Mirosław Przewoźnik dla "TS": Nowe rozwiązanie musi być sprawiedliwe dla wszystkich

27.11.2017 12:52

Czy sprawiedliwe jest, że opiekunowie dorosłych niepełnosprawnych otrzymają inne świadczenie niż opiekunowie dzieci? Czy sprawiedliwe jest, że opiekunowie na nowe rozwiązania prawne czekają od ostatnich wyborów parlamentarnych, w których to Beata Szydło zapowiadała zmiany? Z Mirosławem Przewoźnikiem, dyrektorem Biura Pełnomocnika Rządu do Spraw Osób Niepełnosprawnych w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, rozmawia Andrzej Berezowski.

T. Gutry Mirosław Przewoźnik dla "TS": Nowe rozwiązanie musi być sprawiedliwe dla wszystkich

T. Gutry / Tygodnik Solidarność

Andrzej Berezowski

– Jak ministerstwo podchodzi do wyroku Trybunału Konstytucyjnego, który wskazał, że zróżnicowanie wysokości świadczenia dla opiekunów niepełnosprawnych dzieci i opiekunów niepełnosprawnych dorosłych jest niekonstytucyjne?
– Wyrok zapadł w 2014 roku. Poprzedni rząd nie zabezpieczył na jego realizację dodatkowych środków. Obecny wykonał go częściowo, ponieważ w styczniu 2017 roku przyznano świadczenie wychowawcze na drugie dziecko niepełnosprawne drugiemu z rodziców. Dzięki temu jeden z rodziców może otrzymywać świadczenie 1406 zł na pierwsze niepełnosprawne dziecko, a drugi identyczne świadczenie na drugie niepełnosprawne dziecko.
Pierwszego stycznia 2017 roku weszła w życie ustawa o zmianie ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy oraz ustawy o świadczeniach przedemerytalnych (Dz. U. z 2016 r. poz. 1940). Ustawa jest również realizacją części wyroku Trybunału. Na jej podstawie opiekunowie osób niepełnosprawnych otrzymali prawo do świadczenia przedemerytalnego czy zasiłku dla bezrobotnych w przypadku śmierci niepełnosprawnego. Wcześniej opiekunowie po śmierci podopiecznego nie mieli żadnych świadczeń.

– A co z pozostałą częścią wyroku?
– Pani premier we wrześniu powołała Międzyresortowy Zespół do spraw Opracowania Systemu Orzekania o Niepełnosprawności oraz Niezdolności do Pracy. Zespół ma ponownie zdefiniować pojęcia związane z niepełnosprawnością oraz ustaleniem systemu oceny niesamodzielności. To bardzo ważne, bo społeczeństwo się starzeje. O wielu osobach nie można powiedzieć, że są niepełnoprawne, a jednocześnie są to osoby niesamodzielne. Aby pozostałą część wyroku wykonać, rząd musi mieć możliwość kompleksowej oceny, jakie świadczenia jakim osobom będą przysługiwały, czy to z tytułu niepełnosprawności, czy też niesamodzielności. Zespół jest już po trzech miesiącach bardzo intensywnej pracy. Dokonał oceny systemów, możliwości ich kooperacji. Przewidziany koniec prac zespołu to marzec przyszłego roku. Potem będą podejmowane prace legislacyjne dotyczące wszystkich osób niepełnosprawnych i ich opiekunów.