Bogusław Dołęga dla "TS": Czy pracownicy szkół wyższych, dorośli do autonomii?

– Ponieważ minister Gowin chce zadowolić wiele organizacji funkcjonujących w obszarze nauki i szkolnictwa wyższego, nowa ustawa jest niespójna i zawiera wiele bardzo niebezpiecznych zapisów. Mamy nadzieję, że ten stan rzeczy da się zmienić – z dr. inż. Bogusławem Dołęgą, przewodniczącym Krajowej Sekcji Nauki NSZZ Solidarność, rozmawia Barbara Michałowska.
T. Gutry Bogusław Dołęga dla "TS": Czy pracownicy szkół wyższych, dorośli do autonomii?
T. Gutry / Tygodnik Solidarność
– MNiSW przekonuje, że projekt nowej ustawy został solidnie przedyskutowany ze środowiskiem pracowników nauki. Ze związkowcami również?

– Od samego początku prac nad nową ustawą alarmowaliśmy, aby odpowiednio zabezpieczyć w niej interes narodowy i prawa pracowników uczelni. Przez długi czas jednak nie było ze strony ministerstwa zrozumienia, że są to istotne sprawy. Dopiero z biegiem czasu zaczęto nieco przychylać się do naszych postulatów. Najpierw spotykaliśmy się w tej sprawie z prof. Aleksandrem Bobką (sekretarzem stanu w MNiSW – przyp. B.M.). W ostatnich miesiącach udało nam się także dwukrotnie spotkać z premierem Gowinem.

– I przychylił się m.in. do Państwa postulatu o zniesieniu obowiązku habilitacji.

– Nie do końca. Co prawda znika z ustawy zapis o rotacji w związku z nieuzyskaniem stopni naukowych, ale pozostaje bardzo niekonkretny zapis o obowiązku pracowników do stałego podnoszenia kwalifikacji zawodowych. Rektor ustalając samodzielnie kryteria oceny pracownika, może wymóg zrobienia habilitacji wprowadzić. Każdy pracownik podlega ocenie. Jeśli więc przez kilka lat nie zdobędzie stopnia doktora habilitowanego, a nawet tytułu profesora, to jego ocena może być negatywna. Niewykluczone, że straci pracę. Ponadto w ustawie napisano, że w statucie można wpisać inne, nieokreślone w ustawie stanowiska dla nauczycieli akademickich oraz wymagania kwalifikacyjne niezbędne do ich zajmowania. Nie wiadomo, co zrobią poszczególne uczelnie.



#REKLAMA_POZIOMA#


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Niemieckie media: Polski pokaz siły w Waszyngtonie z ostatniej chwili
Niemieckie media: Polski pokaz siły w Waszyngtonie

Pozycja Polski w NATO daje jej ogromny wpływ na sojuszników. Mówi się, że dyplomaci odegrali ważną rolę w porozumieniu USA w sprawie miliardowej pomocy dla Ukrainy. W przeciwieństwie do swoich europejskich sojuszników, Warszawa ma do dyspozycji ważny zestaw instrumentów – pisze niemiecki "Die Welt".

Apel Piotra Dudy: To nie czas na bierność, to czas na solidarność z ostatniej chwili
Apel Piotra Dudy: To nie czas na bierność, to czas na solidarność

Piotr Duda, przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność" wystosował apel do członków i sympatyków NSZZ "Solidarność", w którym wzywa do obecności na demonstracji, jaką Solidarność i Solidarność RI organizują 10 maja w Warszawie.

„Narodowy Dzień gwałtu”. Szokująca akcja na TikToku z ostatniej chwili
„Narodowy Dzień gwałtu”. Szokująca akcja na TikToku

Na platformie społecznościowej TikTok w Niemczech pojawiają się fake'owe materiały promujące informację, jakoby 24 kwietnia miał miejsce „National Rape Day” [Narodowy Dzień Gwałtu – red.], w którym napaści seksualne na kobiety i dziewczynki rzekomo pozostają bezkarne. Sprawa wzbudziła reakcję berlińskich władz.

USA: Ustawa o pomocy dla Ukrainy, Izraela i Tajwanu. Joe Biden podjął decyzję z ostatniej chwili
USA: Ustawa o pomocy dla Ukrainy, Izraela i Tajwanu. Joe Biden podjął decyzję

Prezydent Joe Biden podpisał w środę ustawę o pomocy dla Ukrainy, Izraela i Tajwanu o wartości 95 mld dolarów. Ustawa daje też chińskiej firmie ByteDance rok na sprzedaż TikToka. Prezydent zapowiedział, że nowe transze uzbrojenia wkrótce trafią na Ukrainę

Jest pierwszy komentarz Sienkiewicza po dymisji z ostatniej chwili
Jest pierwszy komentarz Sienkiewicza po dymisji

– Płynę na nieznane wody, ale w słusznej pirackiej sprawie; trzeba pomóc Europie obronić się przed ryzykiem wojny – powiedział dziennikarzom dotychczasowy szef MKiDN Bartłomiej Sienkiewicz, po tym, jak Rada Krajowa PO zatwierdziła go jako "jedynkę" KO do Parlamentu Europejskiego w okręgu obejmującym woj. świętokrzyskie i małopolskie.

Beata Szydło podczas debaty o skrajnie prawicowym ataku na Zielony Ład: Co to ma być? [WIDEO] z ostatniej chwili
Beata Szydło podczas debaty o "skrajnie prawicowym ataku" na Zielony Ład: Co to ma być? [WIDEO]

– W tej kadencji Parlamentu było bardzo wiele kuriozalnych debat, ale w tej chwili lewicowi radykałowie przeszli samych siebie. Co to w ogóle ma być, szanowni państwo? – mówiła podczas środowej debaty w PE była premier Beata Szydło.

Potężna afera finansowa w Niemczech. Żelazna prokurator ma dosyć Wiadomości
Potężna afera finansowa w Niemczech. "Żelazna prokurator" ma dosyć

Anne Brorhilker jest jako prokurator śledczy jednoznacznie kojarzona z jednym z największych skandali finansowych w Niemczech. Niebywale skomplikowany system podatkowy sprawił, że inwestujący w akcje na giełdzie gracze mogli wyłudzić od niemieckiego państwa zwrot podatków, których nigdy nie zapłacili. Ta metoda określana jest przez niemieckie media jako “Cum-Ex”.

Dowództwo Generalne: Na Bałtyku zaginął żołnierz wojsk specjalnych z ostatniej chwili
Dowództwo Generalne: Na Bałtyku zaginął żołnierz wojsk specjalnych

Jak informuje w mediach społecznościowych Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych, dziś popołudniu, w trakcie programowego szkolenia nurkowego na Bałtyku, zaginął jeden z żołnierzy wojsk specjalnych.

Kto zastąpi Roberta Lewandowskiego w reprezentacji? Sprawa jest oczywista z ostatniej chwili
Kto zastąpi Roberta Lewandowskiego w reprezentacji? "Sprawa jest oczywista"

Łukasz Piszczek udzielił wywiadu portalowi WP SportoweFakty. Mówił m.in. o Robercie Lewandowskim i polskie reprezentacji.

Trzymałem ją za rękę. Dramat uczestnika znanego programu z ostatniej chwili
"Trzymałem ją za rękę". Dramat uczestnika znanego programu

Uczestnik znanego programu podzielił się trudnym przeżyciem. Przeżył prawdziwy koszmar.

REKLAMA

Bogusław Dołęga dla "TS": Czy pracownicy szkół wyższych, dorośli do autonomii?

– Ponieważ minister Gowin chce zadowolić wiele organizacji funkcjonujących w obszarze nauki i szkolnictwa wyższego, nowa ustawa jest niespójna i zawiera wiele bardzo niebezpiecznych zapisów. Mamy nadzieję, że ten stan rzeczy da się zmienić – z dr. inż. Bogusławem Dołęgą, przewodniczącym Krajowej Sekcji Nauki NSZZ Solidarność, rozmawia Barbara Michałowska.
T. Gutry Bogusław Dołęga dla "TS": Czy pracownicy szkół wyższych, dorośli do autonomii?
T. Gutry / Tygodnik Solidarność
– MNiSW przekonuje, że projekt nowej ustawy został solidnie przedyskutowany ze środowiskiem pracowników nauki. Ze związkowcami również?

– Od samego początku prac nad nową ustawą alarmowaliśmy, aby odpowiednio zabezpieczyć w niej interes narodowy i prawa pracowników uczelni. Przez długi czas jednak nie było ze strony ministerstwa zrozumienia, że są to istotne sprawy. Dopiero z biegiem czasu zaczęto nieco przychylać się do naszych postulatów. Najpierw spotykaliśmy się w tej sprawie z prof. Aleksandrem Bobką (sekretarzem stanu w MNiSW – przyp. B.M.). W ostatnich miesiącach udało nam się także dwukrotnie spotkać z premierem Gowinem.

– I przychylił się m.in. do Państwa postulatu o zniesieniu obowiązku habilitacji.

– Nie do końca. Co prawda znika z ustawy zapis o rotacji w związku z nieuzyskaniem stopni naukowych, ale pozostaje bardzo niekonkretny zapis o obowiązku pracowników do stałego podnoszenia kwalifikacji zawodowych. Rektor ustalając samodzielnie kryteria oceny pracownika, może wymóg zrobienia habilitacji wprowadzić. Każdy pracownik podlega ocenie. Jeśli więc przez kilka lat nie zdobędzie stopnia doktora habilitowanego, a nawet tytułu profesora, to jego ocena może być negatywna. Niewykluczone, że straci pracę. Ponadto w ustawie napisano, że w statucie można wpisać inne, nieokreślone w ustawie stanowiska dla nauczycieli akademickich oraz wymagania kwalifikacyjne niezbędne do ich zajmowania. Nie wiadomo, co zrobią poszczególne uczelnie.



#REKLAMA_POZIOMA#



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe