Robert Tekieli: Jarosław Kaczyński namaścił następcę. Premier Szydło nie była wyborem J. Kaczyńskiego
Za nami najintensywniejszy tydzień polityczny od lat. Co się wydarzyło? Jarosław Kaczyński wyznaczył swojego następcę. Mateusz Morawiecki ma dwa lata, by udowodnić swoją skuteczność. Prawo i Sprawiedliwość rozpoczęło kolejny etap przebudowy kraju. Za nami dwa lata socjalne, teraz dwa lata gospodarcze
- uważa dziennikarz.
Premier Szydło nie była wyborem Jarosława Kaczyńskiego. Na premierostwo wyniosły ją sukcesy kampanii prezydenckiej i parlamentarnej. Od początku wiadomo było, że PJK stawia na Mateusza Morawieckiego. Pytaniem było jedynie, kiedy operacja zamiany się dokona
- stwierdził.
Polska ma w najbliższym czasie do wydania 100 miliardów na obronność i energetykę. Większość tych pieniędzy pójdzie do światowych gigantów. W 2018 rozpoczną się przymiarki do nowej perspektywy budżetowej UE. Mateusz Morawiecki w sposób oczywisty jest najlepszym kandydatem do poradzenia sobie z tymi mega wyzwaniami. Premier Beata Szydło poniosła ponadto konsekwencje odzyskiwania przez Polskę podmiotowej roli w Europie. Mateusz Morawiecki może choć częściowo odbudować dobre relacje z Berlinem, Paryżem i Brukselą
- komentuje.
Najważniejsze pytanie do prezesa Jarosława Kaczyńskiego brzmi: co z Antonim Macierewiczem. Gdyby miał stać się ofiarą rekonstrukcji, PiS utraci przynajmniej połowę swej reformatorskiej wiarygodności
- pyta.
źródło: fb
#REKLAMA_POZIOMA#