadeusz Płużański: Maria Wittek - polska generał z Virtuti Militari Wiadomości
Tadeusz Płużański: Maria Wittek - polska generał z Virtuti Militari

19 kwietnia 1997 r. w Warszawie zmarła Maria Wittek, członek Polskiej Organizacji Wojskowej, komendant Przysposobienia Wojskowego Kobiet i Wojskowej Służby Kobiet, pierwsza Polka mianowana na stopień generała Wojska Polskiego.

Koniec pewnej epoki: gwiazdor podjął decyzję o odejściu z Realu Madryt z ostatniej chwili
Koniec pewnej epoki: gwiazdor podjął decyzję o odejściu z Realu Madryt

Kapitan Realu Madryt Nacho według informacji portalu Marca poinformował już swój klub, że po tym sezonie opuści on Santiago Bernabeu.

Historycznego starcie myśliwców - człowiek zmierzył się ze sztuczną inteligencją z ostatniej chwili
Historycznego starcie myśliwców - człowiek zmierzył się ze sztuczną inteligencją

Armia Stanów Zjednoczonych przeprowadziła po raz pierwszy ćwiczenie, w którym człowiek za sterami samolotu starł się z maszyną kierowaną przez sztuczną inteligencję (AI) - poinformowała w piątek telewizja Sky, powołując się na Agencję d.s. Zaawansowanych Projektów Obronnych (DARPA).

Deutsche Quelle: Scholz pojechał do Pekinu na skargę Wiadomości
Deutsche Quelle: Scholz pojechał do Pekinu na skargę

Kanclerz Olaf Scholz poleciał do Chin z pakietem zawoalowanych skarg i postulatów bynajmniej nie ograniczających się do kwestii związanych z wojną na Ukrainie. Na niecały tydzień przed wylotem Scholza do Azji, Izba Handlu Zagranicznego (AHK) opublikowano wyniki ankiety przeprowadzonej wśród 150 niemieckich przedsiębiorstw obecnych na chińskim rynku.

Bezczelny wpis niemieckiego ambasadora na temat zagłady Żydów. Jest komentarz Przemysława Czarnka z ostatniej chwili
Bezczelny wpis niemieckiego ambasadora na temat zagłady Żydów. Jest komentarz Przemysława Czarnka

Niemiecki ambasador zadeklarował, że jego kraj wesprze... renowacji drzwi do warszawskiej synagogi. W swoim wpisie nie wspomniał on jednak, kto zgotował polskim Żydom piekło na ziemi.

Proces Donalda Trumpa: mężczyzna podpalił się przed sądem [WIDEO] z ostatniej chwili
Proces Donalda Trumpa: mężczyzna podpalił się przed sądem [WIDEO]

Nieznany mężczyzna podpalił się pod budynkiem sądu na Manhattanie, gdzie odbywa się proces Donalda Trumpa. Jego tożsamość i przyczyny podpalenia nie są dotąd znane.

To wyrok dla europejskich producentów samochodów? Mocne wejście Chin z ostatniej chwili
To wyrok dla europejskich producentów samochodów? Mocne wejście Chin

Premier Hiszpanii Pedro Sanchez otworzył w piątek symbolicznie pierwszą europejską fabrykę chińskich samochodów. Będą one produkowane w dawnym zakładzie Nissana w Barcelonie.

Jeden z liderów Polski 2050 ma wystartować w wyborach do Europarlamentu z ostatniej chwili
Jeden z liderów Polski 2050 ma wystartować w wyborach do Europarlamentu

Z dużym prawdopodobieństwem wystartuję w wyborach do Parlamentu Europejskiego - przekazał szef klubu Polska2050-TD Mirosław Suchoń. Polityk ma kandydować z województwa śląskiego.

Nieoficjalnie: Zinedine Zidane wraca na ławkę trenerską z ostatniej chwili
Nieoficjalnie: Zinedine Zidane wraca na ławkę trenerską

Według katalońskiego dziennika "Mundo Deportivo" były trener Realu Madryt i jedna z największych gwiazd piłki nożnej w historii Zinedine Zidane wkrótce wróci na ławkę trenerską. Według ich ustaleń ma on objąć niemiecki Bayern Monachium.

Nie żyje ceniony polski reżyser z ostatniej chwili
Nie żyje ceniony polski reżyser

Media obiegła informacja o śmierci cenionego polskiego reżysera i scenarzysty. Andrzej Szczygieł odszedł 17 kwietnia 2024 roku w wieku 88 lat.

REKLAMA

Telenowela TVP z rekordowym zainteresowaniem. Zdaniem jej twórców napędzają je m.in. hejterzy

Masową krytykę telenoweli „Korona królów” Ilona Łepkowska poczytuje za sukces. Jej zdaniem żadna inna produkcja telewizyjna nie spotkała się bowiem w ostatnich latach z tak dużym zainteresowaniem. Scenarzystka za niesłuszne uważa porównywanie nowej produkcji do takich hitów jak „Gra o tron”, zwracając uwagę na inny charakter obu seriali.
 Telenowela TVP z rekordowym zainteresowaniem. Zdaniem jej twórców napędzają je m.in. hejterzy
/ pexels.com

„Korona królów”, jedna z najgłośniejszych premier telewizyjnych ostatnich miesięcy, zadebiutowała na antenie TVP wraz z początkiem stycznia tego roku. Jest to telenowela opowiadająca o losach jednego z najwybitniejszych władców polskich – Kazimierza Wielkiego, ostatniego króla z dynastii Piastów. Akcja produkcji rozpoczyna się w 1325 roku, gdy młody książę Kazimierz poślubia litewską księżniczkę Aldonę. „Korona królów” ma się koncentrować na procesie budowania silnego państwa polskiego, w tle pokazując dworskie intrygi oraz trudne relacje Kazimierza z żoną i matką.
 

Pokazujemy odzyskanie korony przez Polskę po okresie rozbicia dzielnicowego i umacnianie państwa, które później, w epoce Jagiellonów, było państwem niezmiernie silnym, mającym w Europie bardzo dużo do powiedzenia, mającym bardzo duże znaczenie 

– mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle scenarzystka serialu, Ilona Łepkowska.
 

Według Jacka Kurskiego, prezesa zarządu TVP, pierwszy odcinek „Korony królów” oglądało 4,2 mln widzów, Nielsen Audience Measurement podaje natomiast liczbę 3,7 mln widzów. Nowa produkcja spotkała się z falą krytyki ze strony internautów oraz publicystów, także kojarzonych z prawą stroną sceny politycznej. Zarzucają oni „Koronie królów” nieścisłości historyczne, niską jakość scenografii i kostiumów oraz fatalny poziom aktorstwa. Telewizja Polska twierdzi natomiast, że krytycy mają wobec produkcji oczekiwania niezgodne z jej formatem.
 

Jest to telenowela, krótka forma telewizyjna, maksimum pół godziny, dziejąca się głównie we wnętrzach, ze stosunkowo skromną inscenizacją, oparta w olbrzymiej mierze na dialogach, jak wszystkie telenowele, z tą tylko różnicą, że jest ona rozgrywana w kostiumie 

– mówi Ilona Łepkowska.
 

Scenarzystka podkreśla, że z produkcją TVP współpracuje konsultantka, która czuwa nad zgodnością przedstawianych w telenoweli treści z realiami historycznymi. Wbrew krytyce nie ma więc na planie „Korony królów” miejsca na tego typu błędy czy niedociągnięcia. Łepkowska nie ukrywa, że spodziewała się krytyki serialu, jest jednak zaskoczona nie tylko jej rozmiarem, lecz także prędkością, z jaką negatywne opinie pojawiły się w internecie. Ma również żal do publicystów, że w swoich artykułach nie zaznaczyli, że „Korona królów” stanowiła najlepsze otwarcie w polskiej telewizji od wielu lat.

Myślę, że dostarczyliśmy zajęcia wielu osobom w Nowy Rok, bo nie mogły spokojnie leczyć kaca po sylwestrze, tylko biedacy musieli oglądać tę beznadziejną telenowelę i potem szybko coś o tym napisać. Myślę, że wszyscy hejterzy i krytycy nie zdają sobie sprawy z tego, że napędzają zainteresowanie tą produkcją 

– mówi scenarzystka.
 

Jacek Kurski zapowiada, że „Korona królów” będzie emitowana na antenie TVP1 co najmniej przez kilkanaście najbliższych lat. Także Ilona Łepkowska liczy na sukces komercyjny produkcji, marzy bowiem, że otworzy ona drogę wysokobudżetowym produkcjom kostiumowym. Sama jest fanką seriali historycznych, chętnie widziałaby je w ramówce Telewizji Polskiej. Jej pragnieniem jest także dysponowanie takim budżetem, jaki mają najsłynniejsze amerykańskie seriale kostiumowe jak np. „Rodzina Borgiów” czy „Dynastia Tudorów”.

 

Zakres hejtu i internetowej agresji połączony jest z tym, że telewizja publiczna w tej chwili nie ma dobrej prasy, ale prawda jest też taka, że upadek telewizji publicznej nie jest nikomu na rękę, na pewno nie jest na rękę widzom i twórcom. Jeśli ktoś chce, może pisać, że jestem kolaborantką, ale robię to, co robię od 30 lat, robię dla telewizji publicznej seriale, które chcą oglądać widzowie 

– mówi scenarzystka.
 

Telenowelę „Korona królów” można oglądać od poniedziałku do czwartku o godzinie 18.30 na antenie TVP1. Kolejne odcinki udostępniane są także na platformie TVP VOD.


źródło: newseria.pl

#REKLAMA_POZIOMA#



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe