Zbigniew Kuźmiuk: Czy mamy do czynienia z cudem gospodarczym PiS?

Na portalu money.pl ukazał się tekst Damiana Słomskiego pod znamiennym tytułem „Cud gospodarczy PiS. Niemal wszystkie statystyki po stronie rządu”, zwracający uwagę, że w ostatnich miesiącach mamy do czynienia z kumulacją bardzo pomyślnych danych pochodzących z polskiej gospodarki.
M. Żegliński Zbigniew Kuźmiuk: Czy mamy do czynienia z cudem gospodarczym PiS?
M. Żegliński / Tygodnik Solidarność

Autor przypomina, że właśnie w tych dniach GUS podał dane dotyczące wzrostu PKB za III kwartał tego roku, wyniósł on 4,9% i był najwyższy od 5 lat, po 10 miesiącach mamy nadwyżkę budżetową w wysokości 2,7 mld zł, pierwszy raz w historii po roku 1989, najniższe bezrobocie od 26 lat (stopa bezrobocia w październiku 6,6%), rosną także bardzo szybko płace (w październiku w ujęciu r/r wzrosły o 7,4%).

Zwraca także uwagę, że motorem napędzającym polską gospodarkę jest konsumpcja (program Rodzina 500 plus, wzrost płac oraz zmniejszające się bezrobocie), ale także budzące się inwestycje (na razie głównie publiczne) oraz eksport ze względu na dobrą koniunkturę w krajach Europy Zachodniej.

2. Przypomnijmy, że klika dni temu optymistyczne jednobrzmiące prognozy dotyczące wzrostu PKB w naszym kraju w 2017 roku opublikowały Komisja Europejska (KE) i Narodowy Bank Polski (NBP).

Podwyższone prognozy dotyczące wzrostu gospodarczego w Polsce ogłosiła zarówno Komisja Europejska jak i Narodowy Bank Polski (NBP) i są one jednobrzmiące, wzrost gospodarczy w Polsce w tym roku przekroczy 4% i wyniesie 4,2% PKB.

Jeszcze w połowie tego roku wg. prognozy KE wzrost PKB w Polsce miał wynieść tylko 3, 5%, wysoki bliski 3% PKB, miał być również zdaniem Komisji deficyt sektora finansów publicznych, teraz gwałtownie podwyższa ona prognozę wzrostu PKB i zdecydowanie obniża prognozę deficytu poniżej 2% PKB.

Z kolei korekta dokonana przez NBP jest mniejsza, ponieważ bank centralny jeszcze w lipcu tego roku podwyższył prognozę wzrostu PKB do 4%, teraz skorygował go jeszcze raz w górę tym razem o 0,2 punktu procentowego.

3. Z kolei pod koniec października jedna z trzech największych światowych agencji ratingowych – Moody’s, (ta, która do tej pory „dołowała” ratingi polskiej gospodarki), dosyć niespodziewanie, podniosła prognozę wzrostu gospodarczego dla Polski z 3,2% PKB do 4,3% PKB (a więc aż o 1,1 punktu procentowego), a z kolei prognozę deficytu sektora finansów publicznych obniżyła z 2,9 % PKB do 2,5% PKB.

Moody’s w towarzyszącej komunikatowi o podwyższeniu prognozy wzrostu gospodarczego informacji podkreśliła, że „wzrost będzie napędzany solidną konsumpcją prywatną, ale także powolną, ale stabilną odbudową w inwestycjach, co odzwierciedla korzystne warunki w otoczeniu zagranicznym i wyższe napływy funduszy z Unii Europejskiej”.

Agencja podkreśliła także, że „wyższy wzrost gospodarczy i lepsza realizacja budżetu szczególnie, jeżeli chodzi o wpływy z podatku VAT, znacząco zwiększają szansę, że deficyt sektora finansów publicznych, będzie wyraźnie poniżej kryterium z Maastricht, czyli 3% PKB”.

Z kolei pod koniec września swoje prognozy wzrostu PKB w Polsce znacząco podwyższyły banki, Goldman Sachs aż do 4,4% PKB, a polski Pekao S.A do 4,3% PKB, zwracając uwagę na trwałe fundamenty tego wzrostu i dobrą sytuację w sektorze finansów publicznych.

4. Ale pomyślne prognozy dotyczące wzrostu gospodarczego w Polsce dotyczą nie tylko roku 2017, ale także następnego, ma być on jeszcze szybszy niż w tym roku.

Właśnie ekonomiści Morgan Stanley przedstawili w tych dniach prognozę wzrostu gospodarczego na rok 2018, która podnieśli aż o jeden punkt procentowy z 3,4% PKB do 4,4 % PKB.

Podkreślają stabilne podstawy wzrostu (wzrost konsumpcja, ale także wzrost inwestycji), a także korzystną sytuację w finansach publicznych (deficyt całego sektora poniżej 2% PKB) w sytuacji zwiększonych wydatków na cele społeczne.

Zbigniew Kuźmiuk

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Sąd Najwyższy podjął decyzję w sprawie wnuka byłego prezydenta Lecha Wałęsy z ostatniej chwili
Sąd Najwyższy podjął decyzję w sprawie wnuka byłego prezydenta Lecha Wałęsy

Sąd Najwyższy oddalił wniosek kasacyjny w sprawie dwóch młodych mężczyzn skazanych za rozbój i pobicie obywateli Szwecji. Jednym z nich był wnuk byłego prezydenta Lecha Wałęsy. Bartłomiej W. odbywa karę 4 lat więzienia.

PE za wprowadzeniem limitu płatności gotówką. O jakie kwoty chodzi? z ostatniej chwili
PE za wprowadzeniem limitu płatności gotówką. O jakie kwoty chodzi?

Europarlament przyjął w środę przepisy, które mają wzmocnić walkę z praniem brudnych pieniędzy w UE. Jeśli zatwierdzi je Rada UE, zakaz płatności gotówką powyżej określonej kwoty zostanie wprowadzony.

Ryoyu Kobayashi skoczył 291 metrów! Zobacz najdłuższy skok w historii [WIDEO] z ostatniej chwili
Ryoyu Kobayashi skoczył 291 metrów! Zobacz najdłuższy skok w historii [WIDEO]

Japończyk Ryoyu Kobayashi ustanowił nieoficjalny rekord świata w długości lotu narciarskiego, osiągając odległość 291 metrów na specjalnie przygotowanej skoczni na zboczu wzgórza Hlidarfjall w miejscowości Akureyri na Islandii.

Były premier alarmuje: Ceny prądu dla przedsiębiorców będą no limit z ostatniej chwili
Były premier alarmuje: Ceny prądu dla przedsiębiorców będą no limit

„Pani Hennig-Kloska zapominała złożyć wniosek o notyfikacje pomocy dla przedsiębiorców. Innymi słowy ceny prądu dla przedsiębiorców będą noLimit” – alarmuje były premier Mateusz Morawiecki.

Obrońca ks. Michała Olszewskiego ujawnia szokujące kulisy sprawy z ostatniej chwili
Obrońca ks. Michała Olszewskiego ujawnia szokujące kulisy sprawy

„Ponieważ sprawa się rozlewa po dziennikarzach (rozmaitych barw i orientacji) pragnę odnieść się do ujawnionych już informacji” – pisze mec. dr Krzysztof Wąsowski, pełnomocnik ks. Michała Olszewskiego.

Mariusz Kamiński: Nie bójcie się, czasy walki z korupcją wrócą z ostatniej chwili
Mariusz Kamiński: Nie bójcie się, czasy walki z korupcją wrócą

– Jedyne moje przesłanie do funkcjonariuszy służb antykorupcyjnych w naszym kraju było takie: walić w złodziei niezależnie od tego, do jakiego ugrupowania się przykleili – mówił na antenie RMF były szef MSWiA Mariusz Kamiński.

Lista podsłuchwianych przez system Pegasus nie będzie jawna. Bodnar podał powody z ostatniej chwili
Lista podsłuchwianych przez system Pegasus nie będzie jawna. Bodnar podał powody

– To jest dla mnie przykre, że nawet na tej sali zwracam się do osób, które zostały objęte inwigilacją – mówił w Sejmie minister sprawiedliwości Adam Bodnar, przedstawiając sprawozdanie w Sejmie. Dodał, że lista podsłuchiwanych przez system Pegasus nie będzie jawna.

Niemieckie media: Polski pokaz siły w Waszyngtonie z ostatniej chwili
Niemieckie media: Polski pokaz siły w Waszyngtonie

„Pozycja Polski w NATO daje jej ogromny wpływ na sojuszników. Mówi się, że dyplomaci odegrali ważną rolę w porozumieniu USA w sprawie miliardowej pomocy dla Ukrainy. W przeciwieństwie do swoich europejskich sojuszników Warszawa ma do dyspozycji ważny zestaw instrumentów” – pisze niemiecki „Die Welt”.

Apel Piotra Dudy: To nie czas na bierność, to czas na solidarność z ostatniej chwili
Apel Piotra Dudy: To nie czas na bierność, to czas na solidarność

Piotr Duda, przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”, wystosował apel do członków i sympatyków NSZZ „Solidarność”, w którym wzywa do obecności na demonstracji, jaką Solidarność i Solidarność RI organizują 10 maja w Warszawie.

„Narodowy Dzień gwałtu”. Szokująca akcja na TikToku z ostatniej chwili
„Narodowy Dzień gwałtu”. Szokująca akcja na TikToku

Na platformie społecznościowej TikTok w Niemczech pojawiają się fake'owe materiały promujące informację, jakoby 24 kwietnia miał miejsce „National Rape Day” [Narodowy Dzień Gwałtu – red.], w którym napaści seksualne na kobiety i dziewczynki rzekomo pozostają bezkarne. Sprawa wzbudziła reakcję berlińskich władz.

REKLAMA

Zbigniew Kuźmiuk: Czy mamy do czynienia z cudem gospodarczym PiS?

Na portalu money.pl ukazał się tekst Damiana Słomskiego pod znamiennym tytułem „Cud gospodarczy PiS. Niemal wszystkie statystyki po stronie rządu”, zwracający uwagę, że w ostatnich miesiącach mamy do czynienia z kumulacją bardzo pomyślnych danych pochodzących z polskiej gospodarki.
M. Żegliński Zbigniew Kuźmiuk: Czy mamy do czynienia z cudem gospodarczym PiS?
M. Żegliński / Tygodnik Solidarność

Autor przypomina, że właśnie w tych dniach GUS podał dane dotyczące wzrostu PKB za III kwartał tego roku, wyniósł on 4,9% i był najwyższy od 5 lat, po 10 miesiącach mamy nadwyżkę budżetową w wysokości 2,7 mld zł, pierwszy raz w historii po roku 1989, najniższe bezrobocie od 26 lat (stopa bezrobocia w październiku 6,6%), rosną także bardzo szybko płace (w październiku w ujęciu r/r wzrosły o 7,4%).

Zwraca także uwagę, że motorem napędzającym polską gospodarkę jest konsumpcja (program Rodzina 500 plus, wzrost płac oraz zmniejszające się bezrobocie), ale także budzące się inwestycje (na razie głównie publiczne) oraz eksport ze względu na dobrą koniunkturę w krajach Europy Zachodniej.

2. Przypomnijmy, że klika dni temu optymistyczne jednobrzmiące prognozy dotyczące wzrostu PKB w naszym kraju w 2017 roku opublikowały Komisja Europejska (KE) i Narodowy Bank Polski (NBP).

Podwyższone prognozy dotyczące wzrostu gospodarczego w Polsce ogłosiła zarówno Komisja Europejska jak i Narodowy Bank Polski (NBP) i są one jednobrzmiące, wzrost gospodarczy w Polsce w tym roku przekroczy 4% i wyniesie 4,2% PKB.

Jeszcze w połowie tego roku wg. prognozy KE wzrost PKB w Polsce miał wynieść tylko 3, 5%, wysoki bliski 3% PKB, miał być również zdaniem Komisji deficyt sektora finansów publicznych, teraz gwałtownie podwyższa ona prognozę wzrostu PKB i zdecydowanie obniża prognozę deficytu poniżej 2% PKB.

Z kolei korekta dokonana przez NBP jest mniejsza, ponieważ bank centralny jeszcze w lipcu tego roku podwyższył prognozę wzrostu PKB do 4%, teraz skorygował go jeszcze raz w górę tym razem o 0,2 punktu procentowego.

3. Z kolei pod koniec października jedna z trzech największych światowych agencji ratingowych – Moody’s, (ta, która do tej pory „dołowała” ratingi polskiej gospodarki), dosyć niespodziewanie, podniosła prognozę wzrostu gospodarczego dla Polski z 3,2% PKB do 4,3% PKB (a więc aż o 1,1 punktu procentowego), a z kolei prognozę deficytu sektora finansów publicznych obniżyła z 2,9 % PKB do 2,5% PKB.

Moody’s w towarzyszącej komunikatowi o podwyższeniu prognozy wzrostu gospodarczego informacji podkreśliła, że „wzrost będzie napędzany solidną konsumpcją prywatną, ale także powolną, ale stabilną odbudową w inwestycjach, co odzwierciedla korzystne warunki w otoczeniu zagranicznym i wyższe napływy funduszy z Unii Europejskiej”.

Agencja podkreśliła także, że „wyższy wzrost gospodarczy i lepsza realizacja budżetu szczególnie, jeżeli chodzi o wpływy z podatku VAT, znacząco zwiększają szansę, że deficyt sektora finansów publicznych, będzie wyraźnie poniżej kryterium z Maastricht, czyli 3% PKB”.

Z kolei pod koniec września swoje prognozy wzrostu PKB w Polsce znacząco podwyższyły banki, Goldman Sachs aż do 4,4% PKB, a polski Pekao S.A do 4,3% PKB, zwracając uwagę na trwałe fundamenty tego wzrostu i dobrą sytuację w sektorze finansów publicznych.

4. Ale pomyślne prognozy dotyczące wzrostu gospodarczego w Polsce dotyczą nie tylko roku 2017, ale także następnego, ma być on jeszcze szybszy niż w tym roku.

Właśnie ekonomiści Morgan Stanley przedstawili w tych dniach prognozę wzrostu gospodarczego na rok 2018, która podnieśli aż o jeden punkt procentowy z 3,4% PKB do 4,4 % PKB.

Podkreślają stabilne podstawy wzrostu (wzrost konsumpcja, ale także wzrost inwestycji), a także korzystną sytuację w finansach publicznych (deficyt całego sektora poniżej 2% PKB) w sytuacji zwiększonych wydatków na cele społeczne.

Zbigniew Kuźmiuk


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe