Co ze śmieciówkami? Dwie trzecie młodych wciąż bez etatu

W ciągu dwóch ostatnich lat liczba osób zatrudnionych na podstawie umów o pracę na czas nieokreślony wzrosła o 520 tys. – wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego. Mimo poprawy sytuacji na rynku pracy wciąż zdecydowana większość młodych pracowników posiada umowy terminowe.
 Co ze śmieciówkami? Dwie trzecie młodych wciąż bez etatu
/ Pixabay.com/CC0
Jak szacuje GUS, już trzech na czterech pracowników zatrudnionych na umowy o pracę w Polsce posiada umowy na czas czas nieokreślony. Stały etat ma ok. 9,5 mln, spośród 12,9 mln pracowników. Ekonomiści przekonują, że stabilizacja zatrudnienia związana jest z poprawą sytuacji na rynku pracy i spadkiem stopy bezrobocia, która na koniec lipca tego roku osiągnęła poziom 7,1 proc. Odsetek umów na czas określony w ciągu ponad dwóch lat zmniejszył się z przeszło 28 proc. do ok. 26 proc. Jednak z danych Europejskiego Urzędu Statystycznego wynika, że w dalszym ciągu jest to jeden z najgorszych wyników w całej UE. Według Eurostatu, w 2016 roku w państwach członkowskich na podstawie umów terminowych zatrudnionych było średnio 14,2 proc. pracowników. Oprócz Polski najwięcej tego typu umów podpisywanych jest w Hiszpanii (26,1 proc.), w Portugalii (22,3 proc.) oraz w Chorwacji (22,2 proc.). Najmniej w Rumunii (1,4 proc.), na Litwie (2 proc.) oraz w Estonii i na Łotwie (3,7 proc.).
 
Pracodawcy oszczędzają
Najwięcej umów o pracę na czas nieokreślony posiadają pracownicy w wieku od 55 do 59 lat. Natomiast w najliczniejszej grupie pracujących, czyli w przedziale wiekowym 25-34 lata odsetek umów na czas określony wynosi 33 proc. Najgorzej pod tym względem jest w grupie najmłodszych pracowników – tych, którzy nie ukończyli 24 roku. Na podstawie umów na czas nieokreślony pracuje tylko 31 proc. osób z tej grupy wiekowej, a 69 proc. posiada umowy terminowe. W UE odsetek ten jest znacznie wyższy i wynosi przeszło 56 proc.
Prof. Mieczysław Kabaj z Instytutu Pracy i Spraw Socjalnych w Warszawie podkreśla, że zgodnie z unijnymi standardami umowy terminowe powinny być stosowane w konkretnych okolicznościach, takich jak prace sezonowe lub konieczność wykonania pewnej pracy w określonym, np. 6-miesięcznym okresie. – Jednak polscy pracodawcy nadużywają umów terminowych przede wszystkim w celu ograniczenia kosztów pracy. Osobę zatrudnioną na czas określony jest również łatwiej i taniej zwolnić od pracownika posiadającego stały etat – zaznacza prof. Kabaj.
 
Bez stabilizacji
Umowy na czas określony są dla pracowników niekorzystne. Osoby zatrudnione w ten sposób rzadziej biorą udział w szkoleniach i nie mają motywacji do podnoszenia swoich kwalifikacji na potrzeby pracodawcy, ponieważ nie mają pewności, że zdobyte umiejętności wykorzystają w przyszłości. – Pracownik oczekuje pewnej stabilizacji, może zaakceptować umowę na czas określony na pewien krótki okres. Młody człowiek, który zaczyna karierę zawodową powinien mieć perspektywę stałej pracy i określonych dochodów. Badania pokazują, że w Polsce młodzi ludzie po trzech, czterech latach pracy ciągle są zatrudnieni na umowach terminowych u kolejnych pracodawców – zaznacza ekonomista. Podkreśla, że ze względu na brak stabilizacji młodzi pracownicy nie mogą planować przyszłości np. zdecydować się na zaciągnięcie kredytu mieszkaniowego. – W Polsce młodzi ludzie bardzo późno, bo średnio w wieku 28 lat opuszczają rodzinne gniazdo. Młody Niemiec w wieku ok. 20 lat podejmuje pracę, uzyskuje dochody i wynajmuje mieszkanie – dodaje ekonomista.
 
Zmiany dzięki Solidarności
Do wzrostu liczby stałych umów o pracę przyczyniła się nie tylko poprawa sytuacji na rynku pracy, ale także zmiana przepisów dotyczących stosowania terminowych umów o pracę. Niewiele ponad dwa lata temu, w czerwcu 2015 roku, Sejm przegłosował nowelizację Kodeksu pracy, nakładającą ograniczenia w tym zakresie. Zgodnie z nowelą pracodawca nie może zatrudniać pracownika na podstawie umowy na czas określony dłużej niż przez 33 miesiące. Ponadto czwarta umowa (wliczając w to umowę na okres próbny) z rzędu podpisana z tą samą osobą na czas określony automatycznie jest przekształcana w umowę o pracę na czas nieokreślony. Zmianę przepisów w tym zakresie wymusiła Komisja Europejska w wyniku skargi na polski rząd wniesionej przez prezydium Komisji Krajowej NSZZ Solidarność. We wrześniu 2012 roku związek zarzucił rządzącej wówczas koalicji PO-PSL niewłaściwe implementowanie do polsiego porządku prawnego unijnych przepisów dotyczących stosowania terminowych umów o pracę i zaznaczył, że z powodu uchybień pracodawcy nadużywają tego typu umów. 
 
Agnieszka Konieczny

www.solidarnosckatowice.pl

#REKLAMA_POZIOMA#

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Tarczyński odpowiada Rostowskiemu: To będzie dla niego bardzo kosztowny proces z ostatniej chwili
Tarczyński odpowiada Rostowskiemu: "To będzie dla niego bardzo kosztowny proces"

"Pan «piniendzy nie ma i nie będzie» będzie miał proces za publikowanie obrzydliwych fake newsów" – zapowiedział europoseł Prawa i Sprawiedliwości Dominik Tarczyński.

Odmrożenie cen energii. To uderzy w portfele Polaków z ostatniej chwili
Odmrożenie cen energii. To uderzy w portfele Polaków

Spółdzielnie mieszkaniowe planują od końca czerwca podwyżki opłat, przeważnie wynikające ze wzrostu cen energii elektrycznej i ciepła – informuje w piątkowym wydaniu „Rzeczpospolita”. Drogą ucieczki przed nimi może być fotowoltaika – dodaje.

Dramat w Niemczech. Polka wśród ofiar śmiertelnych z ostatniej chwili
Dramat w Niemczech. Polka wśród ofiar śmiertelnych

47-letnia Polka jest jedną z ofiar śmiertelnych wypadku autobusowego, do którego doszło w środę na autostradzie A9 w pobliżu Lipska na wschodzie Niemiec. Policja przekazała w czwartek informacje na temat tożsamości trzech spośród czterech osób zabitych w wypadku.

Dziwne zachowanie Kołodziejczaka na spotkaniu z Ukraińcami. Jest reakcja wiceministra z ostatniej chwili
Dziwne zachowanie Kołodziejczaka na spotkaniu z Ukraińcami. Jest reakcja wiceministra

W środę i w czwartek przedstawiciele resortów infrastruktury, funduszy, rozwoju, finansów, aktywów państwowych oraz rolnictwa uczestniczyli w spotkaniach ze stroną ukraińską. W sieci Ukraińcy opublikowali zdjęcie z nietypową pozą Michała Kołodziejczaka. Jest reakcja wiceministra.

Zełenski: Nie mamy już prawie artylerii z ostatniej chwili
Zełenski: Nie mamy już prawie artylerii

Rosja na 100 proc. wykorzystuje przerwę we wsparciu USA dla Ukrainy; nie mamy już prawie w ogóle artylerii - powiedział w wyemitowanym w czwartek wywiadzie dla amerykańskiej telewizji CBS prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Ostrzegł, że bez amerykańskiego wsparcia Ukraina przegra, a wojna bardzo szybko może "przyjść do Europy".

Dramatyczne wyznanie Zbigniewa Ziobry z ostatniej chwili
Dramatyczne wyznanie Zbigniewa Ziobry

"Choroba bardzo przyspieszyła. W ciągu miesiąca schudłem 10 kilogramów, pojawiły się bardzo mocne bóle i towarzyszył mi coraz większy problem z głosem" - powiedział w programie "Debata Dnia" o stanie swojego zdrowia Zbigniew Ziobro.

Naukowy wieczór z dr Kaweckim: Przez 10 lat Polak nominował do Nobla z fizyki Wiadomości
Naukowy wieczór z dr Kaweckim: Przez 10 lat Polak nominował do Nobla z fizyki

Przez ponad 10 lat Polak formalnie nominował do Nagród Nobla z fizyki! To pierwszy przypadek, gdy opinia publiczna się o tym dowiaduje.

Były minister Tuska zaatakował Dominika Tarczyńskiego: Bedzie miał proces z ostatniej chwili
Były minister Tuska zaatakował Dominika Tarczyńskiego: "Bedzie miał proces"

Były minister finansów, Jan Vincent Rostowski zaatakował na Twitterze [X] Dominika Tarczyńskiego. "Będzie miał proces za publikowanie obrzydliwych fake newsów" - odpowiada europoseł Prawa i Sprawiedliwości

Adam Bodnar powinien podać się do dymisji z ostatniej chwili
"Adam Bodnar powinien podać się do dymisji"

Radosław Fogiel, poseł PiS uważa, że służby złamały prawo, wchodząc do domu b. ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. Jak mówił w czwartek w Studiu PAP, w jego ocenie prokurator Marzena Kowalska i szef MS Adam Bodnar powinni za to ponieść odpowiedzialność i podać się do dymisji.

Ukraińcy opublikowali specyficzne zdjęcie Kołodziejczaka. Zachowywał się dziwnie. Wybiegał z pokoju, pociągał nosem z ostatniej chwili
Ukraińcy opublikowali specyficzne zdjęcie Kołodziejczaka. "Zachowywał się dziwnie. Wybiegał z pokoju, pociągał nosem"

W środę i w czwartek przedstawiciele resortów infrastruktury, funduszy, rozwoju, finansów, aktywów państwowych oraz rolnictwa uczestniczyli w spotkaniach ze stroną ukraińską. W sieci Ukraińcy opublikowali zdjęcie z nietypową pozą Michała Kołodziejczaka.

REKLAMA

Co ze śmieciówkami? Dwie trzecie młodych wciąż bez etatu

W ciągu dwóch ostatnich lat liczba osób zatrudnionych na podstawie umów o pracę na czas nieokreślony wzrosła o 520 tys. – wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego. Mimo poprawy sytuacji na rynku pracy wciąż zdecydowana większość młodych pracowników posiada umowy terminowe.
 Co ze śmieciówkami? Dwie trzecie młodych wciąż bez etatu
/ Pixabay.com/CC0
Jak szacuje GUS, już trzech na czterech pracowników zatrudnionych na umowy o pracę w Polsce posiada umowy na czas czas nieokreślony. Stały etat ma ok. 9,5 mln, spośród 12,9 mln pracowników. Ekonomiści przekonują, że stabilizacja zatrudnienia związana jest z poprawą sytuacji na rynku pracy i spadkiem stopy bezrobocia, która na koniec lipca tego roku osiągnęła poziom 7,1 proc. Odsetek umów na czas określony w ciągu ponad dwóch lat zmniejszył się z przeszło 28 proc. do ok. 26 proc. Jednak z danych Europejskiego Urzędu Statystycznego wynika, że w dalszym ciągu jest to jeden z najgorszych wyników w całej UE. Według Eurostatu, w 2016 roku w państwach członkowskich na podstawie umów terminowych zatrudnionych było średnio 14,2 proc. pracowników. Oprócz Polski najwięcej tego typu umów podpisywanych jest w Hiszpanii (26,1 proc.), w Portugalii (22,3 proc.) oraz w Chorwacji (22,2 proc.). Najmniej w Rumunii (1,4 proc.), na Litwie (2 proc.) oraz w Estonii i na Łotwie (3,7 proc.).
 
Pracodawcy oszczędzają
Najwięcej umów o pracę na czas nieokreślony posiadają pracownicy w wieku od 55 do 59 lat. Natomiast w najliczniejszej grupie pracujących, czyli w przedziale wiekowym 25-34 lata odsetek umów na czas określony wynosi 33 proc. Najgorzej pod tym względem jest w grupie najmłodszych pracowników – tych, którzy nie ukończyli 24 roku. Na podstawie umów na czas nieokreślony pracuje tylko 31 proc. osób z tej grupy wiekowej, a 69 proc. posiada umowy terminowe. W UE odsetek ten jest znacznie wyższy i wynosi przeszło 56 proc.
Prof. Mieczysław Kabaj z Instytutu Pracy i Spraw Socjalnych w Warszawie podkreśla, że zgodnie z unijnymi standardami umowy terminowe powinny być stosowane w konkretnych okolicznościach, takich jak prace sezonowe lub konieczność wykonania pewnej pracy w określonym, np. 6-miesięcznym okresie. – Jednak polscy pracodawcy nadużywają umów terminowych przede wszystkim w celu ograniczenia kosztów pracy. Osobę zatrudnioną na czas określony jest również łatwiej i taniej zwolnić od pracownika posiadającego stały etat – zaznacza prof. Kabaj.
 
Bez stabilizacji
Umowy na czas określony są dla pracowników niekorzystne. Osoby zatrudnione w ten sposób rzadziej biorą udział w szkoleniach i nie mają motywacji do podnoszenia swoich kwalifikacji na potrzeby pracodawcy, ponieważ nie mają pewności, że zdobyte umiejętności wykorzystają w przyszłości. – Pracownik oczekuje pewnej stabilizacji, może zaakceptować umowę na czas określony na pewien krótki okres. Młody człowiek, który zaczyna karierę zawodową powinien mieć perspektywę stałej pracy i określonych dochodów. Badania pokazują, że w Polsce młodzi ludzie po trzech, czterech latach pracy ciągle są zatrudnieni na umowach terminowych u kolejnych pracodawców – zaznacza ekonomista. Podkreśla, że ze względu na brak stabilizacji młodzi pracownicy nie mogą planować przyszłości np. zdecydować się na zaciągnięcie kredytu mieszkaniowego. – W Polsce młodzi ludzie bardzo późno, bo średnio w wieku 28 lat opuszczają rodzinne gniazdo. Młody Niemiec w wieku ok. 20 lat podejmuje pracę, uzyskuje dochody i wynajmuje mieszkanie – dodaje ekonomista.
 
Zmiany dzięki Solidarności
Do wzrostu liczby stałych umów o pracę przyczyniła się nie tylko poprawa sytuacji na rynku pracy, ale także zmiana przepisów dotyczących stosowania terminowych umów o pracę. Niewiele ponad dwa lata temu, w czerwcu 2015 roku, Sejm przegłosował nowelizację Kodeksu pracy, nakładającą ograniczenia w tym zakresie. Zgodnie z nowelą pracodawca nie może zatrudniać pracownika na podstawie umowy na czas określony dłużej niż przez 33 miesiące. Ponadto czwarta umowa (wliczając w to umowę na okres próbny) z rzędu podpisana z tą samą osobą na czas określony automatycznie jest przekształcana w umowę o pracę na czas nieokreślony. Zmianę przepisów w tym zakresie wymusiła Komisja Europejska w wyniku skargi na polski rząd wniesionej przez prezydium Komisji Krajowej NSZZ Solidarność. We wrześniu 2012 roku związek zarzucił rządzącej wówczas koalicji PO-PSL niewłaściwe implementowanie do polsiego porządku prawnego unijnych przepisów dotyczących stosowania terminowych umów o pracę i zaznaczył, że z powodu uchybień pracodawcy nadużywają tego typu umów. 
 
Agnieszka Konieczny

www.solidarnosckatowice.pl

#REKLAMA_POZIOMA#


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe