Realne zagrożenia dla małżeństwa i rodziny – wybrane zagadnienia

Parlamentarny Zespół ds. Dziedzictwa Świętego Jana Pawła II wydał oświadczenie ws. obrony życia poczętego.
 Realne zagrożenia dla małżeństwa i rodziny – wybrane zagadnienia
/ fot. Arch. Konrada Wierzbickiego

11 kwietnia br. uczestniczyłem w posiedzeniu Parlamentarnego Zespołu ds. Dziedzictwa Świętego Jana Pawła II. W stanowisku, które przyjęliśmy zaznaczyliśmy m.in., "Podjęcie przez rządzącą koalicję ustawowego zamachu na życie najbardziej bezbronnych dzieci staje się samobójczą śmiercią demokracji". Jednocześnie "Władza, która zadaje śmiertelny cios człowiekowi nienarodzonemu, uderza także z mocą w państwo i społeczeństwo roszczące sobie tytuł nazywania się demokratycznym i praworządnym. Dokonany zamach na nienarodzonych staje się samobójczą śmiercią demokracji".

Jan Paweł II papieżem życia

Osobiście uważam, że legalizacja aborcji, a w przyszłości być może nawet i eutanazji przez większość parlamentarną jest decyzją „tyrańską” wobec najbardziej bezbronnych. To nic innego, jak promowanie „cywilizacji śmierci”, której zdecydowanie powinniśmy się sprzeciwić. Bo przecież, powinność szacunku dla życia ludzkiego, a tym samym konieczność jego ochrony, wiąże się z godnością przyrodzoną każdemu człowiekowi.

Czytaj także: Prof. Zoll: Aborcja nie jest prawem człowieka

Jan Paweł II w nauczaniu o ochronie życia już w encyklice „Evangelium vitae” przypominał, że każda ludzka istota ma prawo do absolutnego poszanowania podstawowego dobra, jakim jest życie, a uznanie tego prawa stanowi fundament współistnienia między ludźmi oraz istnienia wspólnoty politycznej. Nic dodać, nic ująć. Czy takie przesłanie Ojca Świętego jest niezrozumiałe? Zastanawiam się, czym kierują się posłanki opwiadające się za liberalizacją prawa aborcyjnego? Zwróćmy uwagę, że aktualne wyzwania, przed którymi stoi rodzina, są efektem procesów dziejących się w naszym społeczeństwie. Po pierwsze, są one ukierunkowane na przemodelowanie życia społecznego, nawet istotę małżeństwa i rodziny, a nawet pozbawienia jej sakramentalnego wymiaru. Po drugie, zwróćmy uwagę, że liberalno-lewicowe sposoby myślenia upowszechniają się dziś poprzez system edukacji i media. Niestety, coraz częściej możemy zaobserwować intensywną aktywność przedstawicieli środowisk liberalno- lewicowych zwłaszcza wśród dzieci i młodzieży. Teraz za wszelką cenę chcą wejść do szkół. Częściowo już to robią.

Ich działalność ukierunkowana jest na „testowanie” osoby dziecka w kontekście wielorakich doświadczeń, zwłaszcza w sferze tożsamości płciowej, czy wreszcie działań związanych z pozbawieniem wzorców, autorytetów, przywiązania do symboli i wartości.

Mógłbym tutaj wymienić wiele przykładów. Wystarczy włączyć telewizor. Na niektórych kanałach telewizyjnych znajdziemy filmy i paradokumenty ogłupiające swoją treścią widza, zwłaszcza młodego, na przykład kilkunastoletniego. Widać tu ogromną skalę działań ukierunkowanych na promocję nieformalizowanych związków, życie w tzw. wolnych relacjach w imię tzw. wolności i rozwiązłości seksualnej, czy wreszcie promowania ruchów LGBT i ideologii gender, która z pewnością jest zagrożeniem dla prawidłowych wzorców rodzinnych. Pomijam już sceny grozy i okrucieństwa, ale także filmy i programy zawierające treści o dużym ładunku emocjonalnym, które również nie służą budowania właściwych systemów wartości młodych ludzi.

Czytaj także: 81 lat temu Hitler zalegalizował aborcję na żądanie na okupowanych ziemiach polskich

W tym samym dniu w Sejmie RP odbywały się obrady, podczas których posłowie zajmowali się m.in. czterema projektami aborcyjnymi. Fakt ten spowodował, że w okolicy budynku Sejmu, pojawili się przedstawiciele ruchów pro-life, mediów i wielu ludzi zainteresowanych tematem. Przy „Dzwonie Nienarodzonych”, pojawiło się wiele osób, pojedynczy przechodnie, ojcowie, matki z dziećmi. Każdy z obecnych mógł uderzyć w dzwon, wyrażając w ten sposób swój sprzeciw wobec liberalizacji prawa aborcyjnego. Sam oddałem również kilka uderzeń.

Można zadać pytanie – czy media promujące działalność różnych ruchów i ideologii mają coś wartościowego nam do przekazania i czy są wartościowe?

Być może celowo odrywają naszą uwagę od spraw naprawdę istotnych, takich jak potrzeba włączenia się w obszar obrony życia nienarodzonych?

Jako naukowiec mam świadomość o istnieniu zaburzeń post-traumatycznych u kobiet oraz ojców, którzy doświadczyli straty dziecka w procedurze aborcji. Wiele jest o tym badań naukowych, zwłaszcza anglojęzycznych.

Czytaj więcej: Dlaczego chadecy porzucili wiarę chrześcijańską. Poznaj diagnozę profesora Michała Gierycza

Słyszałem również o innych negatywnych emocjach po aborcji występujących na przykład u brata czy siostry, będących pewnego rodzaju żałobą po stracie rodzeństwa. Szkoda, że posłowie, posłanki opowiadających się za liberalizacją prawa aborcyjnego o tym nie mówią. Może po prostu o tym nie wiedzą…. Zresztą nie trzeba być naukowcem, żeby zrozumieć, że aborcja jest zabójstwem niewinnego dziecka i nie powinno być na to przyzwolenia.

Czytaj także: Warszawa: Wielki marsz w obronie życia dzieci nienarodzonych

Kolejną ważną sprawą, która w mojej ocenie może budzi niepokój pedagogów, wychowawców, a nade wszytko rodziców - to propozycje dwóch projektów nowelizacji rozporządzeń ministra edukacji w sprawie podstawy programowej. Zgodnie z nimi zakres treści, jakie powinien umieć uczeń, ma być „odchudzony” o ok. 20 procent.

Myślę, że propozycja dotycząc likwidacji przedmiotu historia i teraźniejszość oraz wychowanie do życia w rodzinie i zastąpieniu ich nowymi przedmiotami – edukacja obywatelska i edukacja zdrowotna – posiada ukryty cel.

 

Proszę sobie wyobrazić, że w przypadku języka polskiego z pozycji obowiązkowych dla liceów zniknąć mieliby „Chłopi”, a także pozycje napisane przez św. Jana Pawła II. W tzw. nowej podstawie programowej dotyczącej nauczania historii, chcą usunąć przykłady Witolda Pileckiego czy św. o. Maksymiliana Kolbe. Takie działania polegające na pominięciu w programie nauczania podstawowej wiedzy historycznej, o do wielkich bohaterach - w mojej ocenie ukierunkowane są na pozbawienie wśród młodych ludzi świadomości i tożsamości narodowej. To wszystko ma olbrzymie znaczenie w wychowaniu młodego pokolenia. Myślę, że propozycja dotycząc likwidacji przedmiotu historia i teraźniejszość oraz wychowanie do życia w rodzinie i zastąpieniu ich nowymi przedmiotami – edukacja obywatelska i edukacja zdrowotna – posiada ukryty cel. Obawiam się, że w treści nauczania „nowych przedmiotów” - mogą znaleźć się treści, które mają na celu wymuszenie powolnej transformacji obyczajowo-kulturowej. To metoda, która ma stopniowo oswajać społeczeństwo z zachowaniami uchodzącymi do niedawna za nieakceptowalne i naganne moralnie. Jestem przekonany, że chodzi o „promocję” wśród dzieci i młodzieży pewnych ideologii, takich jak gender, LGBT, być może oswajania z homoseksualizmem. Wyraźnie powinniśmy się przeciwstawić takim działaniom środowisk liberalno-lewicowych, bo zagrażają one nie tylko chrześcijańskiej wizji człowieka i rodziny, ale cywilizacji ludzkiej. Dla triumfu zła wystarczy nasza obojętność… To wszystko stanowi realne zagrożenie dla tradycyjnie pojmowanego małżeństwa i rodziny.

O autorze
Obszar zainteresowań naukowo-badawczych dr. Konrada Wierzbickiego, prof. AWS dotyczy problematyki pedagogiki społecznej, pedagogiki rodziny, pomocy i wsparcia udzielanych dziecku i rodzinie w środowisku funkcjonowania rodziny dysfunkcyjnej we współczesnym społeczeństwie, ze szczególnym uwzględnieniem jej znaczenia w budowaniu przestrzeni życia i warunków do prawidłowego rozwoju dzieci i młodzieży. W swoim dorobku publikacyjnym wielokrotnie nawiązuje do personalistycznej koncepcji wychowania według św. Jana Pawła II, według której człowiek, jako osoba jest podmiotem i celem wychowania. Członek Stowarzyszenia Pamięć Jana Pawła II

 


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Będzie naprawdę niebezpiecznie. Zagrożona niemal cała Polska z ostatniej chwili
Będzie naprawdę niebezpiecznie. Zagrożona niemal cała Polska

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie. Niemal w całej Polsce pojawią się burze i opady deszczu.

Pożar autokaru na A4 [WIDEO] z ostatniej chwili
Pożar autokaru na A4 [WIDEO]

Do pożaru autokaru doszło w sobotę na 392. kilometrze autostrady A4 w kierunku Katowic. Wszyscy opuścili pojazd, nie ma informacji o poszkodowanych - poinformowała PAP małopolska straż pożarna. Dodała, że ruch odbywa się jednym pasem.

Zamach na premiera Fico. Nowe informacje z ostatniej chwili
Zamach na premiera Fico. Nowe informacje

Sąd w Pezinku zdecyduje w sobotę o areszcie dla Juraja C., mężczyzny, który w postrzelił premiera Słowacji Roberta Ficę. Prokuratura wnioskuje o areszt dla zamachowca, tłumacząc to obawą przed ucieczką podejrzanego lub popełnieniem przez niego podobnego czynu.

Potężny skandal w Hiszpanii. Szokująca książka dla dzieci z obrazami seksu z niemowlęciem Wiadomości
Potężny skandal w Hiszpanii. Szokująca książka dla dzieci z obrazami seksu z niemowlęciem

W Hiszpanii wydano szokującą książkę, której oprawa graficzna i treść świadczą o tym, że jest przeznaczona dla dzieci. Książka zawiera symbole LGBT i... obrazy seksu z niemowlęciem.

Prezydent Duda: Premier powiedział mi, że projekt CPK będzie kontynuowany z ostatniej chwili
Prezydent Duda: Premier powiedział mi, że projekt CPK będzie kontynuowany

Prezydent Andrzej Duda powiedział, że szef rządu Donald Tusk poinformował go o zamiarze kontynuacji projektu budowy CPK z korektami w planowej sieci kolejowej. Podkreślił, że powstanie CPK jest absolutnie kluczowe, jeśli chodzi o zapewnienie Polsce bezpieczeństwa.

80. rocznica zwycięstwa w bitwie o Monte Cassino z ostatniej chwili
80. rocznica zwycięstwa w bitwie o Monte Cassino

80 lat temu, w południe 18 maja 1944 r., na gruzach klasztoru Monte Cassino plutonowy Emil Czech odegrał hejnał mariacki, ogłaszając zwycięstwo w jednej z najbardziej zaciętych batalii II wojny światowej. Okupione wielkimi stratami zwycięstwo stało się fundamentem legendy „armii zesłańców”.

104 lata temu urodził się Jan Paweł II Wiadomości
104 lata temu urodził się Jan Paweł II

Dzisiaj, 18 maja mija 104. rocznica urodzin Karola Wojtyły, od 16 października 1978 r. - papieża Jana Pawła II. Wkrótce po śmierci został on ogłoszony błogosławionym a następnie świętym Kościoła katolickiego.

Zbigniew Ziobro: Nie dają mi dużych szans z ostatniej chwili
Zbigniew Ziobro: Nie dają mi dużych szans

Kilka miesięcy temu media obiegła informacja o poważnej chorobie Zbigniewa Ziobry. Teraz polityk podzielił się przejmującym wyznaniem.

Potężny pożar w Siemianowicach Śląskich. Są nowe informacje z ostatniej chwili
Potężny pożar w Siemianowicach Śląskich. Są nowe informacje

Zakończono działania gaśnicze i zabezpieczające na terenie nielegalnego składowiska odpadów niebezpiecznych w Siemianowicach Śląskich – poinformowało w sobotę Śląskie Centrum Zarządzania Kryzysowego. Utrzymane zostały zabezpieczenia na Rowie Michałkowickim oraz Brynicy.

Nie żyje gwiazda legendarnego serialu z ostatniej chwili
Nie żyje gwiazda legendarnego serialu

Media obiegła smutna wiadomość. Nie żyje znana aktorka, która zasłynęła rolą w popularnym serialu.

REKLAMA

Realne zagrożenia dla małżeństwa i rodziny – wybrane zagadnienia

Parlamentarny Zespół ds. Dziedzictwa Świętego Jana Pawła II wydał oświadczenie ws. obrony życia poczętego.
 Realne zagrożenia dla małżeństwa i rodziny – wybrane zagadnienia
/ fot. Arch. Konrada Wierzbickiego

11 kwietnia br. uczestniczyłem w posiedzeniu Parlamentarnego Zespołu ds. Dziedzictwa Świętego Jana Pawła II. W stanowisku, które przyjęliśmy zaznaczyliśmy m.in., "Podjęcie przez rządzącą koalicję ustawowego zamachu na życie najbardziej bezbronnych dzieci staje się samobójczą śmiercią demokracji". Jednocześnie "Władza, która zadaje śmiertelny cios człowiekowi nienarodzonemu, uderza także z mocą w państwo i społeczeństwo roszczące sobie tytuł nazywania się demokratycznym i praworządnym. Dokonany zamach na nienarodzonych staje się samobójczą śmiercią demokracji".

Jan Paweł II papieżem życia

Osobiście uważam, że legalizacja aborcji, a w przyszłości być może nawet i eutanazji przez większość parlamentarną jest decyzją „tyrańską” wobec najbardziej bezbronnych. To nic innego, jak promowanie „cywilizacji śmierci”, której zdecydowanie powinniśmy się sprzeciwić. Bo przecież, powinność szacunku dla życia ludzkiego, a tym samym konieczność jego ochrony, wiąże się z godnością przyrodzoną każdemu człowiekowi.

Czytaj także: Prof. Zoll: Aborcja nie jest prawem człowieka

Jan Paweł II w nauczaniu o ochronie życia już w encyklice „Evangelium vitae” przypominał, że każda ludzka istota ma prawo do absolutnego poszanowania podstawowego dobra, jakim jest życie, a uznanie tego prawa stanowi fundament współistnienia między ludźmi oraz istnienia wspólnoty politycznej. Nic dodać, nic ująć. Czy takie przesłanie Ojca Świętego jest niezrozumiałe? Zastanawiam się, czym kierują się posłanki opwiadające się za liberalizacją prawa aborcyjnego? Zwróćmy uwagę, że aktualne wyzwania, przed którymi stoi rodzina, są efektem procesów dziejących się w naszym społeczeństwie. Po pierwsze, są one ukierunkowane na przemodelowanie życia społecznego, nawet istotę małżeństwa i rodziny, a nawet pozbawienia jej sakramentalnego wymiaru. Po drugie, zwróćmy uwagę, że liberalno-lewicowe sposoby myślenia upowszechniają się dziś poprzez system edukacji i media. Niestety, coraz częściej możemy zaobserwować intensywną aktywność przedstawicieli środowisk liberalno- lewicowych zwłaszcza wśród dzieci i młodzieży. Teraz za wszelką cenę chcą wejść do szkół. Częściowo już to robią.

Ich działalność ukierunkowana jest na „testowanie” osoby dziecka w kontekście wielorakich doświadczeń, zwłaszcza w sferze tożsamości płciowej, czy wreszcie działań związanych z pozbawieniem wzorców, autorytetów, przywiązania do symboli i wartości.

Mógłbym tutaj wymienić wiele przykładów. Wystarczy włączyć telewizor. Na niektórych kanałach telewizyjnych znajdziemy filmy i paradokumenty ogłupiające swoją treścią widza, zwłaszcza młodego, na przykład kilkunastoletniego. Widać tu ogromną skalę działań ukierunkowanych na promocję nieformalizowanych związków, życie w tzw. wolnych relacjach w imię tzw. wolności i rozwiązłości seksualnej, czy wreszcie promowania ruchów LGBT i ideologii gender, która z pewnością jest zagrożeniem dla prawidłowych wzorców rodzinnych. Pomijam już sceny grozy i okrucieństwa, ale także filmy i programy zawierające treści o dużym ładunku emocjonalnym, które również nie służą budowania właściwych systemów wartości młodych ludzi.

Czytaj także: 81 lat temu Hitler zalegalizował aborcję na żądanie na okupowanych ziemiach polskich

W tym samym dniu w Sejmie RP odbywały się obrady, podczas których posłowie zajmowali się m.in. czterema projektami aborcyjnymi. Fakt ten spowodował, że w okolicy budynku Sejmu, pojawili się przedstawiciele ruchów pro-life, mediów i wielu ludzi zainteresowanych tematem. Przy „Dzwonie Nienarodzonych”, pojawiło się wiele osób, pojedynczy przechodnie, ojcowie, matki z dziećmi. Każdy z obecnych mógł uderzyć w dzwon, wyrażając w ten sposób swój sprzeciw wobec liberalizacji prawa aborcyjnego. Sam oddałem również kilka uderzeń.

Można zadać pytanie – czy media promujące działalność różnych ruchów i ideologii mają coś wartościowego nam do przekazania i czy są wartościowe?

Być może celowo odrywają naszą uwagę od spraw naprawdę istotnych, takich jak potrzeba włączenia się w obszar obrony życia nienarodzonych?

Jako naukowiec mam świadomość o istnieniu zaburzeń post-traumatycznych u kobiet oraz ojców, którzy doświadczyli straty dziecka w procedurze aborcji. Wiele jest o tym badań naukowych, zwłaszcza anglojęzycznych.

Czytaj więcej: Dlaczego chadecy porzucili wiarę chrześcijańską. Poznaj diagnozę profesora Michała Gierycza

Słyszałem również o innych negatywnych emocjach po aborcji występujących na przykład u brata czy siostry, będących pewnego rodzaju żałobą po stracie rodzeństwa. Szkoda, że posłowie, posłanki opowiadających się za liberalizacją prawa aborcyjnego o tym nie mówią. Może po prostu o tym nie wiedzą…. Zresztą nie trzeba być naukowcem, żeby zrozumieć, że aborcja jest zabójstwem niewinnego dziecka i nie powinno być na to przyzwolenia.

Czytaj także: Warszawa: Wielki marsz w obronie życia dzieci nienarodzonych

Kolejną ważną sprawą, która w mojej ocenie może budzi niepokój pedagogów, wychowawców, a nade wszytko rodziców - to propozycje dwóch projektów nowelizacji rozporządzeń ministra edukacji w sprawie podstawy programowej. Zgodnie z nimi zakres treści, jakie powinien umieć uczeń, ma być „odchudzony” o ok. 20 procent.

Myślę, że propozycja dotycząc likwidacji przedmiotu historia i teraźniejszość oraz wychowanie do życia w rodzinie i zastąpieniu ich nowymi przedmiotami – edukacja obywatelska i edukacja zdrowotna – posiada ukryty cel.

 

Proszę sobie wyobrazić, że w przypadku języka polskiego z pozycji obowiązkowych dla liceów zniknąć mieliby „Chłopi”, a także pozycje napisane przez św. Jana Pawła II. W tzw. nowej podstawie programowej dotyczącej nauczania historii, chcą usunąć przykłady Witolda Pileckiego czy św. o. Maksymiliana Kolbe. Takie działania polegające na pominięciu w programie nauczania podstawowej wiedzy historycznej, o do wielkich bohaterach - w mojej ocenie ukierunkowane są na pozbawienie wśród młodych ludzi świadomości i tożsamości narodowej. To wszystko ma olbrzymie znaczenie w wychowaniu młodego pokolenia. Myślę, że propozycja dotycząc likwidacji przedmiotu historia i teraźniejszość oraz wychowanie do życia w rodzinie i zastąpieniu ich nowymi przedmiotami – edukacja obywatelska i edukacja zdrowotna – posiada ukryty cel. Obawiam się, że w treści nauczania „nowych przedmiotów” - mogą znaleźć się treści, które mają na celu wymuszenie powolnej transformacji obyczajowo-kulturowej. To metoda, która ma stopniowo oswajać społeczeństwo z zachowaniami uchodzącymi do niedawna za nieakceptowalne i naganne moralnie. Jestem przekonany, że chodzi o „promocję” wśród dzieci i młodzieży pewnych ideologii, takich jak gender, LGBT, być może oswajania z homoseksualizmem. Wyraźnie powinniśmy się przeciwstawić takim działaniom środowisk liberalno-lewicowych, bo zagrażają one nie tylko chrześcijańskiej wizji człowieka i rodziny, ale cywilizacji ludzkiej. Dla triumfu zła wystarczy nasza obojętność… To wszystko stanowi realne zagrożenie dla tradycyjnie pojmowanego małżeństwa i rodziny.

O autorze
Obszar zainteresowań naukowo-badawczych dr. Konrada Wierzbickiego, prof. AWS dotyczy problematyki pedagogiki społecznej, pedagogiki rodziny, pomocy i wsparcia udzielanych dziecku i rodzinie w środowisku funkcjonowania rodziny dysfunkcyjnej we współczesnym społeczeństwie, ze szczególnym uwzględnieniem jej znaczenia w budowaniu przestrzeni życia i warunków do prawidłowego rozwoju dzieci i młodzieży. W swoim dorobku publikacyjnym wielokrotnie nawiązuje do personalistycznej koncepcji wychowania według św. Jana Pawła II, według której człowiek, jako osoba jest podmiotem i celem wychowania. Członek Stowarzyszenia Pamięć Jana Pawła II

 



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe